Kawał chu*a z tej faraoneczki, moze by ją zaspamować... Ban się należy. Poza tym Montana masz potwierdzenie przelewu, korespondecję i dane, 470 zł to nie wykroczenie tylko przestępstwo. Ciężko pewnie sprawę wyprostować, ale chyba warto chociaż spróbować dla zasady, żeby ku*estwo czuło się tępione. Ja bym sprawdził czy ta Pani nie robi więcej takich interesów i bąknął coś o skarbówce w jej kierunku, może się opamięta. Przykra sprawa. A prawie 5 stów, nie w kij dmuchał...

Dobra dziewczynka z ciebie

Monte opisała daną sytuację, sprzedający jak do tej pory postąpił nieuczciwie, ale mimo wszystko nie macie prawa obrażać człowieka. Wszystko da się pokładać, a w przypadku gdy 150 osób napisze w stronę jednej, że jest chujem to się kończą znajomości. I jak jeden człowiek może walczyć z armią, której bronią jest za długi język?

Odnoszę się zupełnie neutralnie do sprawy, a ty monte nie próbuj mi przysłać ziemniaków zamiast napędu

Bartosz... No nie wiem czy masz rację. W tym wypadku to jawne wyłudzenie pieniędzy. Ja z natury jestem cholernie uczciwy i nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby kogoś oszukiwać - a tym bardziej na tym forum. Faraoneczka wiedziała co sprzedaje i za co bierze pieniądze. Bo nie jest to 5 czy 10 zł, ale nie mała suma 470zł, na jaką niektórzy muszą cholernie długo i ciężko pracować. Natomiast taka osoba ma to w dupie. Nieuczciwie by postąpiła gdyby doliczyła sobie 10zł do przesyłki. W tym przypadku to jest cholernie perfidne oszustwo !

Zobaczmy co młoda ma do powiedzenia, brak odpowiedzi też będzie w pewien sposób przyznaniem się do winy.

Stworzyć grupę użytkowników "Nieuczciwy sprzedawca" i po sprawie wszyscy nawet ci co nie przeczytają tego tematu będą wiedzieć.
Na innych forach funkcjonuje to z powodzeniem.

Nieładnie faranoeczka. Bardzo nieładnie...
Wypowiesz się w temacie czy brakuje odwagi?

Piękne słowa. Szkoda tracić honor i dobre imię dla paru zł. Wyznaję zasadę, że można być i dziadem ale honorowym.

Co do reszty forumowiczów zalecam powstrzymanie się od kąśliwych uwag gdyż sprawa dopiero co została nagłośniona, rozumiem zbulwersowanie, ale mam nadzieję, że jednak zostanie jakoś wyjaśniona.

Co by laska nie zrobiła to po takich odpowiedziach "mam cie w dupie przelałeś kasę wiec spadaj" to raczej nie uhandluje już nic przynajmniej ze mną

Oczywiście można to ubrać w piękne słowa, tylko po co... Cytując klasyka "nikt nie powie nam, że białe jest białe a czarne jest czarne"

na grupie południowców też jest aktywna ludzie co z wami sie dzieje.. ja negocjuje z750 i mam zaledwie 536km tam - wieże w dobro i że gość nie jest faraonem

Nie jestem wyrocznią i mogę się mylić, ale przedstawiłem zarys moich poglądów w danym temacie(część z pierwszej wypowiedzi podtrzymuje). Nie znam dokładnie całej sytuacji.
Widzę, że jeszcze nie dostaliście kopa w dupę od "życia". Radzę zmienić podejście żebyście się nie zawiedli.


OF
Przypomniał mi się sperm i wstawiłem wszędzie kropki przed emotami na końcu zdania

Słuchajcie tu nie o to chodzi, żeby jej nawyzywać, tylko żeby wyjaśnić sprawę.
Stwierdzenie "zwrotów nie przyjmuję BO NIE" nie jest dla mnie wyjaśnieniem. Chcę, żeby zajęła w tej kwestii odpowiedzialne stanowisko, a nie miała to w du* skoro zgarnęła kasę. Dlatego nagłaśniam problem. Może kto inny był zadowolony z czegoś, co u niej kupił ale ja mam prawo postawić negatywny komentarz skoro nawaliła.

Jeśli nadal nie będzie odzewu - znaczy, że coś ukrywa. Jeśli powie, że licznik był cały jak wysyłała - to nie mój problem, że źle został zapakowany. Ja zapłaciłam za nieuszkodzony. Jeśli to wina poczty to czemu ja mam na tym tracić ?
Nie zrobiła nic, żeby jakkolwiek rozwiązać tą sprawę i to mnie wkurzyło.

o ile pamiętam to był ciekawy artykuł o tej "pani mechanik" i można by wstawić pod artykułem odpowiednie linki. Według mnie Panna nie ma zdania bo.... dobrze wie o co chodzi, lepiej się zastanów żeby nie musiał nikt tracić czasu na odwiedziny twojej osoby, tak jak napisał łasuch!

Zwłaszcza, że każdy ma dostęp do zdjęć faraon... i to twarzy i niespotykanego motocykla. Wiec anonimowa to ona już nie jest i nie będzie.
Montana mam dobrych prawników w rodzinie więc jutro podpytam co i jak i dam znać.
Kiedyś wyslałem towar a nie otrzymałem zapłaty. Szybka akcja i przedsądowe wezwanie do zapłaty załatwiło sprawę. U Ciebie jest trochę inna kwestia, ale o szczegóły dopytam

sam zaprezentowany przez Monte fragment konwersacji swiadczy o braku powagi. Proponuje odposcic komentowanie i do niedzieli dac szanse sie wytlumaczyc, jesli nie bedzie odzewu wowczas sprawe zakonczyc banem a temat odzyskania naleznosci prowadzic na pw.

cięzko nie komentować skoro wkur... to nawet osoby postronne

Rozumiem sytuacje że jest nerwowa, ale jak nie damy szansy wytłumaczyć się to my też będziemy nie fair, jeśli nie będzie chęci wytłumaczenia się wtedy sprawa staje się jasna. Zawsze gdy emocje biorą górę zapomina się o podstawowych zasadach, którymi powinniśmy się kierować. Napisałem PRW do FARAONKI, żeby była poinformowana o temacie i miała szanę się wypowiedzieć. Myślę że do niedzieli zorientuje się że ma nie przeczytaną wiadomość.

Ja również uważam, że było to czyste oszustwo i jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak "koleżanka" mogłaby się z tej sytuacji wytłumaczyć. Przecież w jednej z odpowiedzi sama się przyznała, że była tam jedna ryska- a sprzedawała podobno bez rysek.
Mam jednak maleńką nadzieję, że się jakoś sensownie wytłumaczy... na dzień dzisiejszy... guilty!!!

Wpierdziel i powiadomienie urzędu komunikacji jak ramę robiła i co z tymi tabliczkami w końcu się stało, że nielegalne przeróbki kradziony czy coś niech się tłumaczy głupia pipa za takie chamstwo które uczyniła forumowej księżniczce .

Owcu, jak coś czasem napiszesz to weź to przeczytaj przed publikacją. Proszę Cię. Rozumiem,że urządzamy tu sąd kapturowy nad Martą, ale metody zwalczania cygaństwa i arogancji mają swoje granice. Trochę godności.