Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
DaN
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:44 Posty: 236 Lokalizacja: Sztabin/Białystok
Płeć: mężczyzna
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
I jeszcze ja mam pytanie, i ja W mojej SV'ce manetka gazu dość ciężko chodzi, jeździłem już w sumie kilkoma różnymi sprzętami, wszędzie manetka chodzi leciutko, u mnie ze sporym oporem... W sumie już się z tym oswoiłem, ale to tak ma być? SVka to gaźnikowa Nka
_________________ SV650N 2000r
|
23 kwi 2010, o 21:28 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Przeczyść i przesmaruj linki i minetkę
|
23 kwi 2010, o 21:49 |
|
|
jaco1509
chef master
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 1008 Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Sprawdź napięcie linek od gazu. Jak rozbierałem gaźniki to później regulowałem linki i za mocno napiąłem zamykającą i rolgaz w ogóle nie odbijał, miałem taki tempomat jakby .
_________________ GG:6047566 SV650K2----> CBR 929 Y
|
23 kwi 2010, o 22:04 |
|
|
Bartosz
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
W Sv na wtryskach manetka chodzi dużo lżej niż w gaźnikowcach, więc jeżeli jeździłeś kilkoma różnymi sprzętami, ale wtryskowymi to możesz mieć takie odczucie jak piszesz. Jednak dla świętego spokoju przesmaruj osprzęt jak piszą koledzy.
_________________ Sv 650N K7 Phantom Gray
|
24 kwi 2010, o 11:05 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Myślę że we wtryskowych linka chodzi lżej tylko ze względu na wiek
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
24 kwi 2010, o 12:26 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Linki i ich smarowanie
Śmieszne, ale chyba rzeczywiście tak jest. Ja np. w każdym kolejnym sprzęcie jakiego kupuję stwierdzam, że sprzęgło coś ciężko chodzi. I za każdym razem mówię sobie, że pewnie tak ma być. A później, przy okazji robienia czegoś przy sprzęcie smaruję linki i nagle sprzęgło zaczyna chodzić tak lekko, że aż uwierzyć nie mogę Niestety - smarowanie linek to chyba najbardziej zapomniana czynność serwisowa Nikt o to nie dba, bo nie grozi to niczym poważnym, a jedynie, najwyżej koniecznością kupienia nowej linki. I tyle. I przyznam, że sam nie smaruję tych wszystkich linek, dopiero jak widzę, że ciężko chodzi
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
24 kwi 2010, o 14:06 |
|
|
raptor
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:50 Posty: 526 Lokalizacja: śląskie
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
| | | | pm2z napisał(a): Śmieszne, ale chyba rzeczywiście tak jest. Ja np. w każdym kolejnym sprzęcie jakiego kupuję stwierdzam, że sprzęgło coś ciężko chodzi. I za każdym razem mówię sobie, że pewnie tak ma być. A później, przy okazji robienia czegoś przy sprzęcie smaruję linki i nagle sprzęgło zaczyna chodzić tak lekko, że aż uwierzyć nie mogę Niestety - smarowanie linek to chyba najbardziej zapomniana czynność serwisowa Nikt o to nie dba, bo nie grozi to niczym poważnym, a jedynie, najwyżej koniecznością kupienia nowej linki. I tyle. I przyznam, że sam nie smaruję tych wszystkich linek, dopiero jak widzę, że ciężko chodzi | | | | |
A jak się prawidłowo smaruje linkę sprzęgła ?
_________________ 650S K6 > DL650 AK8
|
24 kwi 2010, o 21:07 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Jak wszystkie inne linki. Najlepiej zdjąć, ale nie koniecznie, tylko wtedy jest wygodniej, dużo wygodniej. Ja to robię tak - napełniam strzykawkę olejem (w sumie, to jakimkolwiek, zwykle biorę pierwszy z brzegu, czyli jakiś tam silnikowy), na strzykawkę igła. Igłę wsuwam między linkę a pancerz (mniejsza igła - łatwiej wsunąć, większa igła - większa przepustowość ) i wpuszczam odrobinkę. Jak wpuścisz za dużo, to wycieknie górą i jest syf. Potem linkę trzymać w pionie i poruszać trochę w pancerzu: góra-dół. Czynność powtarzać wielokrotnie, wedle uznania. Jak u dołu linka jest już mokra, to na pewno starczy Często, jak linka ciężko chodzi, to już w trakcie smarowania zaczyna lżej chodzić w pancerzu. A jak operacja nie przynosi pożądanego rezultatu, a do tego chodzi ciężko, bardzo ciężko, to pewnie jest gdzieś uszkodzona i zapiera się o pancerz. Wtedy pozostaje już tylko wymiana. Ale się rozpisałem No, ale przynajmniej wszystko już będzie jasne
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
24 kwi 2010, o 22:20 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Jeśli chodzi o specyfik do smarowania linek, to oczywiście doskonale spisuje się olej silnikowy. Ja stosuję jednak inny produkt: Finishline Cross-Country. Jest to olej syntetyczny z dodatkiem molibdenu, do kupienia w sklepach rowerowych. Moim zdaniem działa o niebo lepiej niż zwykły olej. Nie wiem czy w motocyklu różnica jest aż tak odczuwalna, ale w rowerach porównywałem ten smar ze zwykłym olejem, ze smarami innych producentów i bił je wszystkie na głowę. Buteleczka 60ml kosztuje koło 20zł.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
25 kwi 2010, o 10:57 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Przed smarowaniem linek polecam je najpierw wyczyścić! Benzyną ekstrakcyjną, nitro, wd40 itp. nie ważne, ważne żeby przed smarowaniem była czysta, bo samo smarowanie niewiele da przy mocno zabrudzonej lince.
