Mi ostatnio w quadzie fabryczna yausa padła nie wiadomo why? Wszystko było dobrze ładowanie spoksik. Szukałem nowego ale jak zobaczyłem cenę Yausy to się przestraszyłem i od roku używam akumulator firmy LandPort takie holenderskie cudo i powiem, że sprawuje się bosko kręci jak dzika prąd trzyma więc spokojnie można mniejszy kupić i zasadzić do SV. No i ma 200A rozruchowego więc sercem zakręci żwawo.

Moja Yuasa ma 7 lat i nie miałem z nią nigdy żadnych problemów. lasooch się chwalił, że swoje aku yuasy wymienił dopiero po 9 latach.

Blisko byłeś Po 9 latach sprzedałem SV Gosi z oryginalnym akumulatorem, chyba jeszcze rok wytrzymał. A w TDM z 2001r. nadal mam oryginalny akumulator youasy (12 lat!), ale chyba właśnie zbliża się jego koniec...

dobra dzięki kupiłem Yuasę mam nadzieję że będzie warta swojej ceny

U mnie oryginalna Yuasa wytrzymała 7 lat. Wczoraj zamówiłem drugą - zobaczymy jak będzie się sprawować.

Ja kupiłem wczoraj akumulator BOSCH YTX12-BS 10Ah 90A. Wszystko w jak najlepszym porządku Na starym akumulatorze widniała data produkcji 2008 także wytrzymał ładnych 5 lat Przy okazji sprawdziłem napięcia i wszystko OK.

PS. na alledrogo BOSCH stoi od 130zł < , ja dorwałem w pobliskim sklepie za 100zł także mega zadowolony

Moja Yuasa po ostatnim zimowaniu się finalnie poddała.
Przez ostatnie 3 zimy zostawiałem ją w motocyklu w garażu podziemnym (temperatury raczej dodatnie, ale nie ogrzewany) i na wiosnę SVałka odpalała bez problemu. Tej, nieco spóźnionej wiosny jednak smętnie zakręciła rozrusznikiem kilka razy i się poddała. Podładowałem ją wczoraj wieczorem (przyznam dosyć brutalnie, bo pod ręką miałem wyłącznie prostownik samochodowy 6A) przez ok 1,5-2 godziny. Zaraz po odłączeniu prostownika voltomierz pokazał 12,7V. Dziś rano było 12,6V, a po południu 12,3V.
Czy jest jeszcze nadzieja? Czy może rozglądać się już za nową baterią?
BTW, czy ktoś potrafi odcyfrować datę produkcji z kodu na wierzchu? U mnie to 6g05e.

Mam od roku akumulator marki AWINA Model YTX9-BS(MF) (GEL) dałem za niego coś ok 130zł. Na dzień dzisiejszy po naładowaniu moto odpala a po 2min pracy, gaszę i nie chcę już zakręcić. Światła, klakson, kierunkowskazy działają.
Czy to możliwe, że aku mi padło?.
Dodam, że wcześniej zaraz po zakupie trochę na nim pojeździłem a po tygodniu nie chciał zapalić .

Tak jest, akumulator do kosza. Mój zajebiaszczy Landport ma siły na kontrolki i światełka ale żeby silnik ruszyć to już nie bardzo.
Sprawdzę co ta Wasza Yuasa warta;)

YUASA - rozmawiałem kiedyś z dystrybutorem przemysłowych baterii YUASY. Niesamowitych rzeczy nasłuchałem się na temat tanich akumulatorów made in China (nie miał w tym żadnego interesu by mnie wówczas przekonywać do Yuasy).

dalej kupujcie te chińskie akumulatorki xD jeśli chodzi o aku według mnie tylko Poznańska centra/exide, osobiście mam w furze i motórze ani razu z jednym i drugim nie miałem problemu ;D
pozdro

Wczoraj kupiłem Varte, zobaczymy ile jest warta
http://allegro.pl/akumulator-yt12a-bs-v ... 19557.html

Za Boscha o minimalnie lepszych parametrach dałem mniej.

Mam pytanko.
Motobatt
http://owiewki24.pl/pl/p/Akumulator-MotoBatt-MBTX9U-YTX9-BS%2C-YT12A-BS%2C-YTZ12S%2C-YTZ14S-/963

Czy sprawdzi się do gaźnikowego 650? Interesuje mnie, ponieważ zbiera po internecie dobre opinie, a i cena przystępna:)

Gruby go miał i sobie chwalił

Miał, chwalił.. Wszystko czas przeszły.. A teraz to co?

A to trzeba by się grubego zapytac. Ja też niebawem będę zmuszony wymienić akumulator i też się nad nim zastanawiałem lub nad dołożeniem i kupieniem takiego samego, który teraz posiadam czyli JMT YT12A-BS.

Ten mi też chodził po głowie

Miałem dobre AQ, ale po zabawie z regulatorem siadł mi totalnie.
Jak się sprawował JMT?

JMT ma prąd rozruchowy jak Yuasa.. Większy o 15 od motobatta..

Ja mam w cebrze żelowy JMP i opowiem Wam ciekawostkę. Zapomniałem o nim przez zimę i wziął sobie zdechł. Pokazywał 1,2V. Miałem kupić nowy bo po czymś takim pewnie umarł ale profilaktycznie podłączyłem ładowarkę procesorową. Nie uruchomiła się ale co ciekawe napięcie rosło o ok. 0,2V na dzień. Po dwóch dniach stwierdziłem że sprawdzę multimetrem jakim prądem się ładuje i po przełączeniu na ampery podczas pomiaru ładowarka strzeliła i zaczęła normalnie ładować i po ok. 12h aku ma normalne napięcie i działa bez problemu ;-)

Dostałem odpowiedź od grubego:


Cytuję, by w temacie pojawiła się opinia na temat AQ Motobatt.
Ja już zamówiłem