Musisz dlubac z dyszmi... poczytaj ten temat od 1 strony ktos tam wspominal o nastawach pod k&n ... cos dysze kolo 142.5 jak dobrze pamietam ale lepiej sam poczytaj...

Spoko, czytałem to już dwa razy także pi x oko łapię o co kaman dynojet zaleca 144 pod takie zestawienie. Czekam aż dotrą póki co i na czas na dłubnięcie z tym.
Co do dziury przy 4 do 5,5 tyś to tak sobie myślę, że winę za to ponosi fakt, że przy normalnej jeździe przy takich obrotach obie przepustnice są otwarte gdzieś około połowy może i cały pęd powietrza zasysany z filtra źle zrywa paliwo z rozpylacza albo standardowa iglica i jej ustawienie są do korekty. Myślę, że samo podniesienie iglicy by też pomogło ale jak kiedyś dotrą mi nowe dysze i iglice to się będę bawił. lasooch kiedyś wspominał o innym ustawieniu pływaków ale to wpłynie na cały zakres obrotowy a nie tylko na środek. Takie moje przemyślenia

No szlo by to troche skorygowac iglica... ale to tylko sie pozbedziesz spadku mocy w zakresie jakim mowiles. Jak zalezy ci na zwiekszeniu mocy to trzeba zmienic dysze potem stroic reszte

Oznaczenia rozmiarów dysz dynojet nie są tożsame z oznaczeniami solex/mikuni. Są to inne skale i nie można ich wprost ze sobą porównywać. Tak przynajmniej czytałem kiedyś w jakiejś dokumentacji dynojeta.

Hmm a to ciekawe z2maciek No ale jakoś muszą być oznaczane celem identyfikacji przepustowości. Jakbyś znalazł namiary na to info to daj znać.

Z tego co pamiętam numery dynojet oznaczają przepustowość dyszy w jakiś ustalonych warunkach testowych, a numery solex/mikuni oznaczają po prostu średnicę przelotu dyszy. To są inne jednostki, nie tożsame. Mamy tu wypraktykowane w tym wątku jakie rozmiary dysz solex/mikuni najlepiej sprawdzają się przy danych modyfikacjach, ale to nie przekłada się na rozmiary dynojet. Chyba musisz sam wypraktykować jaki rozmiar jest u Ciebie odpowiedni.

No zobaczymy jak przyjdą. Dynojet ma tam podaną rozpiskę jakie dysze w jakiej konfiguracji więc zacznę od tego. Ale to mnie zaskoczyło, że jest inaczej. Dobrze wiedzieć, dzięki

Tak jest seryjnie... z tymi dyszami.... ale jak juz napisales bedzie rozpiska to ustawisz jak zalecaja..

Mam dorobiony kołowrotek, który rozwija linkę szybciej (mniejszy obwód osadzenia linek) i liniowo, a nie progresywnie jak stary:



Świetna zabawka, sprawiła, że SV z rond wyjeżdża z kołem w górze.
Jutro dołożę jeszcze na rolgaz z jeden pierścień z PCV, to będzie już miazga.

Spoko pomysł, pogratulować

A co z kontrola gazu w zakrecie .... bo chyba wlasnie o to chodzilo skosnookim zeby bylo progresywnie zeby w zakrecie modz precyzyjnie dozowac gaz... trzeba bylo zrobic progresywny ale z wieksza progresja... choc dorabiajac to kolko wystarczy zeby nie zmniejszac duzo srednicy tylko zrobic rowne kolo o srednicy najmniejszej tego oryginalnego wtedy bedzie liniowo a dozowalnosc pozostanie na oryginalnym poziomie...chyba??
Wydaje mi sie ze dodajac jeszcze na rolgaz podkladke z pcv darzysz do 0 - jedynkowego dzialania gazu jak w niekturych dwusuwach... ja bym pozostal przy kolku na gazniku...

W typowo sportowych moto gaz jest liniowy. Skrócenie ruchu rolgazu ma służyć mocniejszemu odkręcaniu gazu w zakręcie - o wiele łatwiej dać pełną "kitę".

