Ja ogólnie nie wydaję na głupoty, wolę zalać paliwa za 400 zł ale różnie bywa, a że AC brak to wole klatkę porysować niż rozłupać silnik czy chociaż by przerysować - to wolę taką klatkę walnąć i już. Niby przez rok szlifa nie miałem, ale w razie czego .. Myślę że do 300 zł by zszedł ten miły Pan.

No nic, chcesz, to rób listę kolejkową. Jak będzie więcej luda i utargujesz do 300, to może faktycznie się skuszę
Póki co, zimą przedłużyłem sobie crashe, chłodnicę założyłem węższą, więc ew. ślizg (ponowny) nie będzie tak tłukł po kieszeni.

Od jakiego modelu założyłeś chłodnicę ?

Zapewne "czarna rama" - o 4 cm węższa.

400 za gmole?? Panowie, wycieczka do składu po rurę, potem do garażu, spawarka i w 2 wieczory macie wypasione gmole i ile frajdy że sami coś zmontowaliście

jaco - a ile kosztuje spawarka?

Taka najtańsza za 400 spokojnie da rade i przyda się jeszcze do robienia stelaża pod kufer np. albo klatki do stuntu Wiem Snow o co Ci chodzi Ja mam to szczęście że pradziadek zostawił mi w spadku 200kg spawarkę która daje łuk z 5 cm Jak ktoś chce się pobawić ze spawarką to zapraszam

Dobra, ja mam do Aleksandrowa raptem kawałek i chyba już zdecydowałem się na klatkę, więc pewnie wstawię sprzęta do kolesi na dzień-dwa. Jak ktoś chce, to szybko, robić listę, to cenę zbijemy o 50 zeta na sztuce
Czekam kilka dni, jak nie będzie odzewu, to chrzanię i jadę sam

Aha, może ktoś miałby ochotę się przejechać ze mną i po zdaniu maszyny zrobić mi podwózkę na chatę (Łódź-Retkinia) - ot, taka prywata

No, chyba, że jednak ktoś z forum podejmie się spawania i gięcia na własną rękę, zawsze wpadnie parę stówek Zachęcam, tym bardziej, że wtedy pomierzy na własnym motocyklu

Nie zagłębiając się jeszcze w treść całego tematu, dorzucę informację o tym, że posiadam gmole do SVki <'02. Jeżeli jest ktoś zainteresowany, nabyciem takowych, to proszę o kontakt. Ja zdjąłem je po zakupie motocykla, gdyż padłem ofiarą zatartej panewki w silniku. O fakcie tym oczywiście sprzedawca mnie nie poinformował, a ja zmuszony zostałem do wsadzenia nowego serduszka do mojej Suzi Mua (z 2004 roku). Teraz mam sprawny motocykl i gmole, które już nie mieszczą się na swoim miejscu ze względu na wysuniętą do przodu chłodnicę. Poniżej zamieszczam zdjęcie poglądowe jak to wygląda. Moją miną proszę się nie przejmować, gdyż był to mój pierwszy raz od zrobienia prawka ....
Dla wnikliwych obserwatorów dodam, że na zdjęciu moto ma obniżone zawieszenie - teraz jest już tak jak ma być
http://img19.imageshack.us/img19/4497/mg7763a.jpg

Do ogłoszeń masz giełdę.

Wiem, wiem, że jest giełda, ale na celu miałem raczej pokazanie, tego, że nabyłem SVkę z dość ciekawymi gmolami. Pochodzi do z Frankfurtu w Niemczech i wygląda na to, że tam tez potrafią ładnie zrobić takie rzeczy. Po prostu chciałem pokazać, że gmole można troszkę inaczej zamontować w Suzi, nie psując przy tym zbytnio jej wyglądu. No i warto chyba nadmienić w temacie o gmolach, że mam je do odsprzedania bo to jest niejako na temat... No chyba, że się mylę.

Luzik
Ten gmol rzeczywiście nie psuje linii moto.
A na przyszłość w kasku pomykaj, bo niedługo zabawisz na forum
Przyczepności na drodze

W kasku to ja pomykam i to jakim ?? Biały SHOEI XR-1100 - duma moja i chluba - polecam wszystkim, którzy się jeszcze łamią w wyborze. No i oczywiście w całym zestawie ochraniaczy Knoxa pomykam i solidnej kurtałce, butkach, rękawicach itd itp, ale tam na tym zdjęciu to była przejażdżka przed zakupem, po wsi jakiejś zabitej dechami
P.S. Jak na tym forum się cytuje inną osobę, bo "Quote" to tak nie do końca ?? Pogrzebie, to zapewne się dowiem...

