Witam,
jest to mój pierwszy post na forum, szukałem pokrewnego tematu ale nic nie znalazłem. Problem wygląda następująco:
podczas normalnej jazdy wszystko jest idealnie, ale gdy odkręcę manetkę do fulla motor ładnie się wkręca dochodze do czerwonego polo 10k obrotów, sprzęgło między-gaz następny bieg i manteka znów do fulla. W tym miejscu właśnie pojawia się owo dławienie gdy odkręca manetkę po zmianie biegu obortomierz wskazuje wtedy około 7-8k obrotów i motocykl jakby tracił moc na 1-2s i po tym czasie do odciny idzie spokojnie. i tak każdy bieg, czy to z 1 na 2 itd...
Czytałem trochę i jakie sa moje podejrzenia to całkowity elementarz:
-filtr powietrza (przypchany ew. wymiana)
-świece
-filtr paliwa ?

Może ktoś się spotakał z czyms podobnym i ma jakąś teorię. Mechaniką go nie oddam bo nic nie wyczują powiedzą Panie chodzi aż miało wymieniliśmy wtryski i skasują mnie na kilka tysi.

Pzdr, dzięki

Przy takich obrotach, po puszczeniu sprzęgła obstawiałbym dwie opcje:
1. Złe operowanie sprzęgłem
2. Slizgające się sprzęgło

Dokładnie ten sam efekt miałem, gdy przez pomyłkę przylutowałem kabelek dławiący motocykl (bodajże pin 25 albo 23 nie pamiętam już.) Sprawdź czy w wiązce dochodzącej do komputera masz przeciety jeden kabelek dochodzący do tego właśnie pinu. Temat był poruszany na forum m.in. tutaj:

http://svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t= ... bel#p27280

http://svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t= ... 25#p179860
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t= ... 25#p180187.

Też tak na początku myślałem Ale ewidentnie jest to coś z dopływem paliwa/powietrza, dziwięk podobny jak przy odcięciu zapłonu tyle że, nie w równych odstępach

To nie sprzęgło Dredziu nie ma szans. Też bym obstawiał blokowanie ECU, a jak nie to to szukałbym problemu z wtryskami lub luzami zaworowymi.

Dzięki Lober na pewno sprawdzę. Moto z Niemiec chyba nie powinno być zdławione ale fakt że, do 100 jedzie jak zły natomiast po 160 nie czuć przyspieszenia. Mój max to okolice 180

wejdź poczytaj tutaj: http://svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t= ... bel#p27280
Tu nie ma zależności skąd motocykl był ściągany, w Niemczech również bardzo często dławi się motocykle i jest to tam bardzo pospolita praktyka. To co opisujesz dokładnie się zgadza z tą blokadą ECU, identyczny efekt ja miałem właśnie przy przyspieszaniu najczęściej przy przechodzeniu z 2 na 3 bieg. motocykl zaczynał się krztusić, tracił moc, później jak zszedł do jakiś tam obrotów, ponownie ją odzyskiwał.

zobacz jeszcze czy przypadkiem nie masz podpiętego jakiegoś chipa. zepsute mody tre, źle wyregulowane PC czy inne "przyspieszacze" mogą dawać taki efekt. jeżeli nie to zrób synchro przepustnic, ustaw TPS, sprawdź świece i zobacz w jakim stanie jest filtr powietrza i czy Air box nie zszedł z szyjek dolotów do głowicy. więcej nic nie wydumam.

nr. ramy nie śwadyczy o tym że, miał by to być fabrycznie wykastrowana SV

BY13210 itd.

Sprawdź kabel po prostu, jak jest to go ciachaj i tyle

Zdławiony motocykl na PINie nie idzie do odcinki i nie rozpedza się więcej niż 160.

Odcina bez problemu, 180 osiągnąłem ale nie czułem żeby dalej jakoś go rwało do przodu. Szczerze to od 150 stoi w miejscu !

Zaraz zabieram się za robote wieczorem napiszę efekty. Ale zanim się zabiore to jade na S8 sprawdze v-max bo jesli pyknie 200 to nie ma mowy o blokadzie

http://www.youtube.com/watch?v=Fdw-ZAvG0wI tak przyspiesza zablokowana wersja

http://www.youtube.com/watch?v=kzym01tbdsM a tak odblokowana

Dobra chyba sprawa jasna nie dobrałe się dziś do modułu ale sprawdze to w najbliższym czasie (niestety wieczorny grill mnie zniszczył) ale kolega ma f4 2000r. na gaźnikach 110km prawie ta sama masa. Od 50 start na 3 klaskson do 140 nie miał szans później mnie łyknął. Z filmiku wyżej wnioskuje że, mam odblokowaną wersję jest ten sam syndrom od 180 kolejne liczby pojawiają sie niemal pojedynczo w takim razie taka już uroda sv' ki Myśle że, to przerywanie będzie związne z dopływem powietrza. Zmienie filtr na k&N w przyszłym miesiącu to zobaczymy

Mi to wygląda na paliwo, przy tak ostrym przebijaniu zużycie jest co najmniej spore. Może tracisz podciśnienie na pompce przy baku i wtryski zostają bez paliwa?

Może lewe powietrze. Zobacz czy dobrze jest dolot zamontowany i czy kapturki od synch są.

to by już na wolnych bardzo źle chodziła

Niekoniecznie, np. jeżeli to membrana od pompki się nie otwiera do końca.

Wtryskowa SV ma elektryczną pompę paliwa, zamontowaną w baku, zupełnie inna konstrukcja niż podciśnieniowa pompka z gaźnikowej SV

Gdyby było jakieś lewe powietrze, nieszczelności w układzie dolotowym, to raczej dawałyby o sobie znać przy małych prędkościach obrotowych, wtedy gdy przepustnica jest ledwo otwarta. Przy pełnym otwarciu przepustnicy jest mniejsza różnica ciśnień, większy przepływ powietrza, więc i wszelkie nieszczelności mają marginalny wpływ.