Próbował ktoś w warunkach domowych zmienić wygląd jakichś elementów właśnie tą metodą?? widziałem szkolenia 6 godzinne, jak również zestawy na allegro do wykonania tego samemu. Robił to ktoś? Jakieś uwagi? sposptrzeżenia? chcem to wykonać w domu jako eksperyment - może akurat sie uda film przykładowy http://www.youtube.com/watch?v=FfhlUQYEYcA

nie próbowałem ale znalazłem coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=Mh7TgCmtCPk

Ja próbowałem fakt że na małą skalę bo zimno na dworze a w domu się tym bawić to trochę waniajet tym aktywatorem
Tak różowo jak na filmie nie jest. Na początku trochę tego zmarnujesz nim się nauczysz potem zacznie wychodzić lepiej, do perfekcji nie doszedłem (rozumiem przez to pomalowanie elementu np. lusterka w moto żeby nie było żadnych pęcherzyków niedociągnięć itd.) a prób podjąłem +/- około 10 przy około 5-6 próbie efekt był powiedzmy względnie zadowalający ale nie taki żeby to jeszcze było to... (może pedant ze mnie )
Im bardziej mozaikowaty wzór tym lepiej bo mniej na nim widać niedociągnięć. Jak coś pisz co chcesz wiedzieć? czy zakupiłeś już jakiś zestaw?
Pomogę i coś doradzę na podstawie własnych doświadczeń. Kwestia co ty chcesz tym robić co malować itd...
Wskazówki:
1. Co do koloru jaki chcesz uzyskać ważna jest baza podkładowa.
2. Co do nanoszenia jak robisz to w samej wodzie (warsztaty co to robią ponoć mają jakiś roztwór) to oprócz temperatury znaczenie pewnie ma twardość wody bo te 90sekund nie w każdej wodzie czasem lepiej ciut dłużej.
3. Aktywatora nie ma co żałować lepiej więcej niż mniej.

To ogólniki chcesz coś więcej wiedzieć to pisz.

a co kryje się pod hasłem zestaw? Aktywator i folia ? bo chyba zwykła miska wystarczy?

Minimum to wpierw element musisz pomalować podkładem akrylowym, potem folia i aktywator tu potrzebna ta papierowa taśma co na filmie. Po pomalowaniu i jak wszystko OK malujesz lakierem bezbarwnym.
podsumowując jak ceny się nie zmieniły to aktywator 45zł folia zależy od wzoru z 10zł (ale taką ilością foli to nie zdążysz się nauczyć) podkład 20 zł lakier bezbarwny 20zł taśma papierowa 2zł. Może coś uległo zmianie więc dokładnie nie wiem. Doliczyć papier ścierny i benzynę ekstrakcyjną to lekką ręką ponad 100zł i można się bawić
Elementy plastikowe dobrze byłoby przed podkładem malować jakimś utwardzaczem ale i tak podkład trzyma się dobrze (oczywiście wszystko matowisz i odtłuszczasz jak do malowania)

Co do miski tak wystarczy chociaż im większe naczynko tym lepiej

Pochwalę się tymi lepszymi efektami prac. Są to małe elementy żeby nie marnować za wiele folii na nauce


A tak wygląda podstawowy zestaw do hydrografiki:

Jak ktoś chciałby poćwiczyć możemy się dogadać i sprzedam go odpowiednio sporo taniej
jest około 1/3 aktywatora z 80% podkładu i z 90% jak nie więcej lakieru bezbarwnego, folie musiałbym pomierzyć ale też jest ich sporo, używałem głównie carbon. Dlaczego sprzedaję bo chciałbym jak już inny wzór i inną bazę-koncepcja mi się zmieniła. Mam sprężarkę i w przyszłości jakbym się chciał pokusić o próby na większych elementach zakupię aktywator nie w sprayu

etap nanoszenia/zamaczania byś opisał jak to zrobić.

OK w sumie wszystko robisz jak na filmie i za 3 razem będziesz już wiedział jak zrobić ale:

1. obklejając papierową taśmą to dobrze rozciąć ją na rogach dzięki temu hydrografika będzie bardziej idealnie na powierzchni wody nie będzie pod nią powietrza
2. Strony folii niby są oznaczone ale warstwą śliską do lustra wody
3. Wkładać folię do wody o temp. ok. 30 stopni C kłaść powoli żeby pod nią nie było powietrza i woda nie weszła na folię bo kicha
4 Folia zrobi się pomarszczona jak skórka pomarańczy odczekujemy minimum te 90sekund psikamy aktywatorem najlepiej dwa porządne strumienie (nie żałować bo będzie guma i nie wyjdzie)
5. Odczekujemy chwilę i wkładamy przedmiot powoli (żeby nie nałapać pęcherzyków powietrza na załamaniach i wzór się nie rozciągnął) ale zdecydowanie
6. Gdy mamy śliczny wzór odczekujemy chwilę minimum z 3-5 min jakoś lekko to obmywamy nie pod żaden strumień wody bo grafika spłynie, z paluchami też uważać Można też suszyć dłużej ale jak za długo to potem resztek się nie da zmyć.
7. Suszyć w normalnej temp. nie pod suszarkami itp. bo jak gdzieś był pęcherzyk powietrza to w skutek rozszerzalności gazów będzie już niezły bąbel
8. Najlepiej następnego dnia polakierować bezbarwnym lakierem

