O ^%&%
Raczej nie dla mnie taka zabawa.
Pewnie po wzmocnieniu sprzęta, starczą na jeszcze mniej ;p

W normalnej 650 starczą na dłużej te gumy U mnie ostatnie 800 km przyspieszyło jej zużycie, do wskaźnika TWI został 1 mm.

Słoniu ja zrobiłem już chyba około 1500km na Dunlopach Q II i nie wyglądają jakby zrobiło to na nich wrażenie. Z przedniej jeszcze dobrze te małe "dzyndzelki" nie po odpadały. Fakt, że jeźdżę raczej turystycznie zwykle, ale .... tak mały przebieg jak napisałeś jakoś mi się nie widzi. Po mieście sobie nie żałuję raczej. Często moto odrywa przednią gumę przy starcie i podczas hamowania mocno dociąża przód - wiadomo jak to w mieście - od świateł do świateł. Dobrze policzyłeś te kilometry? Ja za półtora miesiąca jadę na wycieczkę po kilku krajach o długości co najmniej 4500 km. Myślisz, że nie objadę? Liczyłem, że cały sezon objadę na tych - przechodząc do meritum - super fajnych gumach.

Ja na Michelin Pilot Power zrobiłem 3500km i do wymiany bo przy 3600km już sznureczki wyszły
Może powodem było dość często stawianie na gume

BiniuB, do turystyki to raczej D220. Ze 20 tys. powinieneś na nich zrobić.

ja na swoich Q2 zrobilem jakies 5-6 tysiecy, miesa jeszce duzo, ale mimo wszystko lekko zaczyna sie splaszczac.....

Ja na Diablo Rosso 2 jakieś 4kkm i na środku na nową wygląda :-)

mnie mazury zmeczyły troche

Mnie też, jedyne km w tym sezonie zrobione na wprost :-)

na quallifier I zrobione ze 3 tyś i środek jeszcze na dużo starczy i to w tysiącu, wy chyba tą gumę na środku palicie. Za to boki mi sfioletowiały z tyłu..( a dopiero dwa wypady na torze)...

Mi fiolet juz zszedł, natomiast trasa na mazury we dwie osoby i pelny bagaż niszczy sportowe opony

Ja na Q1 zrobiłem 10k i jeszcze starczą na 2-3 kkm, a wszyscy mnie straszyli, że wystarczą na 6-8 tys. Inna sprawa, że boki jak się winkluje to schodzą w oczach.

@111290PL
Nawet nie strasz. Ty bodajże masz litra więc myśle że w mojej o wiele dłużej pociągną.
A która tak szybko zeszła??
Tył?

ja zrobiłem na pilot power 9kkm oponę kupiłem nową wytrzymała mi 2 lata -boki mam jeszcze zdrowe ale środek już łysy

Mój przedni Qualifier II jest w znakomitym stanie, schodzi tak samo równo po środku jak i po bokach...co do tyłu to może to efekt obchodzenia się rolgazem ze znacznie skróconym skokiem + przebieg momentu obrotowego w mojej SV.

Tył a przód wystarczył na jeszcze jedną nową tylną.

Q2 - uwaga na takie "literówki", Qualifier II to QII, a Q2 to już inna sportowa opona Dunlopa

Dzisiaj odebrałem swojego tylnego QII - 440 zł

Panowie mam konkretne pytanie. Do tej pory latałem na oponkach Pirelli Diablo z których jestem bardzo zadowolony (przód 2008r, tył 2009r). Zrobiłem na nich 10k. km od kupna SV a były już założone wcześniej. Efekt jest taki, że przód jest jeszcze przyzwoity a tył zmasakrowany Mimo ostrego składania się w zakrętach na bokach jest kupa gumy a ma środku dosłownie wyrwalo mi ostatnio kilkucentymetrowe płaty mięsa w paru miejscach,:smutas: Dlaczego:
1. Mocno hamuje silnikiem
2. Jazda z pasażerką na trasach=szybsze wycieranie środka opony
3. Czasem laczka się przypaliło
PS. Więcej grzechów nie pamiętam ^
W związku z tym zastanawiam się nad założeniem używanej opony na tył, żeby dojechać już jednocześnie ten przód i w przyszłym sezonie założyć komplet nowych gum. I pytanie:

Mam okazję kupić oponkę Michelin Pilot Race z całkiem przyzwoitym bieżnikiem. Oponka jest bardzo równomiernie zużyta co mnie zachęciło. Wiem, że jest to sportowa guma która szybciej się zużyje. Myślę, że to dobra decyzja na "dotarcie". ???

Do Bazi:

Kiedyś słyszałam pewne porównanie, które zapadło mi w pamięć.

"Opony są jak gumki - czy warto zakładać używaną?"

Myślę, że pomysł ze sportową oponą jest dobry, pod kątem wyeksploatowania przedniej opony ale według mnie moto będzie inaczej reagować na oponę turystyczną z przodu, a sportową z tyłu... ja bym się zdecydowała na nową oponę na tył, a potem dokupiła przód...

Chyba, że napiszesz już w czerwcu list do Św. Mikołaja

Przy spokojniejszej jeździe pewnie że dadzą radę ale nie przy mocnym składaniu się w zakrętach