Taka alternatywa dla emulatorów (które zawsze będą tylko emulatorami...) lub dość kosztownych kompletnych swapów.
Zdjęcia przedstawiają zawieszenie jednego z forumowiczów przerobione z użyciem kartridży i progresywnych sprężyn z CBR F3/ostatni rocznik F2.


A tutaj zawias z SV mojej Żony bez regulacji tłumienia na podzespołach VFR RC36.

To mój sprzęt:) Nie chciałem chwalić dnia przed zachodem słońca, ale już się nie mogę doczekać zamontowania nowego-starego zawieszenia. Art przekonał mnie do tego moda (wcześniej zastanawiałem się nad emulatorami): kwestia ceny i zmiany charakterystyki (oraz regulowalności) zawieszenia jest znacznie lepsza niż przy użyciu emulatorów.
Będę na bieżąco informował po założeniu lag i po pierwszych testach drogowych, ale oczekiwania mam spore:)

takie pytanie poza tematem skąd masz tą tablice prędkościomierza? Jest duża szansa że kupię anglika i pierwsza zmiana będzie dotyczyła licznika.

Tablica prędkościomierza jest moim własnym projektem. W anglikach 98-02 są dwie opcje: sprzęty produkowane bezpośrednio na rynek UK mają zakres prędkościomierza jak kontynentalne, można wkładać normalną tarcze w km/h, tylko przebieg zostanie w milach. Druga opcja to motocykle ściągane z kontynentu przez dealerów, tu zmieniony jest wsad w epromie, a na tarczy naklejana naklejka mph. Z takim przypadkiem miałem właśnie do czynienia. Stąd taki egzotyczny zakres prędkościomierza.

Mam gdzieś na kompie białą tarcze do S gaźnikowej w km/h. Drukowałem do swojej na papierze fotograficznym i nic nie wyblakło przez 2 lata, podświetlenie też wystarczające. Wystarczy wydrukować i wyciąć. Jakby ktoś sobie życzył to proszę podesłać maila.

mile mozna na KM przerobic zawsze:)

Pany, nie spamujcie, bo temat ciekawy

Jakieś szczegóły dotyczące zawiechy? Korki lag z jakiego moto? Z tej VFR? Może jakiś tutek z tego swapa?

Korki łączone: zewnętrzna część (gwint i sześciokąt pod klucz) z sv, wewnętrzna z cbr. Spawane.

Mała korekta, część zewnętrzna korka z sv, środek z sześciokątem cbr, łączone w tym przypadku przez zacisk cieplny.
Cartridge z cbr, podobnie jak progresywne sprężyny, przerobione dna cartridży dla kompatybilności z goleniami od sv, przerobione lagi od sv. Całość pracuje na oryginalnych tulejach ślizgowych i uszczelniaczach od sv.
Jakkolwiek nie ma problemu, aby dorobić cały korek od nowa, jakkolwiek trochę więcej roboty.

Jeżeli nie robisz tego zawodowo i nie publikacja nie narazi Cię na straty to może jakaś fotorelacja? Jakieś szczegóły.

A ja ewentualnie na PW poproszę o koszt takiej zabawy

Koszty to trudno będzie oszacować, bo zakładam, że kupujesz używane części, a te z kolei można czasem kupić za przysłowiową czapkę gruszek. Najdroższe to będą chyba korki. Tu trzeba fachowca z fachowym sprzętem.

Zakładam że części trzeba dostarczyć raczej chodzi mi o koszt przeróbki z montażem na gotowo.
I następne pytanko jakie są przeciwwskazania techniczne by użyć troszkę innych korków.

Nie wiem, czy Art życzy sobie upublicznienia ceny, ale moim zdaniem jest ona bardzo uczciwa. Za części dałem niecałe 150 zeta. Korki przerabia Artur, tak więc dostałem gotowy zestaw. Ponieważ chciałem pomalować golenie, więc będę je sam składał w przyszłym tygodniu, ale z całą pewnością Artur może odesłać gotowy, złożony, z uszczelniaczami i zalany zestaw, który wystarczy włożyć w półki.
Tak jak pisałem: nie miałem jeszcze okazji przetestować zawiasa, ale Artur ma tak przerobioną sv i mówi, że różnica ogromna. Zresztą, na pewno Wam opowie sam.

Dlatego czekam ewentualnie na info na PW od autora tej ptrzeróbki

Nareszcie! Po długiej zimie i problemach z czasem, dziś po raz pierwszy jechałem na zmodyfikowanym zawieszeniu: golenie i lagi oryginalne, kartridże od cbr600 f2 z 1994 roku. Trasa ok. 150km, niestety w deszczu, przez co nie mogłem przetestować zawiasa w bardziej sportowych warunkach. Moto za to wygląda, jakby wróciło z rajdu Paryż-Dakar (a tak się naczyściłem ).





Zawieszenie jest fantastyczne! Za niewielką kasę motocykl prowadzi się jak po sznurku, nie ma efektu nurkowania przy odejmowaniu gazu, o hamowaniu nie wspominając. Jest sztywny, ale przewidywalny, nie traci kontaktu z podłożem. Poziom oleju aktualnie wynosi 130mm od krawędzi (w porównaniu do 102mm ori czy 117mm cbr), zawsze można dolać, a dzięki większej poduszcze powietrznej mam nadzieję zachować wszystkie plomby w zębach . Nie posłuchałem Arta, który mówił, że na W5 jest wystarczająco twardo i wlałem Bel Raya W10 (niestety, w Polsce nie można dostać W7), ale póki co nie żałuję. Będzie jeszcze trochę nauki i zabawy z regulacją, ale już teraz uważam, że to były świetnie wydane pieniądze.

Przy okazji: czarne golenie doskonale pasują do candy blue, nie? Na niebiesko pociągnąłem też śruby (spray), zobaczymy jak długo się utrzyma. Na założenie czekają jeszcze osłonki lag - chciałem trochę poobserwować, czy uszczelniacze trzymają po piaskowaniu. A teraz, to trzeba będzie najpierw piasek zmyć z goleni i całej reszty motocykla

PS. "8" widoczne na środkowych zdjęciach to mój autorski pomysł na zamocowanie wyświetlacza biegów w gaźnikowej n-ce. W odpowiednim temacie w wolnej chwili wrzucę więcej zdjęć i opis.

Nie za mocno świeci ci ten wyświetlacz biegów?Ja mam wsadzony do obrotomierza ale dałem od góry plastikowa obudowy i świeci dość mocno i wyraźnie.

Pewnie pasują ale ocenimy jak umyjesz sprzęt

Spoko wyglada... ja robie emulatory ciekawe jak bedzie... a z innej beczki koledzy skad te wyswietlacze biegow tez zawsze mazylem o taki....

Na Allegro sa czasami za 55zl do sv 99-02