Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
golkow
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:03 Posty: 713 Lokalizacja: Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM 790 Adventure R
|
Re: jakie opony?
Głowy nie dam sobie uciąć, ale w N-kach nie jest wpuszczone, za to w S-kach jest wpuszczone.
_________________ SV650N K6 YHJ --> DL650A L0 YME --> BMW F700GS --> KTM 790 Adeventure R http://www.bikepics.com/members/golkow
|
19 mar 2012, o 17:39 |
|
|
robo
rowerzysta
Dołączył(a): 3 kwi 2011, o 23:01 Posty: 36 Lokalizacja: Lubelskie
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650n
|
Re: jakie opony?
Przeczytałem i zasugerowałem się opiniami innych użytkowników, którzy też mają profil 70 zamiast 60 i nie narzekają. Oczywiście zrobiłęm na niej niecałe 200 km więc być może z biegiem czasu zmienię zdanie. Podziel się doświadczeniem i napisz czym to grozi.
_________________
|
19 mar 2012, o 18:18 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: jakie opony?
ja tam opony nie zminialem na inny profil, natomiast najproscie grozi to wypierdo..ką po pierwsze opona inaczej parcuje niz zawieszenie zostało pod nia zestrojone (mam nadzieje ze rozumiesz to co pisze), inne cisnienie jakie powinno byc a nie wiesz jakie, wyzszy profil to inne przesuniecie opony wzgledem felgi w trakcie zakretu i w efekcie destabilizacja motocykla, ktos kto to chwali to nie wiem jak jezdzi, ale poprawic to moze co najwyzej komfort na dziurach bo bedziesz mial cisnienie za male w stosunku do opony która zalozyles
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
19 mar 2012, o 19:00 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2808 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: jakie opony?
Notturno Zgodnie z mechaniką cieczy i gazów, ciśnienie będzie identyczne na każdy mm kwadratowy powierzchni opony. Ale zgodze się z faktem zmiany geometrii. Chciałbym mieć duży zapas przyczepności w zakrętach, ale nie bez przyczyny wybrali taki profil.
|
19 mar 2012, o 19:23 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: jakie opony?
kurde oki tu akurat moglem sie pomylic tylko ze wyzszy profil nie daje wiecej przyczepnosci, to moze dac zmiana ksztaltu opony
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
19 mar 2012, o 19:45 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
co za "wypierdolka" grozi? moto ma prawo się gorzej zachowywać, ale generalnie - nie musi. fabrycznie dobrane parametry każdego elementu moto są jakimś kompromisem, przykładowo: zmiana wyprzedzenia główki ramy (kąta główki ramy, czy jak tam zwał) to z jednej strony zwrotność, z drugiej: stabilność w jeździe na wprost. Nie można mieć wszystkiego. Motor trialowy jest mega zwrotny, ale gdybyś się nim rozpędził do prędkości autostradowych (choćby tych przepisowych) to na mur-beton będzie strasznie myszkował (pływał itd.). Teoretycznie, ale tylko teoretycznie, fabryczne parametry (na pewno da się to również odnieść do profilu opon) są kompromisem, złotym środkiem, co wcale nie oznacza, że będzie to najlepszy kompromis dla nas. Totalne pogorszenie prowadzenia moto będzie wtedy, jak zupełnie zmienimy liczby i dobierzemy je zupełnie z przypadku i od strony. Zmiana profilu opony, zwłaszcza w tak małym zakresie nie sprawi, że nagle wpakujesz się w drzewo bo z winy gumy przestrzelisz zakręt. Generalnie trzeba pojeździć i nauczyć się tej drobnej różnicy w zachowaniu motonga, a najlepiej - nauczyć się wykorzystywać to, co ona nam dała i być ostrożniejszym tam, gdzie zabrała. I na koniec: w doborze opon jestem teoretykiem, sam jeżdżę na tym, co zaleca producent, ale to chyba z lenistwa, bo nie chce mi się zgłębiać wiedzy, co kiedy i w jaką stronę się zmieni. Co do zasady jednak podtrzymuję to, co powyżej
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
19 mar 2012, o 19:50 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: jakie opony?
zminiasz geometrie wiec zachowanie zawieszenia, oraz parce kół wzgledem siebie, dla czlowieka który nie wie ze cos jest nie tak bo nie zna swojego sprzetu jest to grozba wywrotki spowodowanej zwykla panika.... pozatym opona jest wybierana na samym poczatku procesu tworzenia moto, wiec na nia jest moto napisane i to nie zaden kompromis, tylko kwestia przeznaczenia motocykla...
