Usmarowana jest tylko czymś na czarno.

Kupiłem tył...
W przyszłym miesiącu kupię nową na przód na profilu 60...

Co Ci Pędzel napisał?

Nie odpisał...

Ja mam z przodu na profilu 70 i niestety nie jestem w stanie poczuć różnicy. Rozum mi mówi, że musi być inaczej. Ja jednak nie potrafię tego wyczuć. Bardziej odczuwam złe ciśnienie. Lagi wpuściłem tak jak to słoniu napisał i też nie zauważyłem, żeby było gorzej. W rezultecie ustawiłem lagi normalnie na zero, a że mam tył nieco podniesiony na kościach to mam większy prześwit i mniej przyciera.

Profil 70 daje lepszą przyczepność na hamowaniu w złożeniu i trudniej na nim o uślizg przedniego koła przy zbyt mocnym obciążaniu przedniego zawieszenia (w złożeniu)

Hej,
Muszę wymienić tylną oponę w moto i zwracam się do was z prośba w doborze. Zastanawiałem się nad:
MICHELIN PILOT ROAD 2 2CT 160/60ZR17 lub
DUNLOP QUALIFIER 160/60ZR17

Wiem, że pierwsza jest lepszą oponą, pytanie tylko czy warto dopłacać te 150zł? Wiem, że na pewno przyszłą oponę zjeżdżę zanim wymienię moto. Dodam, że nie jeżdżę z zawrotnymi prędkościami, 170km/h rzadko mi się zdarza. W przyszłości może będę chciał trochę pojeździć po torze, ale to będę moje początki na torze więc super wyników też nie będę robił. Co polecacie? A może coś zupełnie innego? Dodam jeszcze że nie siedzę na pieniądzach ale wychodzę z założenia jak coś kupić to raz a dobrze.

Pilot Road 2CT - zrobisz na nich duży przebieg, a jak spiszą się na torze to nie wiem.
Dunlop Qualifier - ja masz ją brać to bierz II, bo poprawiono w niej wszystko to, co kulało w I. Na tor, zwłaszcza przy mocy SVki będzie genialna (tak jak każda inna sportowa guma ). Oczywiście szybciej znika od tej pierwszej.

Pewnie już to gdzieś wcześniej pisałem, więc może się powtórzę. Znacznie ważniejszą sprawą niż mieszanka jest krzywizna opony. Jeżeli jeździsz po mieście na sportowej gumie to w krótkim czasie robi się kwadratowa i na torze masz dyskomfort w trakcie pochylania. Przez to jździsz wolniej niż mógłbyś na ładnych okrągłych. Na drogowych np. pilot road można pojechać na poziomie 42s. Czyli szybko. Wg niektórych bardzo szybko. Tu http://www.youtube.com/watch?v=nHDyf3fAfSk film z jazdy w takim tempie. Dlatego wg mnie warto kupić coś bardziej drogowego jeżeli na tor jeździsz mniej niż 1 w miesiącu.

Dawno mnie na forum nie było...szukam osoby, która zajmuje się (zajmowała się w 2011 roku) sprzedażą używanych opon - czy możecie podać na niego namiar. Nie mogę przypomnieć sobie Jego nazwy użytkownika...

Cześć - pewnie chodzi o Pedzla - z tego co pamiętam to wyjechał z Polski.

Tak, chyba o Niego chodzi. No trudno

Posiada ktoś jakieś oponki na sprzedaż do sv ??
przód: Rozmiar: 120/60-ZR17
tył : Rozmiar: 160/60-ZR17

Zastanawiam się nad zmianą swojej przedniej. Aktualnie mam PilotPower 2ct na coś bardziej miękkiego. Zainteresowana?? xD

Bridgestone S20
Zrzuciłem właśnie ich komplet. Tył wytrzymał niecałe 5 000 km a przód po tym dystansie wykazuje 25% zużycia
Założyłem komplet Pirelli Angel GT

Miałem wczoraj okazje przetestować Pirelli na dystansie prawie 550 km w górzystym mocno wymagającym terenie, gdzie przerzucanie motocykla z prawej na lewą stronę było na tyle częste, ze dziś łap i barków nie czuje.
Same opony - rewelacja. Guma po bokach na serpentynach była tak miękka, że paluch robił w niej zagłębienie. Nie wiem jak miało by się to na mokrej nawierzchni bo unikam takich warunków jazdy ale to długich wycieczek są to gumy stworzone.
Na ich poprzednikach Pirelli Angel ST, Hayabusa zrobiła 12 tyś km (tył) a kolejny jej właściciel jeszcze 2 tyś. Świadczy to o potwornej żywotności tej gumy (podobno GT są jeszcze lepsze), bez utraty przyczepności.
Jeśli ktoś wiec szuka uniwersalnego kompletu - poleca Pirelli Angel GT

A jak sądzisz Kronos ( i pozostali Forumowicze) jest sens kupować Pirelli Angel GT do małej sv-ki, czy lepiej zostać przy ST??
Z tego co czytałem na poprzednich stronach to jest ona przeznaczona raczej do cięższych maszyn.

Gdyby tak było to rozmiary zaczynały by się od 180 - 190 a są dostępne od 160. Testy przeprowadzano na Kawasaki Z800 więc mit przeznaczenia do ciężki też lega w gruzy. Pirelli Angel ST są bardzo dobre. Jeśli można je dostać taniej to śmiało je proponuje. SV nie dysponuje takim momentem i nie zajedzie ich. Śmiem twierdzić, że jeśli ktoś nie będzie przypalał gumy, to Pirelli wymieni ze starości a nie z powodu zużycia.

A to zmienia postać rzeczy, bo do tej pory byłem zdecydowany na Angel ST
Różnica w sumie jak szukam po sklepach to ok. 150 zł także biorąc pod uwagę wytrzymałość to nie dużo - tym bardziej że palić niczego nie mam zamiaru.
Przy rocznych przebiegach ok 5000tys. to na dwa może trzy sezony styknie. Dzięki za info.

Ja jeżdżąc turystycznie i spokojnie głównie poza miastem zrobiłem na fabrycznych Dunlop Sportmax D220 ST 28885 km.
Teraz mam z przodu Pilot Road 2 a z tył Shinko 009 Raven i już mają 19 tyś km. Przód wygląda na 50% zużycia, tył 70% zużycia i już kwadratowy trochę.
Generalnie z Shinko 009 Raven nie jestem zadowolony.
Plusy:
- duże przebiegi
- na suchym sobie dobrze radzi, może nawet lepiej niż 220 ST
- tania
Minusy:
- bardzo turystyczny profil sprawia że łatwo ją zamknąć i strach mocniej pochylać motocykl bo się opona kończy
- słaba przyczepność na mokrym, 220 ST była lepsza
- uślizg na mokrym przy przyspieszaniu powoduje szybki i duży odjazd tyłu motocykla w bok, 220 ST traciła przyczepność ale motocykl zachowywał stabilność