|
25 kwi 2010, o 19:49 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
A w ogóle, to są jeszcze takie śmieszne małe "urządzenia" pomagające w smarowaniu linek, np. takie coś: http://www.moto.allegro.pl/item10005415 ... linek.html
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
25 kwi 2010, o 19:53 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
A jak wyczyścić? Wpuścić pod pancerz i czekać aż wypłynie dołem? To wystarczy?
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
25 kwi 2010, o 22:37 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi
Tak, jeśli mocno zabrudzone to lepiej wyciągnąć i poruszać linką, zostawić na dłużej i co jakiś czas dolewać porcję benzyny.
|
25 kwi 2010, o 22:51 |
|
|
DaN
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:44 Posty: 236 Lokalizacja: Sztabin/Białystok
Płeć: mężczyzna
|
Re: Linki i ich smarowanie
Przeczyściłem u siebie linkę, nasmarowałem, linka chodzi bardzo fajnie, a manetka jak miała opory, tak i dalej je ma... Co to może być?
_________________ SV650N 2000r
|
1 maja 2010, o 13:50 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Linki i ich smarowanie
Może manetka gdzieś trze ew. przepustnice? Raczej nie, ale sprawdzić warto.
|
1 maja 2010, o 18:02 |
|
|
DANEK
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 13:01 Posty: 1660
Płeć: mężczyzna
Moto: MT01
|
Re: Linki i ich smarowanie
Ja dokładnie wczoraj na wciśniętym sprzęgłem doprowadziłem rureczkę od wd 40 w osłonę linki - kilka psiknięć i gitarka , chodzi luźniutko.
_________________
|
1 maja 2010, o 19:42 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Linki i ich smarowanie
Ja to swoją linkę sprzęgła urwałem wczoraj, jak ruszałem spod domu - szczęście w nieszczęściu...i teraz ku...a jeżdżę rowerem.
|
1 maja 2010, o 21:05 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Linki i ich smarowanie
Naciąg linek jest odpowiedni? Czy manetka po całkowitym odpięciu linek chodzi lekko czy obciera o coś, np. o ciężarek czy przełączniki? A może linki są gdzieś przyczepione "trytytką", która zaciska na nich pancerze i utrudnia ruch?
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
2 maja 2010, o 16:26 |
|
|
DaN
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:44 Posty: 236 Lokalizacja: Sztabin/Białystok
Płeć: mężczyzna
|
Re: Linki i ich smarowanie
Trytytek brak, manetka chodzi luźno, linka sama w sobie też luźno chodzi, podejrzenie idzie na gaźnik, tam może coś linkę blokuje?
_________________ SV650N 2000r
|
2 maja 2010, o 17:01 |
|
|
pilu
rowerzysta
Dołączył(a): 15 lip 2010, o 07:16 Posty: 23 Lokalizacja: opolskie
Płeć: mężczyzna
|
Re: Linki i ich smarowanie
Odkopuję temat z przed roku bo nie chcę zakładać nowego. Otóż ostatnio coś mi się porobiło z gazem jak skręcam w prawo to moto dodaje gazu jak go odkręcę w lewo to obroty spadają. Początkowo myślałem, że coś go blokuje więc zobaczyłem czy linki nie poskręcane albo przyblokowane z kablem ale wszystko luźno więc przesmarowałem ale to nic nie dało Nie jest winna linka od powrotu bo już ją odkręciłem. Zostaje chyba wymiana linki A ? Dodam, że manetka jest w porządku.
_________________ Opakowania dla przemysłu i rolnictwa PPHU ALEPAK http://www.alepak.pl.tl Wkrótce w ofercie art BHP
|
7 maja 2011, o 09:10 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|