Plastic ja nawet nie oglądam żadnych wiadomości, bo juz dawno mnie to wszystko o mdłosci przyprawia.
Ten kraj to jedna wielka paranoja.

Akurat na obronność to powinniśmy coś wydawać, raczej nikt nie uwierzy że odrazu nam pomogą "sojusznicy" w przypadku ataku.
Bardziej wku*&( jest to, żę administracja się rozrasta i ich pensje rosnące szybciej z roku na rok.

A przed kim niby mielibyśmy się bronić!? Pieniądze wyrzucone w błoto!

Popieram, tu nie ma czego bronić w tym kraju... Najpierw doróbmy się czegoś potem tego brońmy

ciekawe podejście, ale myślę że takie słowa zabolałyby rodziny tych, którzy za TEN kraj oddali życie. "Ci którzy przekuli miecze na lemiesze skazani są na rządy tych, którzy tego nie zrobili..." Thomas Jefferson

Jeślj mówisz o naszych dziadkach, pradziadkach to sie zgodzę, że walczyli o nasz kraj. Bo uwczesni żołnierze to po prostu w wiekszości ludzie z pracą o podwyższonym ryzyku. Nikt nie zmusza ich do wyjazdów do Iraku itp. Decydują się na to sami, bo dostaja bardzo dobre pięniądze. Duże ryzyko=duza kasa, ot dzisiejsi patrioci.

Szczególnie rodziny tych, których dziadkowie służyli w wermachcie?

plastic czepiasz się:D Dread, żołnierz zawodowy ma obowiązek udziału w 2 misjach zagranicznych, a nasze zaangażowanie poza granicami jest związane z członkostwem w NATO- art. 5 traktatu waszyngtońskiego (Afganistan), ONZ (ale to raczej misje stabilizacyjne/"pokojowe"). Tylko Irak wyniknął z naszego ślepego zapatrzenia w USA, które i tak nami pogardziły (np. sprawy z wizami).

@plastic
Z tym wermachtem różnie było. Część z pewnością dobrowolnie się zgłosiła do służenia Rzeszy. Ale większość została siłą wcielona do armii. O dziadku naszego "Tuska, wspaniałego wodza" nie wspominam

Stifler, a powiedz czy jakikolwiek udział naszych żołnierzy cokolwiek zmienił? Dla mnie jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto i niepotrzebne narażanie rodzin na cierpienia. A Polske i tak dymają i będą dymać, bo dla USA czy rosji nie jesteśmy żadnym wartosciowym "towarem".

Dread, ja nie mówię, czy zmienił czy nie zmienił. Jesteśmy w układach sojuszniczych-mamy zobowiązania. Myślę, że każdy kto chce podjąć służbę czy to WP, Policji, SG itp. musi się liczyć z tym "ryzykiem zawodowym", takie są realia. A do tego "dymania" zgadzam się ale myślę, że przyczyna tkwi raczej w nieudolności naszych rządzących (każdych, nie opowiadam się za żadną opcją:)) i jakimś takim "służebnym" podejściu do Stanów i uprzedzeniami do Rosji. A czy możemy stać się wartościowym towarem? Myślę, że tak, mamy dobre podwaliny do stania się "mocarstwem regionalnym" ale jakoś nie potrafimy tego wykorzystywać

To stańmy się gospodarczym, a nie wojskowym! Na to i tak szans nie mamy, bo jakby co, to ruski przykryje nas czapką i tyle. Dyskusja zaczęła się od tarczy antyrakietowej - po co nam ona!?

jak już się stawać to pod każdym względem a tarcza? ona dla Stanów jest nie dla nas i tak jak pisałem o tej "służebności"...akurat tu im wypada dobre położenie tych wyrzutni...

Jeszcze raz:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 18135.html
i przeczytaj dokładnie
Nie jest też prawdą, że musimy uczestniczyć w tych misjach. Nie wspomnę o kupionych F-16 i wydymaniu Polski na offsecie. Wspomniałem

olać to

aaa, spoko, sory, nawet nie zwróciłem uwagi że jest ten artykuł i to do niego pijesz:D mój błąd. O eFach się nie wypowiadam, dla mnie to też porażka.... a co do tych operacji to nie mówię, że musimy tylko, że udział w nich wynika z postanowień kolektywnej OBRONY (stany podciągnęły zamachy na WTC do ataków na ich kraj).
Terminant, dziękujemy za rozjemcę ale wcale się tu nie kłócimy tylko kulturalnie i inteligentnie wymieniamy swoje zdania (czego mogą pozazdrościć nam niektórzy na wiejskiej)
Plastic

Stifler

Stifler źle mnie zrozumiałeś, jestem dumny że jestem Polakiem i że mój kraj ma historie taką jaką ma, i chylę czoła przed ludźmi którzy walczyli za Polskę
Jednak chodziło mi o to co zacytowałem wyżej, po co w dzisiejszych czasach wydawać tyle pieniędzy na obronę kraju, która i tak jest mizerna baaaardzo mizera, bo przy jakimkolwiek ataku innych państw jesteśmy w dupie, bo kto rozpęta wojne? ktoś kto liczy się militarnie na świecie i niestety nasze f-16 nas przed nimi nie obronią.
Zamiast tego powinniśmy się skupić na gospodarce.

;D

qrwa
http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZ1,jako,p ... 20720.html

Pierdo.leni! Brak mi słów. Zaje.bałbym tych, którzy za to odpowiadają. Debile po prostu.