Co za koleś...

Raczej co za debil, nie wróżę mu długiej kariery na ulicach...

Właśnie przez łebków, motocykliści mają "z lekka" nadszarpniętą opinię...

Zdecydowanie debil

Najlepiej dla wszystkich byłoby jakby się zabił na jakimś drzewie.

ujęcie szachowe - szach mat

bez rękawiczek Kamera też zawęża, bo to niemożliwe, żeby tak wjechał miedzy dwa tiry 1:45 Masakrator.
ale teraz dooglądałem do końca, i wyszedł z niego dodatkowo cham bez wychowania, aż mi się przykro zrobiło

W tym filmiku jest parę razy trochę przyspieszone tempo, zwróćcie uwagę na częstotliwość mrugania kierunkowskazów
A swoją drogą gdzieś słyszałem wczoraj, że tego matoła już koledzy podkablowali i dali jego dane policji. 18pkt i chyba 1000zł?

Powinni mu prawko dożywotnio zabrać na wszystkie pojazdy.

A teraz znajdź sobie ścianę z dużym placem żebyś mógł wziąć duży rozbiegi i przywalić w ścianę, żeby Ci takie pomysły z głowy wyparowały.
Jak można komuś życzyć śmierci???????



Na którymś z portali dziś o tym czytałem, kolesia namierzają i ma dostać 18pkt i tysiaka mandatu.

Lepiej tak nie mów, bo może Twoi sąsiedzi których drażnisz motocyklem życzą Tobie tego samego.

Za takie słowa można szybko w mordę dostać

Lepiej jak zginie sam zanim zabije innych niewinnych ludzi.

To teraz może ja napiszę: co za koleś, b.nieładnie.

Ku..a jakim trzeba być pustostanem żeby takie głupoty pisać, ile ty masz lat??
Nikt z nas a przynajmniej większość nie jest święta, wiem po sobie ile raz coś mi do ucha szepnęło jeszcze ciut odkręć - wynik 2-3krotnie przekroczona dopuszczalna prędkość. I podejrzewam że nie raz mi ktoś tak życzył ale to spoza "branży", żeby motocyklista życzył tego drugiemu Zastanów się nad sobą no chyba że nawijasz majestatycznie kilometry z przepisową prędkością i masz kolegów motocyklistów w dupie. Twoi sąsiedzi mogą życzyć Ci tego samego dając na tacę w niedziele.

Pewnie jestem jednym z najmłodszych na forum, bo mam dopiero 21 lat Wyjaśnijmy coś. Ja nie życzę gościowi śmierci i jego los mi jest zupełnie obojętny, ALE koleś ewidentnie naraża nie tylko swoje życie, lecz jeszcze innych. Jeśli ma dalej coś takiego robić i spotka się na drodze w pewien piękny, słoneczny dzień z rodziną jadącą na wakacje, spowoduje wypadek w którym niczemu niewinna rodzina zginie to ja tu sprawiedliwości nie widzę. W TAKIM PRZYPADKU uważam, że lepiej byłoby gdyby koleś sam się rozwalił na drzewie i nikogo innego na śmierć nie narażał. Powtarzam jeszcze raz żeby nie było dalszych nieporozumień. Ja mu źle nie życzę, (tym bardziej śmierci) tylko podkreślam, że swoim zachowaniem naraża innych uczestników drogi.

Marzenie prawie każdego chłopca w dzieciństwie

No oczywiście jadąc 60 w korku między autami jesteśmy prawdziwymi zabójcami. Dobrze że w tym korku nie stał autobus z zakonnicami i z chorymi sierotami. Wtedy to koleś w ogóle powinien iść do więzienia, jak nic dożywocie...

Film prywatny, ja nie mogę obejrzeć, życzenie śmierci?? Jedź na mazury pomódl się za to może....
Ja dziś koleżankę w pracy opierdzieliłem, za tekst, "kolega nie mógł odpowiedzieć, bo miał wypadek"
No :cenzura: wywoływanie wilka z lasu....

Panie wybacz, za cholerę nie czaje coś chciał przekazać.