Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 20:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze 
Autor Wiadomość
motorowerzysta

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:00
Posty: 65
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Płeć: mężczyzna
Moto: Gsr600
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.


2 lip 2012, o 15:43
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 09:31
Posty: 220
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2005
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
O fuck dopiero doczytałem... Powielę tylko to co inni powiedzieli: najważniejsze, że żyjesz Infi i będziesz w pełni sprawna. Można powiedzieć uffffffffff.

To samo czochu i Twoja kobieta. Cieszę się że nic poważnego Wam się nie stało!

Ogólnie wiem coś na ten temat jak przykro stracić moto w takiej sytuacji (sam przydzwoniłem w auto swego czasu) ale wiem też, że zdrowie najważniejsze a moto, to czy inne, prędzej czy później będzie. Ja już śmigam, bloka nie mam natomiast widzę, że mam +100 do rozwagi, uwagi i przewidywania. Taka przygoda szybciej uczy, tak więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło czego Wam życzę!


2 lip 2012, o 15:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2010, o 01:17
Posty: 458
Lokalizacja: WZ
Płeć: mężczyzna
Moto: Aprilia Shiver 750
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Sądząc to kierunku w jakim zmierza dyskusja to chyba już całkiem wyzdrowiałaś ;-).
A tak bardziej serio to życzę szybkiego powrotu do zdrowia i ... oby twoje szczęście nigdy Cię nie opuściło !

_________________
SV 650N K5
Aprilia Shiver 2012


2 lip 2012, o 16:11
Zobacz profil ICQ
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2010, o 21:47
Posty: 560
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: lyter w owiewce
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Ania, nie wierzę. TY??? Z takim doświadczeniem i wiedzą? Od jutra szukam jakichś kursów doszkalających...bo aż mnie zabolało jak przeczytałem.
A swoją drogą to miałaś duuuużo szczęścia. Dobrze, że Trampek jest terenowy, to na pewno pomogło.
Coś mnie się wydaje, że pod koniec lipca zdrowie tylko jednej Ani pić będziemy. I nie licz, że będziesz miała jakieś ulgi :>
Czochu dobrze, że cali wyszliście. Ja swoją najdroższą wreszcie ubrałem jak należy i nie wsiada jak się nie uzbroi choćby nie wiem co mi robiła.
Wracajcie do zdrowia jak najszybciej, jesteśmy z wami :spoko:

_________________
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej


2 lip 2012, o 22:05
Zobacz profil
Pączek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:25
Posty: 704
Lokalizacja: Warszawa/Piastów
Płeć: mężczyzna
Moto: Hanka CRF250r
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Aniu, życzymy z Agą szybkiego powrotu do zdrowia, a motocykl jak nie ten, to inny ;)

_________________
RED SV650S K6 > okufrowany GSF 1200 K6 BLACK > była TT 600 S > CRF250R


3 lip 2012, o 00:11
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Powrotu do zdrowia, koń rzecz nabyta.

_________________
BMW K1200S


3 lip 2012, o 08:17
Zobacz profil WWW
SV Rider

Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28
Posty: 1201
Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Szybkiego powrotu do zdrowia, .................nie szalejcie i uważajcie wszyscy na siebie. U mnie kolejna zbiórka krwi........
http://wyszkow24.pl/zderzenie-hondy-z-mercedesem/

_________________
SV 650s '01
Queens of Roads


3 lip 2012, o 12:37
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 25 kwi 2011, o 01:44
Posty: 16
Lokalizacja:
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5 BLACK
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Ja właśnie doczytałem...
Przede wszystkim dla Was Trojga przede wszystkim zdrówka, bo jak było wcześniej napisane moto jak nie to to inne.
Cieszę się że nic poważnego Wam nie jest :)
Oby już bez takich przygód! :spoko:


3 lip 2012, o 23:40
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2011, o 00:17
Posty: 97
Lokalizacja: warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
dobrze ze sie tak skonńczyło dużo zdrowia......... pozdrawiam


4 lip 2012, o 21:00
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 8 sty 2012, o 14:34
Posty: 161
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650 SK7 BLACK
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
O fuck teraz dopiero to zobaczyłem... Spoko, że nic poważnego się nie stało...Wracj do zdrowia i do zobaczenia na zlotach!


5 lip 2012, o 19:11
Zobacz profil
japoński tamburyniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 mar 2010, o 02:19
Posty: 292
Lokalizacja: RKR / Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2006
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Zdrowia życzę, reszta rzecz nabyta można naprawić albo wymienić na inną.

