epickie już, heh
policja poszukiwała ale nie wiem z jakim skutkiem

trzeba przyznać chłopaki przesadzali w niektórych momentach szczególnie z innymi uczestnikami ruchu

Ok, szacun za umiejętności. Ale jaki sens niepotrzebnie tak ryzykować między ludźmi? Zalatuje trochę brakiem pomyślunku i głupim szpanerstwem

debile i tyle

na tym polega motocyklowy stunt - popisywanie się przed ludźmi.

Słoniu spoko, ja tego nie neguje, no jak najbardziej sprawę rozumiem ale akcje typu wjeżdżanie między ludzi i jeżdżenie po chodniku zakrawa na głupotę rodem z gimnazjum, tylko tego się czepiam. Jakby tego nie było to spoko filmik i super skill.

No jest głupota miedzy tymi ludźmi. Parcie na szkło uderza do głowy i czasami nie myślą.

Zazdrościcie i tyle samo zuo i terror przecież codziennie mówią że na ulicach jest nie bezpiecznie, na chodnikach tylko czasami. Krzywda jak się komuś stanie wtedy się martw panie, a jak jest git to po co trząść portami

-Pan wie czym to się mogło skończyć?
- nie nie wiem opowie mi Pan
- mógł Pan komuś i sobie krzywdę zrobić!
- nie wieżę jak to dlaczego?
itd.

Jak dla mnie filmik z Katowic jest świetny i za każdym razem oglądam go z uśmiechem na twarzy, zwłaszcza przy takiej pogodzie.

A skoro o pogodzie i o filmach mowa to odkopałem takie coś.
http://www.tvp.pl/vod/seriale/sensacyjn ... 80/5668783

Ojciec Mateusz na motocyklu Trochę naciągany ale można obejrzeć.

jak jest sezon to w centrum Sosnowca przy dworcu i komendzie
robią wyścigi na kole, heh
widziałam nawet głupka, który na skuterku popierniczał stojąc na siedzisku

Już to przerabialiśmy na forum

viewtopic.php?f=12&t=5376&hilit=ojciec+mateusz

a wracając do tematu



kapitanie zrobiony filmik poglądowy

super wizualizacja

zajebisty ten filmik pokazujący jak działa silnik ;D
nie znam się na tym ale powiedzcie mi po co te wałki na sprężynach nad tłokiem, one też emitują jakiś moment obrotowy? jak to działa?

Wałki rozrządu popychają zawory przez jakieś takie dziwne popychacze, sprężyny są odpowiedzialne za powrót zaworów. Ciekawy ten patent ze wspólnym kołem zębatym w rozrządzie, ale goeringi to już pewnie sobie dobrze obmyśliły.

Obejrzałem jeszcze raz filmik. Patent z kołami przy rozrządzie niezły, nie trzeba by ściągać łańcucha przy regulacji zaworów (o ile się to robi przy takim zestawie) i na dużym kole będzie mniejsza szansa zużycia zębatki od łańcucha. Tylko chwalenie się "integrated gearbox" razi po ich wyczynach z suchym sprzęgłem i samoukręcającymi się wałami w starej serii R

SV1000 ma identycznie rozwiązaną głowicę i faktycznie wymiana płytek jest o niebo szybsza niż w 650tce

Co ja się nakląłem zdejmując napinacze, złe moto kupiłem

To już lepiej dwusuwa kupić i wtedy to jest łatwizna z rozrządem .

http://www.youtube.com/watch?v=CdI62PS88QI
Mój serdeczny kolega i jego wyczyny opony sam robił