Bez rysunku to tak trudno, ale chyba mosz to dobre Jak nie wiesz czy jest szczelny, to wyciągnij go ( od spodu zbiornika jest "na wsunięcie" bez żadnych patentów ) i sprawdź. Oczywiście do tego zabiegu musisz odchylić bak do tyłu, ale samo prowadzenie tego przewodu jest banalne i nie nastręcza żadnych problemów.

ok zauważyłem te nacięcia i podniosłem zbiornik zdjąłem przewód i myślę czy te nacięcia są fabryczne czy jakiś feler bo to tak dziwnie cały jest ok a w środku miększy i ma nacięcia po obu stronach takie same wiec jakoś to dziwne jak na feler położyłem go na podludzie i myślę tak o co chodzi w tym jeden browar drugi i nic wiec już jestem w domu

hmm... nie wartko połapia ło co chodzi chopie, yno wiydz że fest sie starom.

Weź przewód, zatkaj z jednej strony, a do drugiej podłącz pompkę albo płuca. To wszystko wsadź do miski z wodą, dmuchnij se, i zobaczysz czy jest szczelny

nie chodzi mi o szczelność bo na pewno nie jest szczelny jest to przewód przelewowy w którym nie ma paliwa tylko w momencie gdy ktoś chce za tankować z czubkiem zbiornik wtedy się przeleje i wycieknie poniżej silnika za prawym setem (raz już tak zatankowałem) wiec nie wiem czy te nacięcia nie są celowo zrobione może w celu odpowietrzenia albo cosik. Może ktoś wie o co chodzi miał zdemontowany ten przewód

szczelność przewodu to nie znaczy, że ma otwór na początku i na końcu. lpt chodziło o sprawdzenie szczelności na długości przewodu, Jak zastanawiają cię nacięcia, to sprawdź czy w tym miejscu nie przecieka. Jak nie to nie widzę problemu.

Gdzie mogę zakupić kołki rozporowe do SV 2004?
Kołki zaznaczyłem czerwonym kolorem

Larsson.pl
allegro.pl

http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=110199

http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=110199

chyba taki masz model, popatrz jeszcze dokladnie

To jest zdaje się ten rozmiar:
http://www.puig.pl/szyby_motocyklowe/akcesoria_do_szyb_i_owiewek/kolki_do_szyb_i_owiewek/kolki_puig_do_szyb_i_owiewek_m6x12-p1351.html

w dobrym sklepie motoryzacyjnym też są, ale lepiej weź na wzór.

mam pytanko, litra kupiłem w listopadzie, poprzedni właściciel przez długi czas jeździł z cieknącym uszczelniaczem lagi ( uwalony zacisk, tarcza itp). po kupnie założyłem nowe uszczelniacze wymieniłem olej w lagach. czym umyć te tarcze ? już myłem ale chce założyć nowe klocki i wolałbym poprawić. . .

rozpuszczalnikiem, benzyną ekstrakcyjną ?

Są zmywacze do tarcz - ja mam chyba firmy Ipone, świetnie sobie radzi.

no właśnie myłem takim zmywaczem ( innej firmy) klocki też myłem, zeszlifowałem papierem i w ostatniej fazie hamowania słychać dziwny odgłos, tak jakby tarcza był śliska ( w dotyku jest suchutka niby) dlatego wymieniam klocki na nowe i chce jeszcze raz porządnie tarcze umyć.

Nie musisz wymieniać klocków na nowe. Wystarczy, że wypalisz je w piekarniku. Bodajże 200 stopni i przez jakiś czas je tam potrzymać. Klocki mają porowatą strukturę i w przypadku zalania olejem ciężko je czymkolwiek przemyć, dlatego najlepsze jest wypalanie. Stosowałem tę metodę w tarczówkach rowerowych jak i w motocyklu. Działa.

Dobrze wiedzieć Dzięki

Ciekawy sposób. To może palnikiem też by można spróbować

Nie próbowałem tego na klockach motocyklowych, ale zrobiłem tak z klockami do hydraulików rowerowych. Efektem tego było to, że klej nie wytrzymał i podczas zjazdu z dużej góry materiał cierny się po prostu odkleił i hamowałem samymi blachami! Temperatura wypalania nie może przekroczyć temperatury, w której klocki mogą pracować. Dla rowerowych 200 stopni już było bezpieczne. Dla motocyklowych zapewne jest to o wiele więcej, gdyż podczas ostrej jazdy nagrzewają się znacznie mocniej. Kiedyś z ciekawości zamontowałem czujnik temperatury w rowerowych hydraulikach i na długim i na prawdę stromym zjeździe osiągnąłem 190 stopni. Po polaniu wodą z camelbaka wszystko wyparowało w mgnieniu oka z wielkim sykiem

Podsumowując... piekarnik i 200 stopni. Nie eksperymentować z palnikami (za duża temperatura). Piekarnik to sprawdzony i skuteczny sposób.

dzienx za info ale i tak mam klocki do wymiany bo mają końcówkę okładziny;P a tak pozatym to można zamiast w piekarniku opalarką opalić takie klocki;)

Jest tuleja w przednim kole, bo zgłupiałem a nie chce mi się potem demontować wszystkiego. Po lewej jest ślimak od prędkościomierza, a po prawej nie ma nic? 650 K5?

zobacz w serwisówce jak jest zbudowana ośka
ośka sama w sobie ma dystans-tą tuleję

żadna tuleja osobno nie występuje

Jak mam odkręcić ten badziew? W jakiej kolejności?