Inkling pisał o sprezynach progresywnych, a one nie uginają się z obu stron tak samo, nawet w service manual od sv1000 jest specjalnie rysunek jak je prawidłowo włożyć...

Jest tak, jak pisze Kapel... Tylko czy odwrotne założenie progresów może dać taki efekt?
CBR, z którego pochodzą sprężyny, jest cięższy o 20kg, więc domyślam się, że ta sprężyna jest twarsza. Ale przecież napięcie wstępne nie zależy od twardości sprężyny. Póki jest możliwość regulacji, napięcie powinno się dać zmniejszyć lub zwiększyć.

To fakt ze sprezyna z roznej strony ugina sie roznie bo maja inna gestosc zwoju ... ale jak sprezyna jest wsadzona do zawieszenia to mamy calosc wsadzona i cala sie ona ugina ... nie ma znaczenia kierunek montazu ... a progresywne ugiecie jest mniej wiecej tak realizowane ze najpierw sciskaja sie zwoje zadziej ulozone a potem po przekroczeniu jakiejs drogi dochodza zwoje gesciej ulozone stad ta progresja ...zalecaja montaz gestymi zwojami ku gorze (jest to bardziej podyktowane warunkami konstrukcyjnymi i nie ma wplywu na prace sprezyny )pewnie dlatego ze czesciej sprezyna dziala w tym zakresie gdzie sprezyna jest o wiekszym skoku i pzesuwa sie razem z tymi wszystkimi bebechami ...
No i twardosc zalezy wlasnie napiecie wstepne bo mieksza sprezyna bardziej by sie ugiela. Dziwne jest to ze jak krecisz korkiem to wysokosc sie nie zmienia bo to przeciez jest bezposrednio polaczone...
Bo powinno sie zmieniac jak pisalem nawet bez kierowcy na motorze jak krecisz np wykrecasz regulacje czyli odciazasz sprezyne to tyle ile wykrecisz motor powinien siasc...
Zrob tak ze wykrec regulacje calkowicie wtedy lagi powinny siasc maxymalnie. Zaznacz na lagach czyms moze byc marker .. potem wkrec regulacje motor powinien wstac stawiajac na nozke motor i przechylajac sproboj uniesc przednie kolo i zobacz czy sie wysunelo cos wiecej niz podczas wkrecania regulacji. Jezeli zakres regulacji jest wiekszy niz ten skok ktory zaznaczyles na lagach i np. Od polowy wkrecania regulacji motor doszedl juz do konca max rozciagniecia lag tzn ze sprezyna jest za mocno scisnieta i trzeba ja skrucic w srodku. W normalnym zawieszeniu reguluje sie to skracajac te rury dystansowe wewnatrz jak jest u ciebie nie wiem cos jest za dlugie moze sama speezyna jest zadluga moze korki ... bys mial fotke co masz w srodku to moze by sie cos wymyslilo.. narazie zbadaj jak pisalem czy motor reaguje na krecenie regulacja ...

Oczywiście, że kierunek zamontowania sprężyn nie ma żadnego związku ze statycznym ugięciem zawieszenia. Ułożenie gęstymi zwojami do góry lub do dołu wpływa tylko na to, jaka masa będzie resorowana podczas jazdy gdy pracują tylko "miękkie" zwoje. Albo resorowana jest masa koła i dolnych goleni albo masa koła, dolnych goleni i "twardej" części sprężyny.
Wydaje mi się, że gdyby sprężyny były za długie, to ciężko by było wkręcić w ogóle korki w lagi. Podejrzewam, że nie byłbyś w stanie ścisnąć tego w rękach. Więc mój prywatny strzał to zbyt sztywna sprężyna, ale najlepiej pogadać bezpośrednio z mechanikiem, który robił ten przeszczep, w końcu chyba wie co tam wkładał?

Lasooch jak by sprezyna byla za twarda tozawiezzenie i tak by jakos reagowalo na wkrecanie regulacji .a inkling pisal ze jak kreci regulacja o 4 kreski to sie nic nie zmienia pod ciezarem motoru sprezyna jest ugieta o 5 mm a z kierowca o 6 ... jakas lipa inna bedzia

No to jeszcze jedno pytanie pomocnicze - Inkling, jak wkręcałeś korki w lagi, to sprężyna wystawała ponad lagę, była na równo z lagą czy była poniżej lagi?

