Synchronizacja przepustnic lub jakieś nieszczelności w układzie dolotowym.

kurde ja mam takie cos ze jadac na piątce motocykl nie mogl osiagnac wiecej niz 197. Kiedys na 5tce osiagnalem 209. Fakt byl dosc mocny wiatr i pod minimalne wzniesienie i gdy znalazlem sie na wierzcholku wskoczylo 203 ale wydaje mi sie ze od 180 strasznie topornie idzie Swiece od nowosci, nie robilem synchro przepustnic, filtr powietrza oryginal, swiece tez. Nie robilem nic poza ustawieniem tps. Mozliwe ze cos z pompa paliwa, ze daje za male cisnienie? Do tego sezonu wydaje mi sie ze lepiej sie zbierala. Na jedynce potrafila podnosic kolo przy odkreceniu momentalnym a teraz nie ma tego kopa. Moze w zeszlym sezonie za duzo pojezdzilem na kumpla gixie 3/4 i stad ta roznica powera w odczuciu. Od razu zapytam, jakie cisnienie powinna dawac pompa paliwa?

jest w serwisówce około 300kPa

Dzieki bardzo. Czyli okolo 3 bary. Przepale paliwo to wyciagne pompe paliwa i podjade do kumpla sprawdzic jakie cisnienie daje moja.

Z dławieniem takim jak opisujesz spotkałem się u siebie jak zamontowałem Db killera, ciągniesz do odcinki a po zmianie biegu jak byś hamował silnikiem a po 1-2 sek odzyskuje moc.
Może warto sprawdzić wydech? odkręć na chwile wydech i sprawdź czy dławienie minie, może wydech nie jest w pełni drożny...


Co do prędkości też miałem taki objaw do 150 rozpędzał się szybko a potem następne biegi nie robiły nic oprócz zmniejszania obrotów, z bólem rozpędzał się do 170-180 max
rozwiązanie przyszło z wymianą napędu postanowiłem postawić na przyspieszenie i kupiłem tylną zębatkę z 2 zębami więcej. Efekt był taki że moto zaczęło normalnie przyspieszać i po 150 na każdym biegu. Nie sprawdzałem ile poleci na maxa ale 205 doszła bez problemu jak bym miał więcej miejsca pewnie poleciała by jeszcze parę km więcej.
Prawdopodobnie poprzedni właściciel postawił na prędkość i przesadził z wielkością tylnej zębatki.

Odkrecalem swiece i wyczyscilem (mialy ladny kolor i nie byly zapuszczone) i przedmuchalem filtr powietrza spręzonym powietrzem. Jutro zobacze jak sie spisuje w praktyce

Dzis odebralem owiewki z lakierowania i akurat jechalem do Olsztyna. Tam jest nowa 2-pasmowa trasa. Najwiecej udalo sie 225-8 i wiatru nie bylo nic. Nie wiem gdize tu wina. Moze oczekuje Bog wie czego od tych 72 kucy

No pewnie że to nie jest źle jak na seryjną sv. Pamiętaj też że to jest prędkość licznikowa - zawyżona - rzeczywista jest wyraźnie mniejsza
Jeśli potrzebujesz dużo więcej mocy zajrzyj do tematu o modyfikacji wałkowej

Albo zamień na tą 3/4 od kumpla.
Trzeba pamiętać, że opór powietrza rośnie geometrycznie. W związku z tym powyżej 200 to jest walka o każdy km .

Jezeli chodzi o ta modyfikacje walkowa to chyba tyczy sie gaznikowki? Co do zmiany to sie wlasnie mocno zastanawiam. Na dniach biore od niego gixxa bo siedzi w stanach i moto sie kurzy wiec bede mogl przepalic i przy okazji zobacze czy taka moc nie jest za duza. Mozliwe ze wezme od niego sprzet Powiem szczerze ze wczoraj sv mnie mile zaskoczyla, trzymalem sie praktycznie rowno z gixem 3/4, r1 i cbr929rr. Oczywiscie grubo powyzej 200 inna bajka ale i tak dobrze porownujac 70 do 150 koni Wynik z wczoraj jak najbardziej mnie satysfakcjonuje! SV Power !

No to oznacza tylko tyle że chłopaki na tych motocyklach albo byli kompletnymi cieniasami i amatorami, albo jechali turystycznie i rozkoszowali się widokami, albo ich silniki były zatarte

W sv-ce wtryskowej nie przynosi to dużego efektu (keszcze będę zwiększał dawke paliwa, ale i tak nie wiele się da wykrzesać) ze względu na wtrysk który jest ustawiony na ekologie w twoim zuczek przypadku jeszcze bardziej.
A utrzymać się mogę i za hayabusą, tylko gdy kierowca nie przekracza dozwolonej prędkości

Problem rozwiązany trochę mi to zajęło alee takiego banału się nie spodziewałem. Klemy od aku były luźne poza tym lekko przyśniedziałe, w pewnym zakresie obrotów dostawał drgawek i jeb odcinało prąd na milisekundy. Klemy przeczyszczone papierem ściernym i dobrze dokręcone i śmiga jak nówka sztuka