wiecie nawet nie sprawdzalem czy chlodnica jest cala ciepla czy tez nie...
ale wlasnie jak mi powiedzieliscie o tym czujniku temp. to przypomnialo mi sie ze skakala mi wartosc temp. na wyswietlaczu jak wtedy zaraz po kupnie wracalem do domu...
takze moze szkal trafil ten czujnik....jak bylo za malo tam wody...
wentylator napewno sie wlacza bo ostatnio mi sie wlaczy na postoju czyli ten czujnik jest dobry takze zostaje sprawdzic ten czujnik kolo termostatu....

sv-ka ma osobno czujniki.
Pierwszy przy chłodnicy jest od wentylatora (u ciebie zapewne sprawny)
oraz czujnik temperatury dla ecu i licznika( zapewne niesprawny ;/ )
Sprawdz go i napisz rezultaty.

no wlasnie go wykrecilem...
teraz szukam miernika bo niemam i jakiegos termometru tez niemam do sprawdzenia...

Woda przy ciśnieniu atmosferycznym wrze przy ok 100st.

Prowizoryczny miernik możesz sam zrobić. Wystarczy szeregowo podpiąć jakąś żarówkę do tego czujnika. Wraz ze wzrostem temperatury rezystancja maleje, co spowoduje, że żarówka będzie lepiej świeciła.
Niestety nie mam pojęcia jakie napięcie jest dozwolone dla tego czujnika. Na twoim miejscu spróbowałbym zacząć od diody lub małej żarówki (np. od latarki)

Innym sposobem na sprawdzenie czujnika jest zmostkowanie połączenia opornikiem. Jeśli po zmostkowaniu będzie nadal błąd tzn. że czujnik jest sprawny.

jutro sprawdze to normalnie miernikiem i sie okaze czy jest dobry...
a co do zmostkowania to nie myslalem...wsadzic drucik na chwilke i zobaczyc...chyba nie bardzo...sam niewiem

witam.
sprawdzalem dzis ten czujnik miernikiem i termometrem
sam niewiem co o ty myslec...przy 20 stopniach byla za mala wartosc,ale przy nastepnych pokazywala juz praktycznie taka sama co jest w manualu...
probowalem tez zmostkowac wtyczke,wsadzilem kawalek drucika na chwile ale zadnej reakcji...
jak podlaczylem pod czujnik to slychac bylo jak przepustnice chyba sie reguluja a przy tym druciku zadnej reakcji...
sam niewiem juz co mam robic...
powiedzcie mi mozna SVke podlaczyc jakos pod komputer??? nie tak drucik i wyskocza kody bledow bo to nie reaguje u mnie.

Nie drucik.
Tam ma być opornik o określonych parametrach. Spróbuj to zmostokować opornikiem i takich parametrach i zobacz.

to moze byc problem z takim opornikiem....

a moze byc tak ze sonda dostala w dupe i ten chec sie pali???
wczesniej tak strzelala ogniem ze masakra i moze szlak trafil sonde...
ja juz sam niewiem co mam myslec

Spradz ją również. Gdzieś było opisane dokładnie jak ją sprawdzić, wystarczy poszukać.

U mnie po włączeniu kluczyka wszystko jest ok dopiero po załączeniu off/on następuje cisza a na zegarach wyświetla się "chec" i to wszystko .Przejrzałem wszystko co możliwe wg powyższych i innych opisów i nic. Macie jakiś pomysł?-SV1000 2004r

Jeśli pojawia się chec to oznacza błąd.
Cisza jest spowodowana brakiem włączenia pompy lub przepustnic (o ile je słychać)

Wejdz w Dealer Mode i podaj kod błędu (nic nie popsujesz nie obawiaj się wejść w ten tryb)
W wszystko jest opisane, a kody błędów również są.

U mnie też się kiedyś tak zrobiło i powodem był spalony bezpiecznik pod siedzeniem pasażera.

Niestety Dealer mode nie działa, nadal wyświetla się jedynie chec, nie słychać pompy ani przepustnic

Jeśli masz killswitcha w pozycji off, to bardzo dobrze, że wyświetla się "check", tak właśnie ma być. Po przełączeniu w pozycję on powinien zniknąć ten napis i powinna załączyć się pompa paliwa. W położeniu on również odczytujesz kody błędów. Musisz zewrzeć 2 styki w kostce pod siedzeniem pasażera, wtedy na wyświetlaczu wyświetli się C00 jeśli wszystko jest ok lub C i jakiś numer oznaczający kod błędu.

Niestety, przerobiłem wszystkie opcje, po włączeniu stacyjki i killswicha jest cisza. Zworka nie zmienia nic na wyświetlaczu, cały czas świeci chec.

Sprawdź czy w ogóle komputer nie wypiął Ci się z wiązki...

przed dołączeniem do forum dokładnie przeczytałem wszystkie możliwości i dyskusje. Sprawdzałem od początku instalację i nic, brak widocznych uszkodzeń, nadpaleń itd. Zastanawiam się dlaczego nie działa autodiagnoza.Szukam w okolicy kompa do diagnostyki.

He He obyło się bez pomocy 2 kable przetarte przy przejściu przez ramę. Oba wisiały na pojedynczych drucikach a nacięcie na otulinie były minimalne. Sv bzyka bez kłopotów co potwierdza zasadę aby zaczynać zawsze od najprostszych rzeczy.

czerwony i pomarańczowy ?