Znalazłem dziś taki artykuł:


Całość jest tutaj:
http://moto.onet.pl/1606538,1,ue-ograniczy-moc-motocykli,artykul.html?node=19734

Specjalnie mnie to nie boli - wystarcza mi z nawiązką te 70'parę koni w SV650, ale co wy na to?

BTW, IMHO gł. przyczyną wypadków jest głupota/brawura, a nie prędkość... albo inaczej, nadmierna prędkość wynika z głupoty/brawury

100 KM to i tak sporo, ale moim zdaniem można zabić się nawet na skuterku 50 ccm, najważniejszy jest olej w głowie A UE wszystko chce regulować, choć w sumie trudno nie przyznać racji w jednej kwestii, mianowicie po co komu 170 koni np. w cbr-ce, to jest maszyna na tor nie na ulice i tak nikt nie wykorzysta jej potencjału, skoro są ograniczenia prędkości(teoria). Moim skromnym zdaniem super szybkie motocykle i samochody nie powinny mieć homologacji - jedynie tor.

Jestem za, 100km to zapas mocy wystarczający, żeby sprawnie poruszać się po drogach publicznych. Wreszcie może zmądrzeje to społeczeństwo.

Patrząc na dzieciarnię z gimnazjum tzw. "pokolenie JP na 100%" nabieram innego zdania ale znowu to tylko moja opinia.

To im nie przejdzie i tak będą odblokowywać konie.

Nic to nie zmieni, gadanie o dupie, bo robić coś trzeba.

Ale nie będzie to już takie łatwe. Może komuś się nie będzie chciało i zrezygnuje pozostając przy tych 100KM.
Ogóle to uważam to za doskonały pomysł, a nieczęsto im się to zdarza
100KM to naprawdę dużo, jeśli ktoś będzie chciał się pobawić na torze to odblokuje moto w jakiś sposób jednocześnie tracąc homologacje.
ABS w motocyklach?
Być może jakiemuś młodemu niewyżytemu głupolowi się odechce motocykla w ten sposób, bo 100KM to nic...
Z drugiej strony producenci sporo na tym stracą, przez co zaczną produkować gorsze motocykle, to doprowadzi do technologicznego zastoju w motocyklowym sektorze.
Więc czy nie lepiej po prostu wprowadzić prawo jazdy od 25 roku życia na motocykle powyżej jakiejśtam mocy, a o mniejszej od 18 roku?
W sumie to zakazanie produkcji motocykli o mocy>100KM zakończony serię m.in. GSXR i pozostaną same gladiusy i choppy... tego chcemy?

ABS w motocyklu to nie jest tak oczywista sprawa jak w samochodzie (gdzie i tak jestem przeciwnikiem "przeciętnego" abs-u).
>100KM w motocyklu to dużo, ale do *motyla noga*, kupując taki a nie inny motocykl decyduję się także na jego osiągi. Przy unijnym podejściu taki projekt niedługo doprowadził by do zakazania wszystkiego pow 500ccm, na szczęście ta inicjatywa już przestaje się trzymać kupy. Jakieś mądre badania nie wykazały związku między mocą a "wypadkowością" maszyny. To życzeniowe podejście a'la Andrzej L. - "dodrukujmy pieniędzy, będziemy bogatszym narodem".

Dupa tam, mi się nie podoba Fakt faktem, że powinni dzieciom ograniczyć dostęp do takich maszyn, ew tylko na torze niech pojeżdżą ale czy na prawdę konieczne to jest dla wszystkich? Po za tym widzę to tak, że moc będzie w moto 99,9KM a zaczną się bawić momentem ...

...i będziemy mieli 250NM przy 3 tys. LOL

Ale powstałby nowy rynek dla silników diesel'a To dopiero nieobliczalne maszynki by były

Wyobrażasz sobie taką klekoczącą SV? A tak swoją droga, to chociaż seryjne blokady powinny mieć te konie, no bo 180km to już lekka przesada...

