Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Nieoczekiwany pobór prądu.
Autor |
Wiadomość |
Sarg0n
motocyklista
Dołączył(a): 30 mar 2011, o 14:16 Posty: 105 Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Pomorskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Dobra, nie ma prądu Alternator daje dobre napięcie, a po odpaleniu motocykla aku z 12.5 V dalej wskazuje 12.5. Czyli gdzieś w drodze ginie. Alternator git, aku git, czyli regulator leży.. Chyyyba.. Dzięki ludziska za zainteresowanie
|
25 kwi 2013, o 10:50 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
a jak mierzyłeś napięcie? na wolnych obrotach?
trzymaj miernik na klemach AQ, a druga osoba niech zakręci manetką do wysokich obrotów. na dobrym regulatorze napięcie będzie rosło wraz z obrotami, aż do poziomu mniej więcej 14,5V, potem zwiększanie obrotów nie może zwiększać napięcia.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
25 kwi 2013, o 18:30 |
|
|
Kamil-SWD
motocyklista
Dołączył(a): 27 lut 2013, o 17:54 Posty: 274 Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Płeć: mężczyzna
Moto: SUZUKI SV 650N 2001
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Miałem identyczne objawy co ty. Tygodniowy "nowy" akumulator i podczas przejażdżki dupa moto zgasł i nie zapali [kontrolki się świeciły, pod siedzeniem było słychać terkotanie]. Następnego dnia dopchałem motocykl do elektryka pomierzył tu i tam. Regulator szlag trafił, wymienił na inny nawet nie z Sv tylko z innego motocykla, ilość kabli itd .. się zgadzała i problem znikł. Ps. dodam, że akumulator został wyssany z elektrolitu do "0". Ponowni został napełniony i wszystko gra !
_________________ Moje SV 650n 2001 rok ---> viewtopic.php?t=10029
|
25 kwi 2013, o 19:47 |
|
|
Sarg0n
motocyklista
Dołączył(a): 30 mar 2011, o 14:16 Posty: 105 Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Pomorskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Bez ładowania było 12.5V, a i po odpaleniu spadło do ~12.3V, kręcenie manetką, włączenie świateł, kierunków i AQ spadło do 10.5V. Nie dziwię się już, że akumulator padał mi w chwilę.. Już zamówiłem regulator z podanego wyżej linku. Czekam na przesyłkę. Jak przyjdzie i zamontuję to napisze co i jak Mam nadzieję, że to będzie lekarstwo na bolączki mojego mota
|
25 kwi 2013, o 22:37 |
|
|
Sarg0n
motocyklista
Dołączył(a): 30 mar 2011, o 14:16 Posty: 105 Lokalizacja: Pruszcz Gdański / Pomorskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
No więc był to problem z regulatorem napięcia Ale teraz AQ mam zniszczone.. I tak odpalałem już na AQ ojca, gdy badany był regulator.. Muszę na sezon zakupić coś dobrego co wytrzyma więcej niż mój ostatni (sezon, padł tydzień po gwarancji!). Obecnie skłaniam się ku MotoBatt http://owiewki24.pl/pl/p/Akumulator-MotoBatt-MBTX9U-YTX9-BS%2C-YT12A-BS%2C-YTZ12S%2C-YTZ14S-/963 ◄ było że Ciekawe czy to jeszcze działa Tylko sprawdzałem parametry i Yuasa ma prąd rozruchowy 175A, a mottobatt (super extra prąd +20% - dane ze strony) tylko 160A.. Da się odnaleźć coś do 200zł z "właściwymi" parametrami do gaźnikowca czy ten motobatt ujdzie? Bo z AQ to różnie bywa.. Kolejny edit http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumulator-motocyklowy-exide-yt12abs-95ah-130a-p-1548.html ◄ taki sobie exide ma 130 prądu rozruchowego, a też DEDYKOWANY do sv 650 99-02
|
26 kwi 2013, o 23:05 |
|
|
maq.lukas
motorowerzysta
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 23:11 Posty: 52 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K1
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Podłączam się pod temat
Mam wymieniony regulator napięcia, moto po zimie odpaliło normalnie mimo iż mam stary AQ. ostatnio podczas jazdy moto zgasło i rozrusznik nie miał siły odpalić, przekręcił kilka razy i umarł. odpaliłem moto na na popych i dojechałem do domu. sytuacja się powtorzyła. Dodam iż nie były to jakieś krótkie odcinki -jakieś 25 km Sprawdziłem ładowanie zgaszony - 12,8 po odpaleniu rośnie do ok 14 po włączeniu swiateł kierunków spada do 13,3 zwiększenie obrotów nie zmienia ładowania
Zastanawiam się nad nowym aku - chce zakupić przed weekendem. Zastanawiam się tylko czy to właśnie wina starego AQ czy ładowania w moto.
|
16 maja 2013, o 08:48 |
|
|
Staniol
SV Rider
Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09 Posty: 380 Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Ostatnio też mam problemy z prądem,więc trochę się tam naczytałem i według mnie może to być problem albo z alternatorem,albo regulatorem napięcia,a to,że nowy o niczym nie świadczy,bo chłopaki z forum po 3 razy nowe wymieniali,żeby w końcu było dobrze.Ale poczekaj na wypowiedź znawców,bo ja wiem tylko tyle ile przeczytałem,bo sam dopiero zaczynam :p
|
16 maja 2013, o 10:40 |
|
|
vis
rowerzysta
Dołączył(a): 22 sie 2012, o 22:16 Posty: 10
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 00
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Po wymianie akumulatora powinno być wszystko jak należy. Też przerabiałem problem z regulatorem napięcia, po jego zmianie dalej były kłopoty (brak odpowiedniego ładowania zajechał stary akumulator, niby trzymał napięcie, ale wydolność prądowa leżała) - wymieniłem akumulator i wszystko minęło.
Pozdrawiam
|
16 maja 2013, o 17:42 |
|
|
maq.lukas
motorowerzysta
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 23:11 Posty: 52 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K1
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Też postawiłem na nowe AQ, jutro powinna przyjść nowa Yuasa.
Ale planuje na pierwszy dłuższy wyjazd zabrać awaryjnie zapasową baterię.
|
16 maja 2013, o 22:40 |
|
|
gpiorzel
SV Rider
Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10 Posty: 815 Lokalizacja: Warszawa Bielany
Płeć: mężczyzna
Moto: SV'01 Raptor650'09
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
Podobnie mam, naladowalem aku, po kilkunastu/kilkudziesięciu km obroty slably(na 1100-1200) ale trzymał ten stan. Jak zdlawilem to już nie odpalil. Palić z pychu ta lajze męczące Regulator zdechł
|
5 lip 2013, o 20:26 |
|
|
maq.lukas
motorowerzysta
Dołączył(a): 1 lis 2011, o 23:11 Posty: 52 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K1
|
Re: Nieoczekiwany pobór prądu.
No i sobie wykrakałem Weekendowy wyjazd do Pragi - w jedną stronę wszystko OK. zostawiając jednak moto na parkingu okazało się , ze moto nie odpala - słabe AQ. tego dniaprzejechaliśmy 300 km. W drodze powrotnej każdy postój , tankowanie , obiad kończyło się odpalaniem na popych.
|
18 lip 2013, o 22:59 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|