Może coś przeoczyłem ale wszystko podobnie jak na filmie. Jak ktoś ma jakieś pytania/wątpliwości to dopowiem.

właśnie o takie konkrety mi chodziło, ja spróbuje boczki pod siodłem zrobić tą metodą, fajnie wszystko wytłumaczyłeś jak przemyśle co możesz jeszcze podpowiedzieć to będę Cie atakował

Na początek chciałem podziękować koledze Jankoś za zaufanie pomimo ostatnich dziwnych akcji na forum. A więc do rzeczy..... Jankoś wysłał mi zestaw który pokazał wyżej. Uważam że hydrografika jest metodą dużo lepszą niż oklejanie folią "carobonem". Ja zrobiłem u siebie w moto boczki pod siodłem, folia idealnie dopasowała sie i nie pozostawiła jakichś bąbli ani skaz. Próbowałem zrobić jakieś zdjęcia ale cały czas odbija mi sie światło i słabo coś widać, ale postaram sie coś wrzucić. Napewno dokupie jeszcze aktywator, folie i w cieplejsze dni będę sie tym bawił w garażu. Naprawde fajna sprawa!

Nie ma za co aż ciekaw jestem jak to Ci wyszło, (foty rób bez flesza w świetle dnia)

Jestem ciekaw efektu. A jak odbija Ci się światło to skieruj lampkę na element i przesłoń światło kartką, powinno być lepiej

http://zapodaj.net/f691df5d7154d.jpg.html

http://zapodaj.net/1c3b9bbe79256.jpg.html

Myślę że jedyne co bym teraz zmienił jakbym robił to raczej dałbym komuś bardziej doświadczonemu aby polakierował bezbarwnym... jak na pierwsze kroki myślę że efekt całkiem zadowalający. Akurat miałem zapasowy komplet boczków to sobie pozwoliłem zaryzykować i zrobić to na tych elementach.

trwałe to jest ?

Troche sie rozmylo ale poza tym git

nie no nie rozmyło sie... może przez ten bezbarwny tak wyglada ale na live jest ok, chyba trwałe jak pokryte lakierem bezbarwnym

Chodzi o strukture wlokna raz szersza raz wezsza ..... ale powiem Ci gratulacje

jak można wybrać miedzy tradycyjną folią a hydrografiką to nie ma żadnego porównania, z folią tradycyjną były problemy na załamaniach zagieciach i na zakończeniach, mam nadzieję że jak trochę poćwicze to zaprezentuje lepsze efekty pracy, może gdzieś dostane jakąś owiewke za grosze aby spróbować, nie chciałbym coś sobie na moto spieprzyć, a owiewka w takim bajerze mogła by fajnie wyglądać no i są różne folie różne wzory itd. jedna puszka aktywatora napewno wystarcza na troche zabawy wiec koszta nie są specjalnie ogromne

Gratulacje wyszło Ci spoko troszkę wzorek się rozciągnął ale to kwestia wprawy i szybkości wkładania.
PS. Która to była próba?

Pierwsza próba byla w foli srebrnej, próba wogóle nie udana wyglądało jakbym to szprajem zwykłym psiknąl rozmazało sie rozlało i tyle... te boczki wygrzebałem w garażu i poszły na drugą próbe, podczas drugiej próby przy wkładaniu do wody już było czuć że albo wiecej aktywatora dałem albo folia jakaś inna, długo spłukiwałem pod bieżącą wodą aż przestało sie kleić i pod palcami nie było czuć tego jakby żelu, boczki co mam założone zrobie za jakiś czas i dam raczej fachowcowi do pryśnięcia bezbarwnym, właśnie poszukuje owiewki do dalszych eksperymentów lub bocznych elementów owiewki

rozmazało się? a dobrą stroną folię położyłeś? (wydaje mi się że złą) akurat na tej aluminium łatwo się pomylić
co do malowania klarem poćwicz na czymś nawet bez hydrografiki
Powiem Ci że masz "gorącą krew" ja bym na takie coś odważył się dopiero przy co najmniej 5 próbie no ale masz nadwyżkę boczków