Łożysko igiełkowe można stosować jako łożysko główki ramy? Jeśli nie to dlaczego

Igiełkowe? Chyba chodzi Ci o walcowe spokojnie można stosować bez obaw .

To chyba to samo, a w sieci znalazłem igiełkowe: http://allegro.pl/na-4906-lozysko-igielkowe-30x47x17-mm-na4906-i2249289611.html
No i oczywiście dzięki za szybką odpowiedź

No dla mnie igiełkowe to takie pyci tycie malutkie, a walcowe to większe ale tak jak mówisz to to samo.

Wkręć tą śrubę przy klamce tak abyś nie miał naprężonej linki. Pozostaw lekki luz wyczuwany na klamce i będzie dobrze.

Krzychu z Wrocka tak miał jak piszesz ta same objawy i wyszło na jaw ze sprzęgło się skończyło, pomogły nowe tarcze i sprężyny i sprzęgło jak nowe i da się super wyregulować.

Hej.
Czy kojarzycie gdzie można zdobyć dźwignię sprzęgła do sv z 2007r? Chodzi mi o jakiś zamiennik (oryginał w salonie kosztuje ponad 350zł).
Czy w ogóle są takie produkowane do tego rocznika czy tylko do tego starszego?

Z góry dzięki za odpowiedź.

edit. Ew. z którego Suzuki GSX-R pasują sety? Które roczniki? Może uda mi się coś dobrać.

Na allegro jest duży wybór zwykłych i nawet regulowane są.

Łożysko takie jak z linka absolutnie nie nadaje się do stosowania w główce ramy! Tam się nie wkłada ani łożysk igiełkowych, ani walcowych, tylko łożyska stożkowe. Owca, nie pisz głupot, bo właśnie wprowadziłeś kolegę w błąd i być może wpakowałeś w niepotrzebne koszty

- stożkowe

- igiełkowe poprzeczne (takie jak w aukcji)

- walcowe poprzeczne

Lasooch, pytanie powstało ponieważ za wszelką cenę próbuje obejść zamawianie łożysk ze stanów przy montażu USD w sv<2003;) W najbliższej przyszłości nie mam zamiaru się za to zabierać ale tak z ciekawości się wolałem upewnić. Co do stożkowych to wiem że ich należy użyć i na pewno gdybym zmieniał to brałbym właśnie stożkowe.
Dzięki za sprostowanie:)

Żeby wsadzić USD do gaźnikowej, to chyba najprościej będzie przebić sztycę w dolnej półce. Znaczy się oryginalną sztycę z SV650 wprasować w dolną półkę zawieszenia USD i nie będzie żadnych problemów z łożyskami

Tylko więcej z tym zachodu niż zmiana łożyska, no i czy ktoś mi da gwarancję że tak przebita sztyca się nie obluzuje i nie skończy się to źle. Znalazłem, że GSX-R 750 (1990-1995) i GSX-R 1100 (1990-1997) miały USD i łożyska:
Średnica zew. A [mm] - 47
Średnica wew. A [mm] - 25
Wysokość A [mm] -15
Średnica zew. B [mm] - 55
Średnica wew. B [mm] - 30
Wysokość B [mm] -17

Nie wiem jeszcze jak wygląda długość sztycy w tych modelach ale mam w planach powysyłać maile do gości na allegro co mają je w ofercie i poprosić o zdjęcie wymiarów. Jak nie będą współpracować to poproszę kumpla mechanika by zdjął wymiary jak jakiś gsxr podjedzie
I tak w sumie kombinuje w wolnym czasie i szukam możliwych rozwiązań, a kto pyta nie błądzi;)

Jeśli chodzi o gixa, to można się spodziewać, że jak już, to sztyca będzie dłuższa. Pewnie i szersza. Wtedy czeka Cię obróbka na tokarce
Jednak zastanawiam się co z wytrzymałością takiej obrabianej sztycy. A przeciążenia tam są spore. Jeśli tylko skrócenie i nagwintowanie pod nakrętke to pół biedy. Gorzej jakbyś chciał średnicę żwężać.

Co do łożysk, to stożkowe również mogą być walcowe jak z resztą na fotkach
Pozdrawiam

Szersza nie bardzo skoro pasują te same łożyska(?) Chyba, że jestem w błędzie...

Łasuch o to mi chodziło właśnie sorry za zamieszanie ale dla mnie czy stożki czy wałki jeden kit bo to nie kulki .

Na aukcji wyraźnie było łożysko o wymiarach niby jak do główki ramy, ale nie stożkowe, tylko poprzeczne. Jasne, że wałki pracują i w stożkowym i poprzecznym i wzdłużnym, ale to kompletnie inne łożyska, do innych celów

foras1, rozmiary łożysk z tych gixów pasują do gaźnikowej SV, więc i średnica sztycy musi być ta sama Długość to już mały pikuś. Tylko znowu znaleźć zawieszenie od 20 letniego motocykla, które nie jest krzywe, nie ma luzów, wybitych prowadnic - tu życzę dużo szczęścia

Jaka jest długość sztycy w SV przed liftem?

Układ wydechowy jest taki sam w 650 03-04r a 05 w górę?

03 ma minimalnie inaczej poprowadzony komin.
K4 ma niżej puszke o ile wiem.
Chyba k7 ma dodatkowo sonde. Ale mogę się mylić.

Witam

Zastanawiam się właśnie nad tank padem i jego sensem.
Jak to u Was wygląda? Uważacie, że jest sens, czy lepiej to kilkanaście złociszy wlać do baku
Jeśli już, to czy TAKIE COŚ zda egzamin, czy lepiej dołożyć?

Pozdrawiam