W cipache ten pokrowiec!

kupiłem podobny szit, teraz przykrywa samochodzik na akumulatory mojego synka, szczerze odradzam. W moto akcesoria kupiłem w promocji za 20zł pokrowiec i dźwiga aż miło

Trochę już nieaktualne, ale na przyszłość będzie

Ja wam polecę pokrowiec na szyby w aucie. Kupiłem w kauflandzie za 29,99 i quad się pod nim mieści więc moto to i dwa wepchnie się pod niego. Nie rwie się ma dużo gumek z haczykami wodoodporny i piszą na nim, że wilgoć ponoć wypuszcza oczywiście made in germany .

ok, tak przeglądałem, więc napisałem co myślę

jak made in germany to musi być...yyy jak ktoś w ogłoszeniu ostatnio napisał na forum...bardzo spoko

Odświeżę temat, może ktoś czytał/widział jakiś test plandek motocyklowych? Po kilku sezonach mój Lidlowy jest już prawie za bardzo podarty i szukam alternatywy.

oxford aquatex doormex. Nie są specjalnie drogie ale spełniają swoje zadanie.

Popieram, też mam Oxforda. Nie wiem jaki model ale jest ok

ja mam z motoakcesoriow i nie narzekam.

a ja mam "gównianą" naxę i sprawdza się trzeci sezon

Również mam Oxforda Aquatex. Trochę zaczyna pękać na tym srebrnym pasku od naciągania i zaczepu kufra, który jest na płycie. Ale 3 sezony daje już rade. Nic się nie przykleja do gorącej rury a zakładam praktycznie od razu po parkowaniu.
Jak się rozpadnie to zainwestuje w identyczny

Oxford - 3 sezony i nic mu się nie dzieje, choć u mnie ma komfortowo bo moto stoi pod nim w garażu no i, łatwo się pierze (przynajmniej mój znajomy tak mówi ^^ )

ta samo oxford, 3 sezony i jakbym wam pokazal to jak nowka Ale fakt taki ze na deszcz go nie wystawialem tylko moto w garazu przykryte

To istotna informacja, bo u mnie moto stoi pod chmurką (więc wieje i leje) a przykrywam go od razu po jeździe.

Ja używam oxforda mam już 3-go, ale generalnie wytrzymują mi 2 sezony potem dra się jak stare dżinsy.
Moto tylko zimą stoi w garażu, reszta pod pokrowcem na parkingu.
I też szukam czegoś mocniejszego.
Te oxfordy słońce rozwala.

Też mam oxford aquatex od ponad roku (ale zimą garażowałem), na razie stan ok, tylko się mocno zabrudził. Nakładam od razu po jeździe na rozgrzany moto i nie ma problemu, natomiast wodoodporny to on nie jest i przesiąka jak już trochę mocniej lub dłużej popada.

Panowie i Panie!
Do tej pory motocykl zawsze trzymałem w garażu, pod chmurką nocował wyjątkowo. W tę zimę też zostaje w garażu. Ale od nowego roku będę mógł parkować na dobrze zabezpieczonym podwórku. Co sądzicie o trzymaniu motocykla w sezonie pod pokrowcem? Wielu z Was tak robi? Motocykl nie rdzewieje szybciej, nie zauważacie niekorzystnego wpływu wilgoci?
Pozdrowienia!

Od 2 sezonów moto stoi pod oxford aquatex i nic niepokojącego nie zauważyłem. Na zimę oczywiście do garażu go chowam ale są ludzie co i pod śniegiem w pokrowcu trzymają i też się da. Tak więc nie ma się czego obawiać

Moj tez stoi w sezonie na dworze pod pokrowcem z moto-akcesoriow, po burzy potrafi się zebrać kałuża na pokrowcu a motocykl suchutki.

Wyglądam dzisiaj przez okno i widzę, że jakaś szmata lata po drzewach, przyjrzałem się uważniej i zauważyłem, że to jest pokrowiec motocyklowy. Zszedłem na dół, bo myślałem, że znajomemu znowu zleciał z motocykla, bo ma uszkodzony zamek, patrzę a ta szmata to mój oxford porwany w ch**j. Szukam teraz pokrowca, który już nie będzie się darł jak kiepskiej jakości koszulka od chińczyków, czy też folia do kanapek. Szukam czegoś z grubszego materiału niż to jest w przypadku oxforda, co wytrzyma nawet wietrzną pogodę. Co byście polecili?