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
19 mar 2012, o 20:09 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
to cud, że ta sv-ka no gumach o innym profilu w ogóle jedzie bo przecież jak zmienił gumy, to z miejsca przeprojektował motocykl a co powiesz o sytuacji, gdy producent sam w kolejnych latach produkcji motocykla zmienia gumy czy średnicę koła? pamiętam że np. pierwszy hornet miał inne koło z przodu niż kolejne roczniki. I już nie pamiętam, który triumph miał w kolejnych rocznikach inną gumę z tyłu, zrobili węższą, ale później jednak wrócili do szerszej.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
19 mar 2012, o 22:21 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: jakie opony?
Tylko zapomniałeś dodać, że ze zmianą rozmiaru opony w Hornecie zmieniono też zawieszenie z przodu (m.in. inny skok amora), no i taki drobiazg jak rozstaw osi. Co do Triumpha, nie wiem o którym modelu piszesz ale stawiam dolary przeciw orzechom że tak samo były zmiany w zawieszeniu.
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
19 mar 2012, o 22:33 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: jakie opony?
Dziekuje
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
19 mar 2012, o 22:52 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: jakie opony?
Zauważyłem, że motocykle sportowo-turystyczne takie jak np XX, ZZR, GSX1300R itd posiadają z przodu profil opony 70. Przypuszczam, że taki zabieg ma na celu aby taka opona bardziej niż ta z profilem 60 lepiej pochłaniała wszelkie nierówności.
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
19 mar 2012, o 23:18 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: jakie opony?
W ogóle większość motocykli i sportowych i turystycznych ma z przodu oponę 120/70. Jest to chyba najbardziej popularny rozmiar w tej klasie. I tu rodzi się pytanie, po kiego grzyba te małe głupie żółte ludzie tak skomplikowali wszystkim życie i jednak wstawili 120/60? Nawet SV1000 ma normalną 120/70, a więc czemu 650 ma nietypowy rozmiar? Głupota, celowa złośliwość, czy może jednak mieli jakiś w tym cel? Ja obstawiam to ostatnie i sugerowałbym jednak bazować na wiedzy i doświadczeniu inżynierów, którzy projektowali ten motocykl
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
20 mar 2012, o 10:39 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
to może jeszcze odnieś się do reszty mojego postu, bo póki co polemizujesz tylko z przytoczonym przeze mnie przykładem
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 mar 2012, o 17:28 |
|
|
3kkk
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 23:36 Posty: 126 Lokalizacja: Uć
Płeć: mężczyzna
|
Re: jakie opony?
OK dorzuce swoje 3gr do tematu bo w piątek zmieniłem oponę na przodzie z 70 na 60 i jest to dośc subiektywne odczucie "lepszego prowadzenia" ale jednak postanowiłem wrócić do nastawów fabrycznych imho dla mnie na + tyle że ja motor jako weekendową rozrywkę traktuje.. a tak w ogóle wcześniej docierałem shinko 005 z którymi motor kupiłem (totalna porażka) w międzyczasie też dojeżdżałem jakieś stare dunlopy, a teraz założyłem świeżutkie Angel ST i gęba mi się śmieje na samą myśl jak to się trzyma asfaltu
_________________ SV 650N k4
|
20 mar 2012, o 17:30 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: jakie opony?
W sensie że przeprojektował moto? W pewnym sensie tak, bo przez założenie wyższej gumy na przód zmieniasz kąt główki ramy to raz a dwa zmienia się delikatnie rozkład masy w moto (przenosi się do tyłu). I tej części chyba nie trzeba udowadniać. Poza tym większa średnica koła ma też wpływ na efekt kroczenia opony (do doczytania), przez co zmienia się zachowanie motocykla w zakręcie. Takie zmiany można wprowadzać, ale po pierwsze jak się wie co się robi i jaki efekt chce się osiągnąć, dwa - wiążą się z tym odpowiednie zmiany w zawieszeniu.
