Jeśli nie naciskasz jej nieświadomie trzymając nogę na podnóżku to nie ma wpływu. Zdejmij zacisk i zobacz którego klocka Ci bardziej zjadło, wysuń tłoczki, tylko włóż coś pomiędzy żeby nie wypadły i wyczyść, jeśli to nie pomoże to musisz rozebrać zacisk i wyczyścić porządnie.

no to nowy problem po zdjęciu airbaga moto nie chce zagadać, o co chodzi?

@tantal:
Jeżeli zaciski nie są zapuszczone, wystarczy że przeczyścisz tłoczki np. szczoteczką do zębów w nafcie i problem powinien chociaż częściowo ustąpić. Jak już Magpie napisał, regulacja dźwigni nie powinna mieć znaczenia, chyba że przez to dotykasz dźwigni.

Może nie chciało mu się czyścić? Najlepiej jest rozebrać zacisk. Potem czyszczenie, sprawdzenie uszczelnień, smarowanie i montaż. Po takiej operacji tłoczki nie zacinają się i hamulce działają super.

Czy ta klamka będzie pasować do mojego SV ?

http://allegro.pl/suzuki-sv650s-sv-650- ... 16875.html

lub

http://allegro.pl/dzwignia-klamka-hamul ... 49172.html

Szukam oryginalnej, może być używana, a pytam się Was, bo nie chce się na niej przejechać, tak jak to było z rolgazem, niby używka miała pasować do modeli od 2003 wzwyż, a była inna średnica rolki na linki i musiałem przekładać samą gumę na starą rolkę

Jednak nie długo trwa przyjemność z hamowania wyczyszczonym układem Szybko wszystko wraca do stanu przed serwisem.
Mimo wszystko, efekt po dokładnym wyczyszczeniu całego układu zwalający z nóg Tłoczki przed czyszczeniem wyciąga się kombinerkami, a wypolerowane palcami.

Klamki są takie same w starej i nowej.

Gdzieś w domu mam org. zdjęte z gaźnikowca, mogę wieczorem poszukać.

był poruszany na forum motyw naklejek w danych rocznikach w nakedach. Czy ktoś może przytoczyć link do tego wątku?

Panowie dysponuje ktos zdjęciem ukazującym śrubę w gaźniku dzięki której spuszcze stare paliwo z komory pływakowej przed pierwszym odpaleniem moto po zimie .?


Bo chcę byc pewny że to akurat ta sruba żeby przez przypadek nie rozregulować gaźnika .Domyslam sie ze to bedzie śruba która znajduje się najniżej

Ile km można zrobic sv 1000 na rezerwie mowie o spokojniej jezdzie ?

Mysle że nie więcej jak 50 kilometrów

Dzieki czysta ciekawość

Ok, spróbuję wyczyścić ten zacisk, dzięki za podpowiedzi.

Jak myślicie, warto? Crash pady w takiej cenie do gaźnikowej Svki to chyba jeszcze nie widziałem.

http://moto.allegro.pl/azarel-crash-pad ... 66958.html

Ładnie wykonane, ale sama ich idea wybitnie do dupy SV ma lepsze (mocniejsze) miejsce do mocowania padów, niż śruby 10mm przedniego cylindra. Raz, że te śruby łatwo zgiąć. Dwa, że przy mocniejszej glebie da się wyrwać gwint z bloku silnika, w który są wkręcane. Lepiej przymocować pady 20cm z tyłu, do szpilki 12mm idącej przez całą ramę w poprzek. Sama śruba mocniejsza i nie ma szans by uszkodzić ramę lub silnik. Z resztą jest tu na forum cały wątek o crashpadach w dziale akcesoria/tuning
A co do ceny, to masz na myśli, że tanio czy drogo? Bo moim zdaniem cena w miarę wyśrodkowana...

Jak tak mówisz to powstrzymam się z zakupem

A co do ceny to wydaje mi że tanio. Większość które znajduję na allegro kosztują około 250 zł

No to tu masz jeszcze taniej viewtopic.php?f=28&t=7463&view=unread#unread
Sprawdzone, polecane, wspierające rodzimy przemysł i tak dalej. Lepiej szukać u nas na forum, niż po allegrach i innych Polo Marketach.

Jacku. Ta śruba jest na klucz imbusowy. Przynajmniej u mnie. Nie da się pomylić.

aleR, każdy kto kupił pady od lasooch'a poleci Ci go więc kupuj od niego ani sie nie zastanawiaj