Re: Bezpieczne wakacje z Suzuki
Generalnie to nie do Ciebie piłem, tylko do Twoich następników gdyż każdy może wyśmiewać , jak widać nie mając zielonego pojęcia o temacie i strugając znawce
Zdjęcie które wkleiłeś jest dokładnie tego elementu o którym mówiłem.
Śruba kolego to co innego niż sworzeń. I nie osmieszaj się nazywając mnie specem od ośmiu boleści
Śruba nie jest elementem przenoszącym obciążenie zginające, i nie jest elementem luźno spasowanym na tym połączeniu, to co nazywasz śrubą w tym elemencie to tylko nagwintowana końcówka zabezpieczająca przed wypadnięciem sworznia, może równie dobrze być to zawleczka lub może być zabezpieczony na stałe ( zamiast elementu gwintowanego ).
czytając Twoje posty na forum widać że masz duuużą wiedzę i szacun za to ( wiele się z nich dowiedziałem mądrych rzeczy ), ale nie róbmy na siłę z siebie alfy i omegi
stwierdzenie śruba jest w tym przypadku czysto garażowe, jeżeli chcesz udowadniać rację w tym temacie to ok, ja go zamykam dla mnie możesz odpowiedzieć że to nie sworzeń a stalowy pręt odpowiednio zakończony.
Sorki nie lubię poprostu podejścia wyśmiewania się bo tak jest najprościej, a już kompletnie jak się nie ma wiedzy o temacie ( nie do Ciebie )
pozatym pojęcie sworznia wahacza jest szeroko znane w całej motoryzacji i kazdy coś takiego posiada czy to w moto czy w aucie wystarczy zagooglać.
jak ktoś chce zerknąć
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sworze%C5%84dla nie wierzących w wiki.. a wnikliwych tu są polskie normy sworzni i można po nich odszukać pełną specyfikację
http://enormy.pl/?m=src&idx=ICS,0021.0060.0050.X aha co do samego elementu to ta śruba jest również bieżnią ( zaraz się wypowiedzą koledzy że bieżnia to jest na stadionie
) i element może się zużywać
Pozdrawiam