Oooo super !!! Gratuluję teraz musisz pójść za ciosem i systematycznie wychodzić na treningi. Jeśli mogę Ci coś zasugerować to proponuję na początku zaczynać od marszobiegów np. 8 x 3min bieg przerwa 3 min marsz później po jak już będziesz systematycznie wychodził i 3-minutowy bieg nie będzie sprawiał Ci problemów zacznij wydłużać bieg i skracać przerwę. W ten sposób będziesz mógł uniknąć efektu zniszczenia, a każdy trening będzie Ci dawał coraz więcej satysfakcji. Jeśli zależy Ci na redukcji masy to wskazane jest żeby łączny czas wysiłku wynosił ponad 40 minut ciągłego tlenowego wysiłku. Uważaj bo bieganie jest jak narkotyki. Jak się zacznie to później ciężko jest zrezygnować

I tu kolego niestety masz rację... Zaczynało się tak, że Sylwia biegała i mnie wyciągała dosłownie siłą, żebyśmy pobiegali razem, teraz nawet ja wychodzę z inicjatywą Ale jak czytam o maratonach, półmaratonach, to my raczej cienkie bolki jesteśmy. Mamy mniej więcej stałą trasę, taką koło 6km/45min i tyle

Trasę można później zacząć biegać dwukrotnie itd.itd W niedzielę byłem ze swoim zawodnikiem w Krakowie na maratonie i jestem przekonany, że jak zaczniecie startować to szybko zaczniecie biegać wielokrotność tej pętli. Widok walczących z własnymi słabościami 3 tys ludzi jest niesamowity. Ilu ludzi tyle motywacji, dramatów, kryzysów, ale każdy z nich chce osiągnąć metę na 42km. Nie wszystkim się udawało, bo pogoda była wymagająca, ale jestem pełen podziwu dla tych biegaczy. I każdemu niezależnie od wyniku należą się szczere gratulacje.

Kiedyś sporo biegałem jakieś 15kg temu . Ale na majówce chętnie z rana jakieś 5-6km można zrobić.

Racja. W większości przypadków, do truchtania po parku idealna kalibracja nogi z butem nie jest niezbędna. Z drugiej strony specjalistyczne sklepy pomogą Ci za darmo. Ja mam doświadczenie z firmą Brooks (to nie reklama, inne firmy pewnie robią to podobnie), w której video-analizują Cię przez godzinę w różnych butach, może kondycji zabraknąć na to . Ja mam dobór o tyle skomplikowany, że w prawej nodze, w krórej nie raz skręciłem kostkę, pronacja okazała się być inna niż w lewej. W każdym razie, potrafią pokazać, że w pierwszym lepszym bucie stopa układa się zupełnie inaczej niż w tym prawidłowo dobranym, szczególnie przy takim chyżym tempie startowym.

Ja mam taką teorię, że właśnie na początku przygody z bieganiem prawidłowy dobór butów ma największe znaczenie. Często ktoś postanawia,że zacznie biegać po tym jak 20 lat przesiedział nie wykonując żadnej aktywności ruchowej. Jego stawy, mięśnie i więzadła nie są przyzwyczajone do obciążeń i jak nagle zaczyna je obciążać to zaczynają się problemy. Częstym błędem początkujących jest bieganie w tenisówkach, gdzie warstwa amortyzująca ma może 2mm. Wyczynowcy bardzo często nie wiedzą jaki rodzaj przetaczania stopy u nich występuje. aparat ruchu przez wiele lat treningu wzmocnił się odpowiednio i wtedy nie ma to takiego znaczenia. Poza tym właśnie wyczynowcy pierwszy kontakt z podłożem mają przez śródstopie, dopiero później opada pięta i przechodzi w fazę wybicia i wtedy rozścięgno podeszwowe pełni rolę amortyzatora. W butach, które mają amortyzację podświadomie czujemy się bezpiecznie,wiemy że pianka którą mamy pod piętą skutecznie ochroni nasz kręgosłup. Natomiast biegając boso po plaży zawsze lądujemy na śródstopiu, bo instynktowie bronimy się przed wstrząsami na kręgosłup.

O_O zabiliście mnie tymi fachowymi terminami. A ja głupi nakładałem buty i po prostu biegałem.

True...pracując w Intersporcie nie było klienta, któremu nie sprawdzilibyśmy stopy przed doborem butów. Mieliśmy do tego maszynę Sidas, bo czasem klient nie wiedział o co chodzi, łapał pierwsze lepsze buty, które mu sie na półce spodobały, a czasami mylił pronację z supinacją. Szkolenia w tym sprawdzaniu i dobieraniu butów sprzedawcy mieli kilka razy w roku...i to zarówno ci z działu z obuwiem sportowym, jak i trekkingowym.

Z mutacji mam tylko "murzyński" męski organ płciowy:D

No to się zareklamowałeś
Jednak jesteśmy w dziale bieganie więc jestem zmuszony zauważyć, że to dodatkowa waga do dźwigania. Podczas maratonu raczej mało pożądana

@Piotr. Co do sklepów w Szczecinie. Sprawdź:
http://www.runexpert.pl/contact.php
http://www.runnersclub.pl/Odbior-osobis ... ol-89.html

Ps. Właśnie wróciłem z treningu
2km BC1
Rozciąganie + siła
5x przebieżki
3x1 km 5:00
3 min odp
3x1 km 4:30
2km BC1

A teraz buła, banan i pod prysznic

Jutro zajadę na jagielońską.
Jak ktoś jest zainteresowany to mam takie coś o nazwie CYBERCARDIO (muzyka + narratorka) idealne do interwałów.

...a z nike+ ktoś biega? Też fajna sprawa...

Z chęcią pobiegałbym z garminem, ale cena....
Ogólnie pobiegałbym lub "pobiegałbym" również z jakąś forumowiczką rok prod. tak powyżej 80roku no chyba, że ma na prawdę niski przebieg

...a widzisz szkoda, że w Warszawie Ciebie nie ma...załatwiłabym Ci na Garmina 40% zniżki

Ja biegam z Garminem Forerunner 305 juz od kilku lat i uważam że jest to rewelacyjny sprzęt. Każdemu z czystym sumieniem moge polecić.

Ooo trzymamy za słowo!!

Śmigacie ze Sport Trackerem albo endemondo?

A tak spoza warszawy nie można załatwić jakoś zniżki?

Właśnie kurczę niestety nie, bo moja karta jest u mnie w pracy i nie mogę jej wynieść. Lipa też w kwestii takiej, że nie można zeskanować jej w systemie i przekierować zniżki na inny sklep Intersportu

Ale chyba któś może przelać Tobie kasę , ty kupujesz i wysyłasz temu komu kto wpłacił ci kasiorkę ??!!