Może po prostu przyszła pora na to, by oddać motocykl do specjalisty? Różni ludzie mają różne talenty, ale jak czytam o cięciu kolektora i ponownym spawaniu go, po to by wymienić końcówkę tłumika, to mi ręce opadają...
Co do FI (fuel injection), to pod siedzeniem pasażera masz gniazdo diagnostyczne. Zwierasz tam drutem dwa piny i na wyświetlaczu odczytujesz kod błędu. W serwisówce sprawdzasz sobie co dany kod oznacza i wtedy szukasz już w konkretnym miejscu co zepsuliście

Spróbuj mocno podgrzać śruby - najlepiej palnikiem. Jak nie masz to kup dobry klucz ampulowy i pokrętkę (nie grzechtkę). Wbij dobrze klucz w śrubę. Młoteczkiem pobijaj delikatnie w pokrętkę - będzie po woli szło. Możesz ewentualnie spryskać czymś penetrującym dzień wcześnie. W końcu da się to odkręcić. Nie ma siły. Cięcie kolektora nie ma sensu - zrób to porządnie.

Sprzęt taki mam, więc może by poszło, ale jak śruba się zerwie to mogiła.. Powiedzcie mi, czy przy zdejmowaniu wahacza jest dużo problemów? I jak z jego ponownym założeniem.. Jak go spasować?

a to juz zalozone czy nie? ja testowalem moje tlumikii mam mieszane uczucia

wczoraj była podjęta próba, ale stanęło wszystko w martwym punkcie gdyż nie mogę odkręcić kolanka kolektora od przedniego cylindra...
mówisz mieszane uczucia, coś konkretnie jest nie tak?

o halas jaki sie z nich wydobywa.

dźwięk nie ten? a z DB killerami też źle?

potestuje jeszcze troche i jezeli nadal bede uwazal ze to jest uciazliwe zaloze db killery. poniformuje jak bede mial juz wnioski

zobaczymy jak będzie u mnie to wyglądało. ale najpierw muszę to ustrojstwo jakoś założyć..

ja do śrub które ciężko sie odkręca używam takiego urządzenia, niestety zapomniałem jak to się fachowo nazywa ale działa i to nadzwyczaj dobrze

To śrubokręt udarowy. Genialne narzędzie. Używam często w pracy.

Masz i tak 50% szans, że śruba się nie urwie, to jest jedna sprawa. Druga to taka, że masz kolejne 50% szans na to, że kolanko wyjdzie Ci bez problemu.

o właśnie !! o to mi chodziło trochę za niego zapłaciłem w Promacie ale warto było bo żadna śruba się nie oparła

a pamiętasz ile mniej więcej zapłaciłeś i w jakim to było sklepie?

ja zaplaciłem 230zł ale to przy okazji zamawiania narzędzi w pracy, było większe zamówinie więc wrzuciłem też to co ja chciałem dla siebie a póxniej się rozliczyłem. Wiem że z yato też sa podobne urządzenia i kosztują chyba nawet mniej niż 100zł. Ale jak z trwałością nie wiem. Ten mi służy już z 1,5 roku lekko i działa nadal znakomicie.

sporo mimo wszystko no nic muszę kupić jakiś preparat penetrujący i zobaczyć czy ruszy.. Najbardziej popularne jest WD40, zastanawiam się, znacie może coś lepszego? Boję się zerwać śruby, więc zbytnio szarpać się z nimi nie będę. Gdyby jednak zeszły, warto kupić nowe, czy nie przejmować się tym i zostawić te śruby, które były?

Pepsi, coca cola też się nada jako odrdzewiacz

Pzdr,
misiuto

Mi się wydaję, że żaden środek penetrujący nie "pójdzie" w górę. Jakby mimo wszystko udało Ci się odkręcić, to wymieniłbym to na szpilki, ale jakieś twarde np. 10.8

a pneumatem to zły pomysł??

Factory, to jest śruba 8mm, bez pobudzenia jej, rozgrzania itp. moim zdaniem marne szanse jeśli nie była baaaardzo długo ruszana