Miałem dzisiaj chwilkę czasu więc stwierdziłem, że ustawię mieszankę. Ściągam gaźniki a tu zdziwienie. Po pierwsze ktoś wcześniej rozwiercił przepustnice podciśnieniowe. W zasadzie zrobione to jest tak jak zaleca dynojet, tylko nie wiem jakim wiertłem. Po drugie śruba mieszanki była wykręcona na 3 i trochę obrotu. Faktem jest, że przed wymianą filtra chodziło to całkiem przyzwoicie. Jednak po wymianie na K&N nawet takie ustawienie mieszanki okazało się za ubogie. Ustawiłem na 3 i 1/4. Po małej jeździe próbnej i po tym jak na ucho chodzi mniemam, że jest lepiej
Dziwie się trochę takiemu ustawieniu bo moto nie paliło jakoś kosmicznych ilości paliwa. Teraz po jeszcze minimalnym wykręceniu śrub dalej nie strzela w tłumik jak przed wymianą filtra.
Skoro dynojet zaleca przy takim zestawieniu wykręcenie na 3 obroty a ja już bez ich dysz mam ponad 3 to co będzie jak zamontuje dysze Niby wymieniona będzie tylko dysza główna i iglica więc przy średnich obrotach nie powinno być większej różnicy. Z drugiej strony skoro ktoś pokusił się o rozwiercenie przepustnic to cholera wie jakie teraz są dysze Może w przyszłym tygodniu przyjdą mi dysze dynojet, to się będę bawił. Póki co nie chciałem żeby chodził na zbyt ubogiej. A tu takie rzeczy odkryłem Teraz pytanie czy tak jest ok, jakieś opinie?
Poniżej zdjęcie rozwierconej przepustnicy podciśnieniowej.

No musial bys rozebrac gaznik i zobaczyc jaki ten otwor jest w przepustnicach... bo ze zdjecia ciezko zmierzyc pytanie przepustnica na zdjeciu jest max schowana ..? Pytam bo mi w takim polozeniu sie blokowala...
Musisz odczytac model gaznika i sprawdzic w serwisowce bo nie wszystkie gazniki mialy srube ustawiana na 2.5 obrota

Raczej nie, tak ją tylko paluchem odchyliłem, jeszcze trochę by poszła w górę.
Tak wiem, zdjęcie dałem tylko poglądowo Nie miałem teraz aż tyle czasu żeby rozbierać gaźniki, więc tylko je ściągnąłem trochę z cylindrów, potrzebowałem moto na dziś rano. Przyjdą te dysze w końcu to rozbiorę i popatrzę co i jak. Ale święta racja, przegapiłem tą ostatnią tabelkę gdzie jest 3.5 Sprawdzę jaki to model tam siedzi. Dzięki za info
W każdym razie dzisiaj po ustawieniu z wczoraj już chodziło lepiej. Pojawiły się minimalne strzały w tłumik przy puszczeniu manetki z 3 tyś na 2 biegu, jak latałem dziś na pustej puszce. Myślę, że jakbym odkręcił więcej śrubę to waliło by zbędą mieszanką. Tył zaczął znowu fajnie zamiatać. Jedynie jak już idzie na wyższych obrotach to ciut brakuje ale w tym zakresie to już dysza główna. Napiszę coś więcej jak będą nowości

Do tego krótki rolgaz bardzo ułatwia technikę klejenia gazem

Dołożyłem dwa pierścienie PCV - jest dobrze, tylko trochę ciężko chodzi - można pokombinować ze sprężyną która zamyka przepustnice.

Co to jest klejenie gazem ..?

Jak dodajesz gazu w złożeniu, to tylne koło dociska się do podłoża. SVałka to nie jest 180 konny potwór, można dawać pełną łychę w średnich pochyleniach

Od tego te poszarpane pasy bliżej środka:

Ale bzdury gadasz ;-) Chodzi o zmianę kierunku gazem - gwałtowne odjęcie gazu prostuje moto i w połączeniu z mocnym dodaniem we właściwym momencie z jednocześnie poprawnie wykonanym przeciwskrętem pozwala na bardzo szybką zmianę kierunku jazdy bez destabilizacji motocykla.