Dzięki

Za łożyska do kół przód tył do sv dałem 70 zł -zawsze dużo taniej niz w typowym sklepie motoryzacyjnym.

Mam pytanie co do nowych opon. Czy w nowkach, przy koncach, przecieracie papierem sciernym czy stopniowo zwiekszacie zlozenie?

Wg porad z tego forum przetarłem lekko papierem (tak na wszelki wypadek). Choć po sezonie i tak został niecały cm do krawędzi,

100 przecierales? i to wystarczy delikatnie by zetrzec ta sliska warstwe tak ?

Nie wiem czy nie 320. Ale wystarczy że troche ściągniesz i będzie napewno lepiej.

Może ktoś ma jakieś konkretne namiary ( tanio ) na kupienie świec irdydowych do K3 650?
Bo rozumiem że warto takowe wstawiać (NGK CR8EIX, czy inne ?)

Wg mnie nie warto, miałem w 650 i w 1000. Nic mi to nie dawało prawde mówiąc poza tym że po kieszeni dały

W 1000 jak kupiłem irydowe to nie wiem dlaczego ale po 5000 km były do wymiany, tak przynajmniej mówił mój mechanior co mi moto przegląda regularnie

hmm... po włożeniu rozgrzewałeś moto ? (podobno właśnie po zamontowaniu trzeba odpalić silnik aby świeczka się wygrzała...w przeciwnym przypadku pojawi się właśnie jakiś tam nalot...zaczytane z sieci.)

po każdym odpaleniu moto musi pochodzić aby świeca złapała temperaturę bo inaczej może się zapierd.. olić - przylać co może powodować problem przy następnym odpaleniu.

to więc jak z tymi świeczkami ? nie warto inwestować w irydowe >?

powiem Ci że sam nie wiem bo nigdy nie miałem ale z tego co znajomi mówili to nie warto. . . . ale sam nie testowałem i nie miałem irydowych

Ja takie mam. Dostałem od kolegi z jego SV zakatowanej na śmierć. Po założeniu łatwiej zapala i równiej pracuje. Wg mnie warto. Teraz mają jakieś 15 tys. i ani myślę je zmieniać.

a jakie dokładnie masz ? CR8EIX ?

Rozbierałem bak i znalazłem coś takiego w środku? Takie małe grafitowe coś? Co to?



Uploaded with ImageShack.us

Potwierdzam. Mam CR8EIX z przebiegiem 20 tys. Zaraz po zmianie spadło zużycie paliwa około 0,2-0,5 litra. Silnik ładnie zapala. Myślałem, aby je w tym roku zmienić, ale nawet specjalnie nie trzeba było regulować przerwy, więc jeszcze trochę na nich pojeżdżę.

Kiedyś na temat irydowchych usłyszałem, że są one naprawdę żywotne ale w takim motcoyklu w którym wszysko jest ok, tzn fajka nie ma nawet najmniejszego przebicia, zero zalewania ich, dobry skład mieszanki itd bo inaczej padają natychmiastowo. Moje irydowe dostały po dupie jak mało które przed sezonem zimowym i jeszcze chodzą bez żadnego czyszczenia. Jeśli po zimie je wyciągnę wyczyszcze i motocykl będzie na nich chodził jak wcześniej to powiem, że naprawdę warto. Z wcześniejszymi zwykłymi NGK obchodziłem się jak z jakiem a padały jak muchy.

potwierdzam, warto kupić irydowe. Ja akurat do sv zakupiłem normalne tyle że denso ale w kawie 636 założyłem irydowe i o niebo lepiej pracował i lepiej odpalał. Niby dużo ale znowu tu masz 2 a ja do kawy musiałem kupić 4 teraz zakupiłem denso i zoabczymy jak dlugo będą ok. I tak jak krzychu pisze, po założeniu świec najlepiej odpalić moto i niech chodzi do maksymalnej temp. (póki nie załączą sie wentylatory). Wtedy świeca będzie pracowała prawidłowo.

Może jest tak jak mówisz i to mnie zraziło do nich Teraz po totalnym przeglądzie moto gdy wszystko jest już git może warto przy inwestować
Co do spalania to nie zauważyłem zmiany. Tak chwala wszyscy że może na wiosnę (może latem) wypróbuję je jeszcze raz. Koszt do V-ki wiadomo że mniejszy niż do R4 więc warto spróbować.

pamiętać należy, że w sv od 2007r stosowane są 2 świece na cylinder