Zaczne od początku. Około tydzień temu po powrocie z Wawki usłyszałem pukanie w silniku. Wystraszyłem się, że to mogą być cholerne panewki. Silnik zaczyna pukać dopiero po rozgrzaniu. Na zimno jest ok. Nie ma żadnych problemów z odpalaniem czy nierówną pracą. Podczas jazdy nie ma też żadnych negatywnych odczuć. Żadnych problemów z silnikiem poza tymi akustycznymi. Po spuszczeniu oleju żadnych opiłków w wiaderku ani na śrubie z magnesem. Zawiozłem sprzęta do kumpla mechanika. Okazało się, że na jednym zaworze wylotowym w tylnym cylindrze jest dwukrotnie za duży luz. ok 0.6mm. Wszystkie pozostałe zawory w normie. Łańcuszek rozrządu ok. Z tego co wiem w SV luzy powinny sie kasować a nie powiększać. Macie jakieś pomysły? Miał ktoś podobną sytuację? Gniazdo zaworowe się wysunęło? Zawór sam się skrzywił?
Dobrze kombinujesz, albo zawór się z tłokiem nie minął, albo coś z gniazdem. I tak trzeba zdjąć głowicę. Ewentualnie kumpel mechanik źle zmierzył (zmylił go dekompresator). Kolega też dał się tak nabrać w Dl1000.
7 maja 2013, o 08:36
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Re: Problem z zaworem SV 1000. POMOCY
powoli z tą głowicą. Może zmierzymy najpierw ciśnienie. Sobie też.
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
Ale to chyba byłby problem z pracą cylindra. Nie załapałby na cylindrze gdyby nie miał kompresji. Jeśli się myle to poprawcie. Silnik chodzi równiutko, bez ksztuszenia, szarpania , strzelania itd. A to jakoś inaczej się mierzy na tym zaworze w porównaniu do pozostałych? Nie widziałem nigdy głowicy w SV. Założymy grubszą płytkę zaworową i zobaczymy czy się uciszy i ewentualnie będziemy działać dalej.
_________________ SR 1918 MC
7 maja 2013, o 13:41
Leppard
rowerzysta
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 17:36 Posty: 26
Płeć: mężczyzna
Moto: brak
Re: Problem z zaworem SV 1000. POMOCY
Rozwiązałeś już ten problem kolego ? Ciekawa sprawa skoro występuje stukot a w oleju nie ma śladu panewek.