Witam, zauwazyłem ze po nagrzaniu z silnika czy tez jego okolic wydobywa sie takie stukanie jakby metaliczne... ale po nagrzaniu, ło so chodzi ??

włączasz ssanie, odpalasz, silnik chodzi na podwyzszonych obrotach, nagrzewa sie, wylaczasz ssanie, obroty zaczynaja malec a silnik zaczyna robić TU-TU-TU-TU? zgadza sie?

Czesc mam wtryskowa... Jest zimny jeda nic... Nagrzewa sie zatrzymuje i słucham a tam jakby blaszka o blaszke czy cos takiego...

Też zauważyłem u siebie cos podobnego , do 75* stopni nic nie słychac dopiero od tej temperatury zaczyna być słychać taki głuchy stuk , ale tylko od góry z nad zbiornika , z boku juz nic nie slychac , co to może być ?

mam wtryskową dokładnie jak sie konkretnie nagrzeje słychać stukanie jakieś blaszki w tylnym cylindrze (tak mi sie zdaje) ;D

Suzuki to stuki spokojnie ten typ tak ma jak przestanie stukać to zacznijcie się martwić .

No chyba, że łańcuszek rozrządu, sprawdź na napinaczu ! Temat gdzieś lata na forum.

Mam podobny problem ze przy nagrzanym silniku słychać takie stuki metaliczne jakby "blaszka o blaszkę" jak ktoś wyżej napisał. Tak zauważyłem ze tylko wtedy jak jadę a jak staje to cichnie. Ruszam i znów słychać. Rozszyfrował już ktoś o co chodzi z tym.

Też tak mam, przestałem się jednak tym przejmować - "suzuki same stuki"

Swoja droga dobrze że nie mamy dukatów, tam do dopiero cyrki z odgłosami z silnika.

Dokładnie tu: viewtopic.php?f=23&t=986&hilit=znowu+napinacz

no napinacz rozrządu,,, ja miałem to na przednim cylindrze, odkręciłem śrubę główną napinacza mały śrubokręt jeden ząbek głębiej wepchałem napinacz skręciłem i git

A nie na opak ? Jak kręcisz to przypadkiem napinacz się nie chowa ?

czym kręcisz ? zobacz budowę napinacza

Chyba masz tam inny napinacz. Ja mam automatyczny, gdzie jak kręcisz to on się chowa. czek ałt dis szit

no mój też automatyczny wyząbkowany tłoczek blaszka która nie pozwala mu wracać spręzyna i obudowa i wsio