No to tylko dodam do Kacperskiego, jeśli ktoś dopiero włączył odbiornik, że do gaźnikowych pasuje czujnik luzu od wtrysków z 8 pinami (a nawet 9), więc nie trzeba wiercić, a jedynie przylutować (wpierw nabywszy ów czujnik drogą kupna ).

Ciekawe jaki to jest rodzaj zaburzeń. Przyznam szczerze że chętnie wykonałbym coś takiego ale mam wersję gaźnikową. ;/ Jeśli to zaburzenia wysokiej częstotliwości to pomóc mógłby koralik ferrytowy; jeśli zaburzenia szybkozmienne (jakieś szpilki itp) to kondensatorek na wyjściu.

wyświetlacz do takiego czujnika działa na tej samej zasadzie jak w standardowej gaźnikówce tyle że nie trzeba ręcznie przerabiać czujnika tak?

Dokładnie.

Wtrysk ma czujnik z 8pinami?

Przynajmniej od k5 (mam od Carry'ego).

Jak sprowadzę moto do Wawy to postaram się pomierzyć co w tym kablu idzie, w książce serwisowej podają że napięcia dla poszczególnych biegów są stałe więc jakby dobrze odfiltrować to powinno ładnie działać... powalczę

fajnie jakbyś miał dostęp do oscyloskopu, wtedy dopiero byłaby jasność z czym wszyscy walczymy ;d tak czy inaczej napisz jak będziesz coś wiedział.

Pomyśle, w robocie mamy parę oscyloskopów ale raczej nie przenośnych, popytam kumpli elektroników, może mają coś przenośnego to pooglądam i oczywiście będę dawał znać jak mi tam idzie.

tu macie link, za 200 zl chyba warto

http://allegro.pl/wyswietlacz-biegow-da ... 98297.html

Chwaliłem chwaliłem i się zrypał w miejscu luzu jest 8 tak samo z dwójką, na 3 biegu jest 9 a z resztą jest ok. Przypuszczam, że się jeden z kabli się odlutował od któregoś pina. Tak miałem na początku kiedy go montowałem, na sucho było ok a jak go wsadziłem to było podobnie ja teraz, od nowa zlutowałem i gitara do dziś.

Panowie a kabel od czujnika to jaki macie? Miękki, twardy, szukam czegoś co ma te 7 żył i jest stosunkowo miękki żeby łatwo było go ułożyć. Macie jakieś sugestie?

Dobre pytanie!Ja mam wyświetlacz za Alledrogo za 55zł i kabel jest tak toporny że go uciąłem i dałem od modemu(taki co się wpina w kompa i ma dzyndzel z zabezpieczeniem przed wyrwaniem)tylko taki miałem pod ręką i tez jest 8 żyłowy

Dobre miękkie linki wielożyłowe można pozyskać ze starej klawiatury, drukarki, monitora... Tam są nieraz kable o większej ilości żył, ale nic nie stoi na przeszkodzie by łączyć żyły podwójnie, wtedy nawet jak jedna się zerwie, to ta "zapasowa" będzie wciąż działać

mnie to się źle kojarzą komputerowe kabelki, polecam skrętkę, ma 8 żył i można kupić i "miękką" i "twardą" jeśli o układanie chodzi, kosztuje pewnie 1zł za mb

voltomierz kiedyś lutowałem i wykorzystałem taśmę od hdd, rwało się to bez lutowania

Mała wskazówka z branży, polecam przewód YLYs 7x0,75 dostaniecie go na metry na alledrogo i w lepszych hurtowniach elektrycznych, jak nie od ręki to na zamówienie, połączenia warto lutować i izolować koszulkami termokurczliwymi, w extremalnych przypadkach można użyć koszulki termo z klejem. Stosuje się takie do łączenia przewodów energetycznych w ziemi bez żadnej dodatkowej izolacji...

Ja też polecam skrętkę komputerową. Koniecznie linka bo jest mniej sztywna i lepiej się układa. Ja mam tak zrobione u siebie.

Tak jak napisał kapel22 dobrze jest wszystkie połączenia lutować i zakładać koszulki termo (a nie odklejającą się czasem izolację) od a do z. Jak coś robić to porządnie żeby potem 10 razy nie poprawiać.

No i dziś uznałem, że jednak projekt "zielony wyświetlacz biegów" jest nieudany. W pełnym świetle zielonej cyfry zupełnie nie widać, w półcieniu można się domyślić, jaki bieg jest zapięty. Cyfry są czytelne dopiero w cieniu, w garażu, w nocy.

W garażu:


W słońcu (wyświetlana jest cyfra "0"):



Ponieważ nie da się zwiększyć jasności wyświetlacza, więc po prostu zmieniłem kolor na czerwony (przelutowanie jednego kabelka):

W półcieniu (robionym przez kierownika ):


W pełnym słońcu:


W garażu:



Jednym słowem: nie warto się bawić w zielony kolor, nic nie widać. Najlepiej od razu ustawić czerwony. Wydaje mi się, że nie będzie raził w nocy, a że nie zielony... Kwestia gustu

Spróbuj nakleić na wyświetlacz kawałek czerwonej folii. Powinno poprawić widoczność cyfr w słońcu:) Ładnie się wkomponował ten wyświetlacz

Właśnie myślałem o tym już przy zielonych cyfrach, ale uznałem, że niewiele to pomoże. Teraz znów trochę pojeżdżę na obecnej, przezroczystej folii. Jeśli widoczność nie będzie zadowalająca, to zrobię tak, jak piszesz: usunę folię przezroczystą, a nakleję czerwoną lub przydymioną. Ale mam nadzieję, że teraz będzie ok - a nie chciałbym, żeby wyświetlacz raził nocą.
Dzięki!