V4 zawsze będzie lepsze od R4. R4 zawsze będzie tańsze od V4. Wieczny dylemat Japończyków.

Wczoraj miałem przykrość przewieźć się na BMW s1000rr. nie mam słów żeby opisać. Wszystko robi się samo. Umiejętność jazdy niekonieczna. Świat się kończy. Można go chyba polecić na pierwszy motor. Załamka. Takie moje wrażenia. Dawno nie jeździłęm takim łatwym i przyjemnym sprzętem. Spodziewam się, że po wyłączeniu wszystkich usprawniaczy mógłby sponiewierać, ale po co je wyłączać?

Kolega lata taką beemką, po przejażdżce moją cebrą stwierdził że ją sprzedaje i kupuje taką jak moją

pijany był.

On nie pije, za to ma dość wizyt w serwisie BMW :-)

On nie pije, za to ma dość wizyt w serwisie BMW :-)[/quote]

niech Ducati kupi

Tia, i drugie moto do jeżdżenia :-)

Co byscie wybrali do lekkiej turystyki we 2? SV1000s czy VFR800? Ew cos niedrogiego i nie R4? Jako 2 moto.

Zdecydowanie 800FI O wiele wygodniejsza pozycja, lepsza ochrona przed wiatrem, chyba minimalnie mniejsze spalanie, na pewno rzadszy serwis, więcej dostępnych akcesoriów typu kufry, stelaże.

W zeszlym roku VFR stalo jeszcze na pierwszym miejscu w moim rankingu na zakup motocykla, pozniej pojawily sie inne pomysly jak Ducati... z VFRki zrezygonwalem ze wzgledu na cene. Musialbym polozyc minimum 15k za taki rocznik jaki mi odpowiadal.
Artykul prasowy: www.scigacz.pl/Honda,VFR,750,800,gdy,te ... ,1648.html

VFR nie mialem okazji jeszcze dosiadać, trzeba by bylo spróbować.

Większość publikacji o vfr już pochłonąłem chyba
Jaki Duc chodzi ci po glowie zamiast vfr? St3?

Ja ostatnio miałem okazję... i polecam GSX1300R. Też chciałem kupić VFR, ale przez przypadek kupiłem haykę i nawet nie wiesz jak się cieszę, że tak zrobiłem.
W czym silniki SV 1000, czy VFR 800 są lepsze od mojego 1300!? Dźwięk? Wystarczy kupić dobre kominy.
Do turystyki się nadaje, oto dowód:
http://www.suzuki-moto.pl/index.php?id= ... ews=120910
to jest moja propozycja

Fajna wyprwa, trzeba sie za czytanie zabrac
Myslalem ze tylko Kronos ma Hayke na forum
Plastic - ktory masz rocznik? Masz jakies dosw. z jazdy z pasazerem?

Nie, nie. Chodziło raczej o potworka 600. W moim zasięgu były motocykle z przełomu wieku, co nieco odstraszało, ale najgorzej wypadła przymiarka do Monstera. Miałem wrażenie, że za kare mnie tam posadzili, a to nie o to chodzi. Nie zmienia to faktu, że nadal mi się podobają Monstery.

Plastic poleca Hayabuzę. W jednym z odcinków Polsatowskiego programu motocyklowego była Hayka prezentowana i to właśnie z przeznaczeniem turystycznym.

A jak się ma Hayabuza do "niedrogiego motocykla"?

Przed chwilą znalazłem, nie wiem, czy już o tym nie było na forum: http://www.motorcyclenews.com/MCN/News/ ... da-rc213v/ czyżby zmądrzeli???

Hayka ma dosyc maly zaladunek - ok.180kg. W VFR i SV1000 jest to ok 200kg.
Hayka i Vfr sa w podobnym przedziale cenowym, przynajmniej u mnie. Myslalem o sprzecie za 3-4k€

Bardziej mnie interesuje fakt ze Suzuki robi nowego DL1000. Skoro ten motor dostosuja do Euro3 to moze sie pokusza o jakis nowy bike oparty na tym silniku?
Gladius1000?

Uwierzę jak zobaczę Plotki o nowym DL1000 krążą już chyba od 3 lat i na razie kończy się na plotkach Gdy wchodził crosstourer od hondy, to długo przed premierą były już w necie zdjęcia prototypów przyłapanych gdzieś na testach. Tak samo z nowym GSem1300 od BMW, oficjalnie motocykla jeszcze nie ma, a szpiegowskie zdjęcia są już od dawna. Nowy KTM adventure 1200 teraz dopiero pojawia się w prasie, a zdjęcia i filmik z testów na kanarach można było na polskich forach znaleźć już w kwietniu czy maju, bo to właśnie Polacy przyłapali go przypadkiem na testach i nagrali. A v-stroma brak. Czy suzuki aż tak dobrze strzeże swój prototyp czy po prostu nie ma żadnego nowego DL1000?

Mam 2002 r. W tym roku byłem z córką na Warmii i miejsca ma pod dostatkiem, tylko spodnie muszą być z pupą antypoślizgową, bo inaczej zjeżdża na mnie.
A jeśli chodzi o cenę - dałem mniej niż Dono za swoją VFR-kę. Jak się ma troszkę cierpliwości i szczęścia to można trafić fajną sztukę za cenę SV 1000.

A jak się prowadzi taka hayka? Sprawia wrażenie naprawdę ociężałego sprzęta.

hmm, jakby to powiedzieć ? Ciężki nie znaczy ociężały, ale dopóki się nie przejedziesz i tak nie uwierzysz.
Mam ofertę dla tych co spoglądają na haykę i VFR-kę jednocześnie
http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-1300-hay ... 83761.html

Podobnie jest z Cbr 1100 XX . Niby cięzka ( 227 kg) ,ale w zakręty wchodzi o niebo lepiej niz duża SV.,do turystyki równierz jest idealna ,wygodna no i ..piekielnie szybka