kaCZi a czy ja muszę coś komuś udowadniać? kupiłem sobie folie, robiłem to pierwszy raz, wyszło elegancko to mogę się tą wiedzą podzielić. Nie piszę tego bo gdzieś coś usłyszałem. Przetestowałem i tyle, mogę ci foto auto pokazać jak chcesz zobaczyć

ps dużo osób uważa się za specjalistów, a jak jest to wszyscy widzą..

jak każdy będzie teoretyzował, tylko to niczego się nie nauczy - masz wolną kasę, nie masz 2 lewych i masz chęci to do dzieła.

Nie, spoko nie potrzeba. Śmieszy mnie jednak fakt, że nazywasz człowieka "fachurą" dlatego, że obkleiłeś szyby w peuegocie. Facet mi mówi, że folia nie ma dla niego żadnego znaczenia poza wytrzymałością i gwarancją to nie mam powodu żeby mu nie wierzyć. Skoro Ty twierdzisz, że ma (odnośnie samego obklejania - jak to zrozumiałem) to jesteś słabszy niż "fachura" i nie dźwigasz tematu. To dobre było - " dużo osób uważa się za specjalistów, a jak jest to wszyscy widzą.." Pozdr

tak nazywam "fachurą" bo jeśli ma firmę to nie powinien sobie pozwolić na spapranie kilku metrów foli na jedna szybę bo to stanie się nie opłacalne..błędy zdarzają się każdemu, ale bez przesady. Także " dużo osób uważa się za specjalistów, a jak jest to wszyscy widzą." Jak za coś biorę kasę to albo robię to dobrze albo wcale proste i klarowne

Może prościej się postaram.|: Pan mi mówi, że odnośnie samego OBKLEJANIA rodzaj folii nie ma znaczenia. Inaczej jest z trwałością takiej folii i z gwarancją, której ma udzielić. Nie napisałem, że on spapra kilka metrów folii na szybę,tylko zapewne ktoś kto robi to po raz pierwszy ponieważ trzeba mieć wprawę. Pomijając Peżoty bo tam szyby proste są Skończę tę, tą? " polemikę" Pozdrawiam

widocznie facet nie miał w reku allegrowej foli za 10zl i dlatego mówi, że nie ma znaczenia - bo pracuje od początku na dobrych foliach czyli termoplastycznych, gdyby miał to na pewno by nie użył takiego stwierdzenia..albo ty coś przekreciłeś

OMG <- tak to się pisze? Proszę Cię stary. Piszę co mi powiedziano a Ty jesteś lepszy niż facet z 5 letnim stażem.

no właśnie piszesz co ci powiedziano( tak to w internecie bywa ), a ja liznąłem praktyki wiec..skończ teoretyzowanie, kup sobie po rolce foli dla testów i działaj! - i podziel się swoimi doświadczeniami, a nie kieruj się czyimiś skoro tego nie doświadczyłeś

powodzenia

pisałem ale skasowałem, kończę te bzdety bo do niczego to nie prowadzi, pozdrawiam

Spróbowałem okleić szybkę w kasku folią. Poniżej efekty. Jak widać folia bardzo ładnie przyjmuje kształt szybki, nie ma żadnych załamań. Ponieważ robiłem to pierwszy raz w życiu i "na szybko", to nie udało mi się usunąć bąbelków z wodą lub powietrzem- ale trochę praktyki i na pewno każdemu przyjdzie to z łatwością
Więc chyba wątpliwości co do mozliwości oklejenia zostały rozwiane
Jednak widoczność pozostawia wiele do życzenia, ponieważ widok przez szybkę nie jest czysty/klarowny.

Czyli jednak da się. Podeślij linka do użytej folii i napisz dokładniej o tej klarowności. Chodzi o to, że obraz traci na ostrości, jest zamazany? A może spowodowane jest to tymi bąbelkami i niedokładnością podczas nanoszenia folii?

W tym temacie kisiel_krzychu podal link do folii
viewtopic.php?f=19&t=8994&hilit=folia
Tak, obraz traci na ostrosci, jest zamazany- mam przyciemniona oryginalna szybke i roznica jest kolosalna. Raczej nie jest to wina zlego przyklejenia,tylko samej folii. Widac to juz przed przyklejeniem. Moze gdyby zastosowac inny typ/rodzaj folii to fekt bylby lepszy,ale nie wiem czy takie sa.