Kolego Połowa twoich dotychczasowych postów to spam w nieodpowiednich tematach... tak będziesz robił cały czas?
Same gmole sprzedajesz już w kilku wątkach Robisz po prostu bałagan

Niby prawda, ale czy nie po to uciekliśmy z kermo-landu, by mieć luz i swobodę?
Lepszy spamer i internetowy gaduła niż całe rzesze nabijaczy postów, których najwięcej uświadczyć można w powitalni (przy każdym nowym forumowiczu) a ostatnio jeszcze w dwóch wątkach o glebach, gdzie składają życzenia powrotu do zdrowia. Z kolegą się przynajmniej poznamy, jak z człowiekiem, a o tamtych, to wiem tylko tyle, że towarzyscy

Fakt, mamy luźne forum i nikt nikomu nie zabrania mówić ani wyrażać swoich poglądów, ale dobrze by było jakby dany temat miał tylko 1 przodujący wątek, którego odzwierciedleniem jest sam jego tytuł. Mamy dużo miejsca do wykorzystania, jesteśmy na płatnym serwerze na który ja i dużo innych forumowiczów niedawno zrobiliśmy składkę, więc jeżeli jest jakaś nowa myśl, nowy temat do rozmowy o którym jeszcze nie było mowy to zakładać nowy topic proszę! Dlaczego? Dlatego, że jest dużo forumowiczów, którzy mało gadają a więcej czytają i szukając odpowiedzi na jakieś pytanie natrafiają na istny bałagan rodu forum scigacz.pl Lepiej założyć nowy czysty wątek, niż bałaganić w jednym albo lepiej zapytać w istniejącym wątku (powiedzmy o łańcuchach napędowych) o napęd lub pochodne, niż zakładać nowy wątek i śmiecić niepotrzebnie. Dlaczego niepotrzebnie? Bo któryś z Moderatorów napewno go zauważy i połączy z docelowym - więc zabawa nie ma sensu

Cała ta "higiena" forumowa nie jest dla administracji tylko dla forumowiczów, aby się nie gubili.

Tutaj zgodzę się z przedmówcą, że wielu szuka konkretu, a często temat krąży bardziej wokół tematu niż sedna sprawy. Przepraszam wszystkich jeżeli wprowadziłem zamęt. Proszę mieć wyrozumiałość, bo pomimo informatycznych zajęć na forach nigdy nie udzielałem się z zasady, to i nie od razu w krew mi weszło jak należy się wypowiadać precyzyjnie i na temat. Zresztą nie zamierzam ani się obrażać, ani skakać nikomu do gardła za to, że mnie krytykuję a i do nabijania postów ambicji mi brak.

Tak więc chciałbym podsumować temat gmoli stwierdzeniem, że jest to niezmiernie przydatny gadget, choć rzadko widziany w SVkach. Sam wolałbym mieć gmole do SVki, które kupiłem razem z motocyklem, niż Crash pady typu Race KIT. Tak więc wolę w dwóch miejscach nadmienić o tym, że mam na sprzedaż i żeby komuś te rurki ewentualnie uratowały maszynę niż żeby mi to rdzewiało w garażu. Zresztą ja miałem gmole w garażu, crash pady w plecaku a maszynę szlifem położoną na torowisku i wcale mi to nie w smak.

W celu sprostowania dodam jeszcze, że gmoli jak na razie nie sprzedaję w żadnym wątku (obydwa dotyczą gmoli), a jedynie podaję informację, że takowe do sprzedania posiadam (inni też pisali, że sprzedadzą lub dorobią gmole). Zresztą, żeby coś sprzedawać to warto byłoby chociaż cenę podać (ja nie podałem). Poza tym jak na sprzedawcę przystało, powinienem zachwalać swój towar lub chociaż opisać, a tego też nie uczyniłem. Dla tego zarzuty uważam za bezpodstawne.

Dziękuję też pm2z za wzięcie mnie w obronę i mam nadzieję, że na tym forum nie ocenia się ludzi po statusie (pieszy - sv rider), a po tym co i jak piszą (pełne zdania z kropką na końcu).

Całe szczęście u nas nawet kropki na końcu zdania nie zawsze są obowiązkowe i nikt za to nie pogryzie

Suzi Mua - a masz może jakieś większe, dokładniejsze zdjęcia tych gmoli? Bo faktycznie jak do SV, to kształt mają jakiś nietypowy

Dokładniejszych zdjęć gmoli, na razie nie mam, gdyż po wymianie silnika, zostały w serwisie ze starym serduszkiem. Właśnie dla tego nie wrzuciłem ich do działu giełdowego, a jedynie wspomniałem, że mam i nie potrzebuje już. Jak tylko przywiozę je do domu, to przypasuję do motocykla i zrobię foty dokładne co i jak. Póki co mogę dodać, że są popielatego koloru.

Cześć wszystkim.
Czy ma ktoś ramę do sv 1000 (2004)? Nie mogę się zdecydować między ramą a crashpadami Czy może ktoś zna miejsce, w którym robią ramy, takie jak podał kolega, ale w okolicach Warszawy?