jak się fachowo nazywają te crashpady które montuje się na przednim widelcu w osi koła? bo szukam na allegro i nie wiem co wpisać

do małej svki raczej takich crash padów nie założysz z technicznego punktu widzenia ze wzgl na oske do sv1000 takie pady już występują i do większości z upsdownem

to mi teraz smutno

Są do małej były na allegro jakiś czas temu. Nie wiem jak są mocowane ale były na 100%.

Żeby zamontować jakiekolwiek pady na przednią oś w 650tce, trzeba by było wytoczyć również nową oś. Innej opcji nie ma, chyba, że na trytytki

Jak dobrze kojarzę to był właśnie zestaw z ośką przewierconą na wylot i wtedy pady na szpilce montowane szukam ich ale jakoś znaleźć nie mogę.

Słuchajcie: kupiony motocykl, poprzedniemu właściwielowi skończył się przgląd i ubezpieczenie pod koniec zeszłego miesiąca.
Sprzęt nie wyjedzie w tym sezonie więc zastanawiam się co dalej.
Czy mogę przerejestrować i nie robić przeglądu i ubezpieczenia i zrobic to kiedyśtam>
czy moge tylko wypełnić ten pcc3 i zapłacić podatek i nie przerejwstrowywać na razie?
czy jakie są opcje?

Jeśli kupiłeś motocykl i masz umowę kupna/sprzedaży podpisaną przez poprzedniego właściciela czyt. tego, z którym podpisałeś umowę, to normalnie możesz iść zarejestrować motocykl na siebie, zrobić przegląd i ubezpieczenie. Problemy będzie miał z ubezpieczeniem ten stary właściciel jeśli nie zgłosił faktu sprzedaży motocykla do ubezpieczalni.

Generalnie wg. prawa, choćbyś miał ten motor wmurowany w ścianę powinieneś chociaż ubezpieczyć, przegląd nie koniecznie.

Jeśli masz nie przerejestrowany, tj Ty się nie zgłosiłeś do ubezpieczalni i wydziału komunikacji, możesz odwlec to wg prawa 2tyg, tyle czasu jest na przerejestrowanie, lecz nie ma wyciąganych konsekwencji jak przerejestrujesz motocykl i za 3 lata, takie dziwne prawo nasze. Głównym pytaniem raczej jest to czy stary właściciel zgłosił fakt sprzedaży.

Jeśli nie to możesz czekać spokojnie, bo ubezpieczenie przeszło na niego znowu.

Bez ważnego przeglądu nie zarejestrujesz pojazdu. Opłać skarbowy w przeciągu max 14 dni od zakupu i na razie nie musisz przerejestrowywać, wg prawa masz 30 dni na przerejestrowanie.. Wymów OC do 30 dni od zakupu, niezależnie kiedy się skończyło, bo jeżeli poprzedni właściciel zgłosił zbycie to od momentu zakupu wszystkie prawa i obowiązki związane z OC przechodzą na Ciebie.

Skarbowy - max 14 dni od daty umowy.
Komunikacja - teoretycznie 30 dni, ale przepis jest martwy i nie ma żadnych konsekwencji, jak przeciągniesz termin. Nie mając ważnego przeglądu, nie przerejestrujesz pojazdu. Niektóre wydziały komunikacji żądają również OC do wglądu, moim zdaniem bezprawnie i warto wtedy poprosić panią urzędniczkę o podstawę prawną, najlepiej na piśmie.
Ubezpieczalnia - faktycznie warto jak najszybciej poinformować o zakupie motocykla, zawrzeć swoją nową umowę OC i zrzec się polisy poprzedniego właściciela. Możesz to zrobić nawet jeszcze przed przerejestrowaniem, później gdy przerejestrujesz, to znowu idziesz do ubezpieczalni i dostajesz aneks do umowy, ze zmianą numeru rejestracyjnego.

W momencie przerejestowywania motocykla przegląd musi być ważny przez jeszcze minimum 30 dni. Sam się o tym przekonałem, bo zostałem cofnięty od okineka. Do przeglądu zostało mi 25 dni i odmówiono mi przerejestrowania pojazdu. Co do ubezpieczenia to na miekkim (różowym) dowodzie rejestracyjnym miałem postawioną dodatkową pieczątkę, że przy odbiorze mam się pojawić z kartą pojazdu i OC do wglądu.

Najważniejsze jest OC i skarbówka. A przeględ robisz wtedy, kiedy będziesz chciał rejestrować.

czy w SV gaźnikowej po zmostkowaniu czujnika sprzęgła silnik pracuje inaczej?
tzn czy jest tryb biegu jałowego i czy jazda ze zmostkowanym czujnikiem jest szkodliwa?

Nie, w gaźniku nie ma to wpływu na nic.

moja SVka ma juz okolo 43-4 tys przebiegu, co moze sie juz nadawac do wymiany przy takim przebiegu(np ktores z lozysk)? nie chodzi mi o wszelkie plyny, filtry czy napęd.

Jak wszystko chodzi jak trzeba to nie masz się co przejmować, może się okazać, że zrobisz dwa razy tyle km i dalej będzie ok

Łożyska główki ramy i łożyska kół bym sprawdził, jeśli jeszcze nie były wymieniane do tej pory. Czyszczenie pompy paliwa, bo raczej nikt tam nigdy nie zagląda, więc syf gwarantowany. Jak Ci się bardzo nudzi, to możesz też rozebrać wszystkie te dźwignie łączące wahacz z amortyzatorem, warto to wyczyścić, nasmarować i złożyć nawet bez wymiany łożysk.

Zdarzyło się komuś żeby gaźniki strzeliły w rurę przy paleniu? Dzisiaj troszku ssania i pale moto, i tak strzeliło że nie wiedziałem gdzie się chować. Dodam że przy strzale moto nie zapaliło, za drugim razem ładnie i bez problemu zagadało. Mam się czym martwić oprócz regulacji zaworów, gaźników i przepustnic?

Dzisiaj leciałem w trasie i dwa razy zmuszony byłem do mocniejszego hamowania. Na mój gust hamulce słabo się spisały, bo dużo nie brakowało, a zajrzałbym przez tylne drzwi do busa. Na postoju kolega stwierdził, że mogę mieć zapowietrzone hamulce , bo klamkę hamulca jest w stanie mocno ścisnąć. Pytanie jest takie: czy mając klamkę ustawioną w pozycji 2 powinienem dać radę docisnąć ją aż do manetki? Jest ona za miękka?

P.S. Przy ostatniej wymianie płynu odpowietrzałem tak długo, aż płyn z odpowietrzeń szedł bez jakichkolwiek bąbelków powietrza. Aha czy pozostawienie wciśniętej klamki na kilka godzin coś może pomóc?

pozostawienie ciśniętej klamki chyba głównie pozwala sprawdzić czy jest dobrze odpowietrzony układ.Oczywiście może bąbelek w tym czasie wyleciec.
A moja sv-ka również ma troche słabe hamulce. To, że udało ci się klamke do końca wcisnąć nie oznacza, że coś jest nie tak.