Jeśli mam być szczery to mało mnie interesuje ile kto ma kucyków jak ktoś ma parcie na 130 i więcej to proszę bardzo to on na to wsiada nie ja swoja droga to sam chętnie pośmigał bym na r6 lub r1 uwielbiam te maszynki ale ze jest to mój pierwszy sezon i wydaje mi się ze trochę oleju w głowie mam to nie kupiłem takiego potworka

Fabrycznie motocykl będzie zdławiony do 100KM, a na pierwszej stronie instrukcji będzie napisane:

"POD ŻADNYM POZOREM NIE PRZECINAJ KABELKA NR 25, BO MOTOCYKL ZYSKA KOLEJNE 100 KONI, A TO JUŻ JEST NIELEGALNE!"

Przecież tak samo obecnie motorowery są dławione do jakiejś tam mocy, żeby nie przekraczały 45km/h. I w instrukcji jest podane krok po kroku, że trzeba wymienić dysze w gaźniku, wyciąć zwężkę z tłumika, a w module zapłonowym przewiercić otwór przez literkę "O" w nazwie, żeby pozbyć się blokady obrotów i nagle z 45km/h robi się 80

Sam pomysł z tym przepisem to dla mnie głupota... Co ma moc motocykla do wypadków, jak 70% jest z winy samochodziarzy?

A tak w ogóle to są już motocykle z silnikiem diesla
Angielska armia ma takie maszyny. Produkuje to jakaś ichna firma na bazie kawasaki KLR 650. Zmieniają tylko głowicę i już jest dieselek

Diesla hmmm dostęp mam dobry do ropy więc ja chce ale żeby nie miał więcej niż 100 koni .
Ale momentu obrotowego poproszę jak w ciężarówce.

Nawet jakby wprowadzili to:
1. primo : jak Cię sprawdzą ile masz pod tyłkiem tych KM
2. secundo - lex retro non agit, czyli będzie dotyczyć tylko najnowszych maszyn

Moc może sprawdzą za pomocą maszyn takich jak mają na skuterki te rolki co sprawdzają ile poleci. Albo będą śmigać busem z przenośną hamownią na pace .

Ja bym w ogóle zakazał produkcji i używania motocykli. Co Wy na to?!

Głosujcie na mnie!!!

Coś w tym jest. Niech trafi się jedna osoba, której życie to uratuje to będzie warto.

Wiem wiem, zabrzmiało to jak na wyborach miss świata A tak wg mnie to i tak nie wiele to zmieni. Samo odblokowanie trwać może chwile tak jak Łasy opisuje. W ZX9R mojego Bro wystarczyła godzina czasu i z kilkudziesięciu koni zrobiliśmy o wiele więcej jak było seryjnie. Rozwierciliśmy po prostu dysze od podciśnienia. U ziomka w Z750 wystarczyło poświęcić 5 min na przełączenie styków na kostce przy zadupku i z 30 kilku koni mamy ponad sto, a przypadków odblokowywania, w których nie uczestniczyłem to mogę o wiele więcej wymienić.

Jak ktoś kupuje motocykl, to niech liczy się z tym, że pod nim drzemie stado jurnych łobuzów, które czeka na skinienie nadgarstka. Jak nie czuje ktoś w sobie na tyle mocy by opanować tą dziką zwierzynę, niech kupi motocykl o mniejszej pojemności i prędkości maksymalnej z własnego wyboru. Nikt nikomu nie każe od razu kiełznać ogromną moc. Można zaczynać od spokojnych i wolnych enduro, czy czoperów o mniejszej mocy.

Takie rozwiązanie stworzy tylko możliwości kolejnego kombinowania i nie tylko u nas, bo w całek unii. I mam ich głęboko w d... , bo będę pierwszy który zaraz po zakupie motocykla w pierwszej kolejności odblokuje jego moc. To jest jeden z tych durnych unijnych przepisów, skazany z założenia na klęskę.