Ostatnia dobra wystawa motocykli była chyba ze 4 lata temu jeszcze w halach Expo na Kolejowej. Po przeniesieniu imprezy na Marsa to już równia pochyła w dół. Byłem raz i powiedziałem "dziękuję".

Oj wystawa w porównaniu z ostatnimi latami zatraciła swój czar...
Byłam, zobaczyłam i wróciłam.

Marudzisz pedros. Będzie więcej skuterów, to i będzie większa siła przebicia całej grupy jednośladów. Może w końcu, wzorem bardziej ludzkich rejonów, będą u nas normalne miejsca postojowe i legalny wjazd na buspasy? Zresztą, ile można jeździć na kiblu? Część tych "zmuszonych" będzie się też interesować bardziej poważnymi jednośladami, choćby normalnymi skuterami.
Przeszedłem się, nie liczyłem na cuda to i się nie zawiodłem. Pewnie gorzej bym to zniósł gdybym jakieś większe kilometry trzaskał żeby tam dojechać. I zobaczyłem swoje oponki na panigale s

Pani na triumphie robiła wrażenie
Czemu vazon "shoejek" nie opstrykałeś?

Równia pochyła poszła by do góry gdyby zmienili na Ogólnopolska wystawa skuterów i motocykli

Raczej skuterów i akcesoriów

Nie widziałem tam żadnych hostes przyjemne dla oka były jeszcze dziewczyny przy sprzętach do driftu ale widocznie zrobiły na mnie takie wrażenie że nie cyknołem ostatecznie im fotki

byłam, zobaczyłam, że tak powiem jaj nie urywała cała ta wystawa najwięcej czasu spędziłam na terenie junaka if you know what i mean... jeśli chodzi o panie wdzięczące się na motocyklach to wg mnie jedynie te od yamahy wyglądały zachęcająco ogólnie rzecz biorąc cieszę się, że byłam tam przy okazji, a nie pojechałam specjalnie...kto nie był ten nie ma czego żałować

widziałam, "zalajkowałam" chyba najfajniejsza hostessa z Ciebie
niezła była też ta na triumphie, ale jedna była taka, że zastanawiałam się, kiedy ostatnio coś jadła

Ja się zastanawiałam jak one wyglądają po zmyciu tej szpachli z twarzy poza tym większości chyba za mało płacili bo średnio zadowolone były, a panie od yamahy bardzo sympatycznie się prezentowały

Jakie zmywają, dłutkiem przy skroniach i pac w potylicę. Tak powstają maski weneckie

...też byłem... i potwierdzam...szału jakiegoś nie było ...tak skuterowo i quadzikowo ... + jakieś tam 2,3 hosstesy wytapetowane i wygłodzone

I ja zawitałem i jak zawsze się rozczarowałem
Niby człowiek uczy się na błędach ale co roku korci, że może będzie lepiej...

no nie opowiadaj, ta przy triumphie była dobrze odrzywiona

hehe...ta tak ale jak to moja połowo stwierdziła... jeszcze nigdy nie widziała celulitu na cyckach, a tu proszę

może i mniej niż rok temu ale też spoko było:)


i fajny strój na moto

tak wszedłem na stronkę z Wrocka i widzę że trochę będzie do oglądania http://www.wroclawmotorcycleshow.com/index.html . Jakies pokazy stuntu i coś tam jeszcze. Ktoś tam pisał wyżej że w Wawie Hundy nie było, tu ma być. Zobaczymy pojadę z niunią może ją na coś namówię

ta Cipecz... na Ducati bomba dla mnie

Ta z yamahy ladniejsza i ze wględu na to że forum jest dla wszystkich płci moglibyście sobie darować niektóre określenia np.

Mi spodobało się Shoei