Przyczyną są zbyt sztywne sprężyny i trochę zbyt duże napięcie wstępne. Nie mając całego motocykla zostawiłem sprężyny bez zmian, gdyż na gołym zawiasie ciężko wyczuć jak się to zachowa po zamontowaniu w moto. Jesteśmy już z Inklingiem umówieni na poprawkę, zmniejszymy napięcie wstępne, ewentualnie można obniżyć poziom oleju (poduszka gazowa).

Wszystko tak, jak piszę Art. Poduszka i tak jest spora - 130mm - więc trzeba będzie skrócić sprężyny. Natomiast nie pamiętam zupełnie, czy i jak bardzo wystawały sprężyny z lagi. Natomiast dokręcało się korek z bardzo dużym oporem, więc domyślam się, że jednak sporo wystawały.

Co ciekawe, w czasie jazdy zawieszenie zachowywało się bardzo poprawnie, dopiero suchy pomiar wprowadził konsternację Wydaje mi się, że jednak lepiej zmniejszyć napięcie wstępne, by zawias miał te 40mm luzu na wybranie dziur. Dam(y) znać, jak powiodła się operacja.

to ja mam pytanie od siebie... mam sv650 N 2003, ważę około 76kg w pełnym ubiorze. Jakie ustawienie tylnego amorka sugerujecie, a jakie przedniego? o ile z przodu te 40mm sobie zmierzę, to na którym zębie powinien być tył? 1 czy raczej 2? napewno nie więcej, bo trzepało mną na dziurach niemiłosiernie, a na 2 fajnie mi się śmigało i po gładkich Czechach i po dziurawej Polsce

Musisz ustawiać z miarą w ręku. Jaki styl jazdy?

Codzienna trasa 30km w jedną stronę na uczelnie i do pracy i w drugą mańkę... raczej asfalt ładny, dynamiczna jazda. Okazjonalnie góry raczej czeska strona z gładkimi asfaltami Nie chciałbym żeby w zakrętach przez zbyt miekką zawiechę dziwnie się zachowywał, dlatego wolę zapytać.

Cześć. Podczas mocnego pochylenia w zakręcie mam wrażenie że przednie koło mi ucieka, traci przyczepność. Czy któryś z was jest mi w stanie powiedzieć jak prawidłowo powinno być ustawione przednie zawieszenie w sv1000? Ja 180 cm, 80 kg. W tej chwili napięcie wstępne mam na 3,5 (niebieska śruba); siła tłumienia zawieszenia przy rozciąganiu zakręcone na maxa (śruba na górze); siła tłumienia przy ściskaniu 1 obrót w lewo (śruba na dole).

A ciśnienie ustawione w oponach odpowiednie? Schodzisz bardzo nisko?

Przód 2,2. Tył 2,3.
Czy schodze nisko? Raczej nie, bo właśnie to kółko mi spiepsza... Może to kwestia techniki. Ale szlifujac technikę chciałbym mieć pewność, że zawias jest ustawiony odpowiednio.

No to moze cisnieniami sie pobaw wydaje mi sie ze to za male wartosci...
ja do swoich bije 2.5 i 2.9 wartosci wziete z gsxr 600 a i na moich oponach na boku pisza o takich wartosciach...
No i jezdzi sie super

Ktoś forumowiczów, który schodzi na kolano jest w stanie opisać swoje ustawienia zawieszenia??

Vioxu nie rób jaj. Takie ciśnienie to do jazdy na wprost z prędkościami niemożliwymi do osiągnięcia dla Twojego (jakby nie było znakomitego) motocykla.
Cyganie ustaw SAG w granicach 45mm i będzie gitarra. SV na seryjnym jeździ całkiem spoko. A szlifowanie kolan poza torem jest złe.

Hmm... no tak pompuje i jeździ się dobrze... a ile powinno się pompowac chętnie sprawdzę inne wartości ??

małych to chyba 2.2 przód tył 2.5 ...

No ja bym również polecał spróbować takie. Ale oczywiście trzeba wziąć pod uwaę co to za opona. NIe wiem skąd się biorą zalecenia producentów że do współczesnych sportów ma być 2.8 z tyłu.
Ja daję z tyłu 2.3 a z przodu 2.1 na zimno. Ale to też chyba kwestia indywidualnych upodobań.
Na tor jak cisnę to zmniejszam jeszcze bardziej, ale to już na zasadzie obserwacji co sie z oponą dzieje.