Witam. Przedni hebel w mojej svce od początku do perfekcyjnych się nie zaliczał. Wymieniłem płyn na motul 5.1 i odpowietrzyłem układ, ale nadal to nie było to. Kilka dni temu jadąc podczas upału svka zaczęła hamować i nawet na moment zablokowało mi przednie koło. Od razu się zatrzymałem. Okazało się że klamka jest twardana tyle że nie drgnie, a hamulce zacisniete. Odczekalem kilkanascie minut, odlrecilem odpowietrzniki i hamulce jakos wrocily do normy ale nie uzywajac ich powolutku dojechalem do domu i do dzis sv nie jezdzilem. Rozebralem oba przednie zaciski, dokladnie wyczyscilem, zalalem nowy plyn i odpowietrzylem. Niby jest lepiej niz na poczatlku ale boje sie ze sytuacja z zablokowanym kolem sie powtorzy i nie bedzie to juz przy 50 km/h i prostej drodze. Co o tym myslicie?

mysle ze zaciski do czyszczenia i gumki do wymiany

Dzisiaj rozebrałem oba zaciski, dokładnie je wyczyściłem. Gumki są w bdb stanie.

Dodam że imo mogło zpstać jakies powietrze w układzie juz na samym poczatku. Podobno bardzo ciezko dobrze odpowietrzyc pompe.

Przy takich objawach to podstawa rozebrać i wyczyścić zaciski wraz z tłoczkami, wymienić płyn i odpowietrzyć układ. W 99% zakładam że to pomoże

Przypadkiem nie wymieniałeś ostatnio klamki hamulca na jakąś chińską, regulowaną itd? Bo zdarza się, że te klamki jednak nie są idealnie wykonane, nie cofają się wystarczająco mocno, pompa jest lekko wciśnięta, tłoczki lekko wysunięte, klocki trą o tarczę, a resztę już znasz z autopsji.

miałem taką samą sytuację problemem okazał się płyn hamulcowy mój stał przez zimę w nieogrzewanym garażu dostał wilgoci i drobinki wody w układzie podczas hamowania rozprężały się przez co po naciśnięciu kilka razy klamką moto zaczęło samo hamować aż do zablokowania koła a klamka była taka twarda, że nie szło jej ruszyć!
Problem minął jak wymieniłem na nowy płyn prosto ze sklepu

Lasooch klamka nie jest chińska. Cofa się.

Acinr płyn jest z tego sezonu na poprzednim było to samo zresztą.


Imo to pompa jest zapowietrzona. Na dniach udam się do jakiegoś dobrego serwisu.

Wg mnie mogło być tak:
Po wymianie płynu tłoczki nie cofały się z powodów różnych. W trakcie jazdy cały czas klocki ocierały się o tarcze, na skutek czego zagotowałeś płyn. Zagotowany zwiększył objętość i zatrzymał koło.
Teraz po wyczyszczeniu wszystkiego i zalaniu nowego płynu sprawdź, czy po naciśnięciu klamki, a następnie puszczeniu jej, tłoczki robią ruch i cofają się trochę. Jeśli się nie cofną to nie zamykamy tematu. Oczywiście mają się cofnąć znacznie mniej niż się wysuną po naciśnięciu.
Serwis nie zrobi tego dokładniej niż ty. Na pewno szybciej.