Musze wymienić poduszki amortyzatora w aucie i mam dylemat co kupić - czy poduszki SASIC za 66zł sztuka czy 10zł taniej Teknorot - Ma ktoś z was jakieś doświadczenia z tymi firmami? Szukałem na necie i w sumie ile osób tyle opinii.

A nie lepiej kupić FEBI? przynajmniej trochę wytrzymają a te co podałeś to szału nie robią.

Jakby mi ktoś zagwarantował, że dwa razy droższa poduszka wytrzyma 2x więcej to bym brał FEBI

Ale chyba wezmę SASIC bo ma więcej pozytywnych opinii - a z teknorota to chyba chwalą tylko wahacze do bmw w wersji ekonomicznej.

Ja starałem się unikać tych dziwnych firm zawsze, FEBI to zawsze FEBI, nie zdarzyło mi się żeby się coś rozpadło szybko, a jeździłem zawsze na profilach 30 na feldze 19".

Ja w tamtym roku zakładałem do 320 poduszki firmy LEMFORDER i jak na razie kumpel chwali i nie rozpadają się. Cenę mają dobrą i wykonanie nawet nawet. Niemiecka firma w końcu .

LEMFORDER to też wyższa półka podobnie jak FEBI.

Jest też kilka innych ale czy warto kupować badziewie i po paru tysiącach znowu wymieniać. To ważny element od niego w dużej mierzy zależy zachowanie i prowadzenie samochodu.

Od tych górnych poduszek na amortyzatorach aż tyle zależy? Każdy mówił tylko, że puka wtedy mocno ale że nie wpływa to za bardzo na jazdę.

Ogólnie to po tej zimie mi zaczęło walić przednie zawieszenie, do tego auto chodzi jak ku.... na weselu - pływa jak pijane - i trzęsie kierownicą jak hamują (ale niekiedy tylko wiec krzywe tarcze odpadają) Myślałem, że trzeba wymienić pewnie z 80% zawieszenia i kupiłem sobie drążki, końcówki i łączniki stabilizatorów - z planami na wahacze - pojechałem na szarpaki a tam wybita końcówka prawa Tak więc na przyszłość nigdy na oko nie ma co diagnozować - ale nowe części oczywiście wstawię

I potem przy okazji zaczęły mi trzeszczeć łożyska amortyzatorów - poduszki się nie strzępią - nie ma opiłków gumy ani luzów - ale jak już wywalam całą kolumnę to mogę wstawić nowe - pewnie te Sasiki i tak będą lepsze niż te moje po moich 60tys km i nie wiadomo po ilu u poprzedniego właściciela i stąd moje pytanie - ale już wybrałem SASIC bo ta firma ma więcej pochlebnych opinii.

A jakie auto przede wszystkim? Np do bmw e46 kupuje febi łożyska górne przykładowo po 80pln a najtańszy zamiennik wychodzi 60 czyli gra nie warta świeczki a podwójna robota jak to padnie po 5k km bezcenna.

laguna 1

I jaka wychodzi różnica w cenie? To sprawdzę u siebie?

Teknorot kosztował 55, Sasic 66 a Febi 130.

To duża różnica w cenie, nie wiem założysz co będziesz uważała za rozsądne to jest francuz więc i tak nie poczuje .

Już i tak wybrałem Sasic - jak dla mnie temat do zamknięcia bo zaraz zacznie się wojna francusko niemiecka. A czy nie poczuje? Tak nie robi mu to różnicy bo przecież nie ma aluminiowego zawieszenia które u znajomych się rypie na potęgę mimo stosowania części z górnej półki.