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
20 mar 2012, o 17:40 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
ale w ten sposób patrząc, to dosiad pasażera czy doładowanie bagażu zmienia wszystko, cały skrupulatnie wyliczony rozkład mas diabli biorą, a jednak robimy to (tj. wozimy czasem kogoś lub pakujemy się na wyjazd), no nie? i nikt wtedy nie mówi "chłopie, zmieniasz geometrię moto, wylicz to sobie lepiej, bo ci grozi wypierdolka" normalnie bierzemy na wszystko poprawkę i siup w drogę
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 mar 2012, o 20:39 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: jakie opony?
Zajrzyj do manuala co jest napisane na temat zawieszenia jak bierzesz pasażera Poza tym rozkład masy to nie wszystko, patrz mój poprzedni post.
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
20 mar 2012, o 20:45 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
Manual (i zdrowy rozsądek) podpowiada, by utwardzić tylny amor. Nie podaje o ile (więc znów: gdzie tu dokładność i wyliczenia???) i ciekawe ilu z tu obecnych robi to zawsze w tej sytuacji. Przykładowa sytuacja: zawożę dziewczynę do szkoły, oczywiście rano utwardzam zawieszenie z tyłu. Potem jadę sam do pracy, więc luzuję o, powiedzmy, 2 ząbki (tak różnicowałem, gdy dużo jeździłem sam, a potem dużo z plecaczkiem), ale po południu znowu po dziewczynę, więc podjeżdżam i znów utwardzam. Świeci słońce (a ja mam na sobie ciężkie, czarne ciuchy) albo właśnie leje deszcz, ale ja wyciągam narzędzia, rozkładam na mokrym chodniku i pracowicie przestawiam zawieszenie, żeby na powrót do domu (po odstawieniu panienki) znowu przestawiać (tym razem po ciemnicy, bo już jest wieczór). I nie ma mowy, żeby się za każdym razem choć trochę nie uwalić smarem. Ilu z nas to robi?
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 mar 2012, o 21:06 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: jakie opony?
od tego masz cos takiego jak SAG. powinno sie je ustawiac, ja naprzyklad z pasazerem jak jezdze to powinienem zmieniac bo mot jedzie do dupy(ustawione podemnie), z tych powodow VTR jest praktycznie u mnie jednoosobowa, jesli bede jechal na wycieczke z pasazerem to wylicze ile mam zmieniac dla komfortowej i bezpiecznej jazdy....
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
20 mar 2012, o 21:15 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: jakie opony?
Myślę, że jesteś wyjątkiem. Ja też zauważyłem gorsze zachowanie moto gdy było ustawione (mniej więcej) pode mnie i zabierałem pasażera, albo właśnie odwrotnie, jak ustawiałem pod jazdę z żoną, a potem jechałem sam i od tamtej pory przestawiałem napięcie sprężyny z tyłu jak miałem dużo jeździć z żoną (wakacje, zlot itp.) lub sam (większa część sezonu), ale nie przestawiałem tego, gdy trzeba było się parę km przebujać w innych warunkach. I myślę, że nikt tego nie robi co chwila. I żeby nie było: ja się zgadzam, że wszystko to, co tworzy geometrię maszyny jest skrupulatnie wyliczone i w miarę możliwości należy się tego trzymać, ale nie oszukujmy się, nie robimy tego, większość przynajmniej tego nie robi (jak choćby jazda z pasażerem i bez), czy zakładanie szerszego kapcia z tyłu, bo "lepiej wygląda" . Największą porażką powinny być wszelkie sposoby obniżania zawieszenia pod niskiego jeźdźca, ludzie wpuszczają lagi bardziej w półki, zakładają dog-bones, ale robią to i żyją jakoś. Nie ma co gadać koledze, który założył gumy o innym profilu, że teraz moto będzie się źle prowadziło. Pewnie nawet nie zauważy różnicy, a jeśli, to różnica będzie raczej nieznaczna. Jestem nawet pewien, że gdyby tobie podmienić gumy (żebyś nie wiedział, co by wyeliminować czynnik "zasugerowania się") na takie o innym profilu, to podczas spokojnego bujania się nic byś nie poczuł.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
20 mar 2012, o 21:53 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|