tu masz parę pierdół:
https://www.facebook.com/tilk.eighth/me ... 114&type=3

Kuń by się uśmiał normalnie.
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego jak zachowuje się dobrze nasmarowana opona przy złożeniu w zakręcie lub ostrym hamowaniu, i że tymi bredniami które tu wypisujecie stwarzacie pośrednie zagrożenie dla tych którzy w to uwierzą i zamontują sobie taki bubel.

w ogole jak to wyglada... a poza tym czy to takie ciezkie raz na 300 kilometrow przeciagnac lancuch olejem rpzekladniowym ? dla mnie nie i nie potrzebny taki badziew

Panowie nikt wam nie każe tego czytac, róbcie jak uważacie.

tilk8 - http://www.motor-land.com.pl/did/files/did.pdf 3cia strona :
"
Jaki jest zalecany smar do łańcuchów X-i O-ringowych D.I.D.?
Zaleca się stosowanie specjalnego smaru D.I.D., oleju SAe 80
-90 lub smary SheLL ADVANce "

Jak widzisz jest tam coś takiego jak "oleju SAE80-90" Więc, serio poczytaj sobie inne tematy i tam udawaj mądrego Albo użyj wuja google i zobacz jakie zalety ma takie rozwiązanie. Ja Was przecież do niczego nie zmuszam więc nie wiem po co to wasze obruszenie

rooland, ale on wie LEPIEJ!

No i co ty mi tu wyjeżdżasz z serwisuwką, gdzie jeszcze w jednym zdaniu jest wymieniony smar D.I.D, olej i smar Shell.
Zalety stosowania oleju? Jakie i kiedy? chyba jak ci żal kupić smar i jeździsz raz w tygodniu do sklepu po bułki.
No na to wychodzi że wiem lepiej, i każdy mechanik, serwisant i każdy kto jeździ na poważnie powie ci to samo.

Cały czas piszesz że jest lepsze i h** może w końcu to jakoś zargumentujesz, zamiast pisać bzdety typu ,,się nie wymądrzaj, bo wujek mojej ciotki ma i jest zadowolony"

tilk8 - olejarki są projektowane i produkowane. Wystarczy wpisać w google "Scottoiler". A o wyższości oleju nad smarem (czy tam odwrotnie) można dyskutować godzinami. Jedni wolą smar, bo mają czystą felgę i oponę. Inni olej przekładniowy. Ja preferuję olej, bo po nałożeniu pędzelkiem mam czyste koło, a sam olej trzyma się przez około 300 km (a producent łańcucha zaleca smarowanie właśnie co około 300 km). To co ma zlecieć z łańcucha to zleci, ale pozostała część oleju się trzyma i spełnia swoje zadanie.

A czy żywotność łańcucha zwiększymy jakoś znacząco używając jednego czy drugiego? Nie sądzę. Byli magicy co porównywali żywotność układu łańcuchowego na smarze i na oleju. Wyszło po tyle samo. Z tą różnicą, że przy smarze łańcuch był bardziej zasyfiony.

Takie jest moje zdanie. Każdy może mieć inne

Mamy i takich magików, którzy w ogóle nie smarują, chwalą sobie i jeszcze racjonalne argumenty podają

No z wami akurat muszę się zgodzić, ale niech nikt mi nie wmawia że olej to takie przecudowne cudo, a ja gówno wiem.

Na życzenie kolegi rooland'a, oto co pierwsze wyskoczyło w szukajce:
http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... ha-olejem/

i myślę że już styknie, bo pomału robi się wojna domowa, co chciałem to powiedziałem, niektórzy mają swoją prawdę (bo tak) i już. Ja raz spróbowałem walnąć łańcuch olejem (początki na moto) potem chciałem zatłuc tego co mi to podpowiedział, używam smaru w sprayu BelRay i jestem bardzo zadowolony, na to jak jeżdżę sam się dziwię że nie muszę go smarować codziennie, jest bardzo wydajny, a syf odpada z nadmiarem starego smaru - ale odpada bo ja nie czyszczę łańcucha (bo mi się nie chce) sam się czyści po kolejnym smarowaniu xD

Ja już ch*jami rzucasz to ja kończę jakąkolwiek rozmowę z Tobą bo to chyba nie ta liga rozmowy
Szerokości !

Ps: ja nawet po bułki nie śmiga, rzadko kiedy w ogóle zdarzy mi się go odpalić
A co do smarów, to testowałem ze 3, równiez belraya, nie mówię, że było źle czy coś, tylko zwyczajnie nie chciało mi się smarować tego co 300 kilosów tak samo jak Tobie myć tego

Ja na własne oczy widziałem takiego co smarował klocki hamulcowe żeby mu hample nie piszczały

"Plecki" jak najbardziej, na front najlepsze jest podobno wd-40

Pozwolę sobie odświeżyć temat

Czy byłby ktoś tak miły i wrzuciłby schemacik i opis krok po kroku jak zamontować olejarkę
Chce zrobić swoją, a wszystkie linki, które były podane w tym temacie już nie działają.
Z góry dziękuję

mam na sprzedaż kompletną olejarkę jak jesteś zainteresowany to daj znać, w komplecie:
- centralka sterująca by wilku opis: http://www.wilkuj.cba.pl
- elektrozawór
- zbiorniczek na olej

wystarczy dokupić wężyk fi 5-6 i np igłę do pompowania piłki i kilka trytek by przymocować do moto

Mnam pytanie odnośnie samoróbki czy potrzebna jest w niej centralka sterująca czy może ona działac bez niej,jestem na etapie tworzenia ,zastanawiam sie czy da rade zaadoptowac tam włącznik czasowy od wycieraczek samochodowych.
CHybaże sa jakieś elektrozawory które otwierają się i zamykaja co jakis okres czsu.
Mój jak podłącze pod aku jest otwart stale ,a może to dawkowanie regulować zaworkiem ściskającym wężyk.

Jak cofniesz się bodajże o 2 strony to znajdziesz odpowiedź, a jak przeczytasz cały wątek pewnie unikniesz kilku pytań

Hejka,
W moim moto mam zainstalowanego Scottolera.
Czy ktoś ma może jakąś instrukcję obsługi?
Nie jestem pewna czy dobrze mi to działa i chciałabym też wiedzieć jak się to reguluje i uzupełnia

Dzięki

automatyczna olejarka to taka kiedy do dział idzie oczywiście na początku czteropak, pędzelek, nafta itd dalej będę Cię przekonywał do takiego rozwiązania jak ostatnio u mnie w garażu