_________________
SV 650 S K6


8 lip 2012, o 17:15
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 28 cze 2011, o 23:09
Posty: 35
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 650 s 2000
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Też niedawno zaliczyłem figurę na mojej xrv 650, ale ta moja gleba przy Twoim dzwonie to pikuś. Doświadczenie, doświadczeniem, kursy kursami, ale jedno jest ważne, trzeba wiedzieć kiedy odpuścić, a tego czasem i doświadczeni wyjadacze nie potrafią określić i stąd wypadki dotyczą wszystkich i tych z zerowym doświadczeniem i tych starych z długim stażem. Powrotu do zdrowia.


9 lip 2012, o 00:23
Zobacz profil
Masterka ognisk
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44
Posty: 2260
Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
Płeć: kobieta
Moto: Yamaha TDM 850 '01
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Dziękuję wszystkim za dobre słowa otuchy. Prawdopodobnie w weekend zaczną się prace przy pozostałościach Trampka i podejmę wtedy decyzję co z nim dalej robić.

_________________
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"


9 lip 2012, o 13:05
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lis 2010, o 00:41
Posty: 47
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Dawno mnie na forum nie było a tu takie rzeczy;/ Zdrowiej szybko!

_________________
sv 650s k5


11 lip 2012, o 09:17
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Rónież nie odwiedzałęm dawno. Mam nadzieje, że siniaki, obtarcie już zeszły. Zdrówka :hug:


11 lip 2012, o 16:31
Zobacz profil
Masterka ognisk
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44
Posty: 2260
Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
Płeć: kobieta
Moto: Yamaha TDM 850 '01
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
W porównaniu z tym co było, to można śmiało stwierdzić, ze krwiaków już nie ma ;) Miejsca te są jeszcze pod dotykiem obolałe, ale juz nie wyglądają tak strasznie. Głowa boli ostatnio bardzo, ale nie wiem czy to po wypadku czy z nerwów czy od pogody. Szyja trochę się uspokoiła. Teraz chyba najbardziej boli mnie prawe kolano. Jakikolwiek ślad uderzenia wyszedł dopiero po ponad tygodniu, teraz nic nie widać, ale czuję podczas chodzenia nieprzyjemny ból. Poodparzana pod gipsem skóra dłoni, po wybłaganym u ortopedy wycięciu kawałku gipsu, aby odsłonić palce i dać im odetchnąć, przestała aż tak śmierdzieć, wyschła, popękała i złazi płatami, pod nią na szczęście jest już nowy naskórek, więc nie ma bolesnych ran. Pielęgniarka obecna przy przycinaniu gipsu powiedziała, że gdybym z tym do nich nie przyszła to po tych jeszcze 3 tygodniach noszenia gipsu ta skóra by mi po prostu zgniła... Bleee... Całkiem więc możliwe, że uratowałam sobie tym palce. To chyba tyle jeśli chodzi o info zdrowotne. Do moto nadal nie poszłam, unikam silnych bodźców emocjonalnych...

_________________
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"


11 lip 2012, o 18:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 wrz 2010, o 09:57
Posty: 1957
Płeć: mężczyzna
Moto: 2x 650s K9 ..... 675
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
No to dobrze, że już lepiej. Zobaczysz za parę tygodni zapomnisz o bólu i jak najszybciej będziesz chciała wskoczyc na maszynę.
A co do naszej zajebanej służby zdrowia i "cudownych" lekarzy to radziłbym szczególnie uważac i konsultowac się u różnych specjalistów. Najważniejsze jest szybkie wyzdrowienie i dobra rehabilitacja.
P.S. Gdzie dokładnie złamałaś(którą kośc), bo nie doczytałem? i Wpakowali Cię tylko w gips czy poskładali na śruby i płyty?

_________________
675


11 lip 2012, o 18:36
Zobacz profil
Masterka ognisk
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44
Posty: 2260
Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
Płeć: kobieta
Moto: Yamaha TDM 850 '01
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Złamana 5-ta kość śródręcza lewego, tylko gips.

_________________
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"


11 lip 2012, o 18:37
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 wrz 2010, o 09:57
Posty: 1957
Płeć: mężczyzna
Moto: 2x 650s K9 ..... 675
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
No to jak na taki wypadek to pikuś :] Wracaj szybko do zdrowia :]

_________________
675


11 lip 2012, o 18:42
Zobacz profil
Masterka ognisk
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:44
Posty: 2260
Lokalizacja: Zakurzone zadupie k. Torunia
Płeć: kobieta
Moto: Yamaha TDM 850 '01
Post Re: Koniec sezonu dla Infi - ku przestrodze
Co ciekawsze złamanie nastąpiło na skutek uderzenia kierownicą w znak na wysepce, na którą wpadłam, a nie od samego upadku. Po śladach wgięcia na tym znaku stwierdzam, że zabrakło mi miejsca na długość manetki, żeby w niego nie uderzyć...

_________________
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"


11 lip 2012, o 18:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL