Na forum Subaru jest gość, który robi badania laboratoryjne olejów, wiele ludzi mu przesyłało swoje próbki, poszukajcie i poczytajcie :-)
Ja leję do swoich aut Valvoline, Shella lub Motula. Amsoil jeszcze dobrze wychodzi ale ciężej z dostępnością.

Nie mogę już słuchać tego twojego pitolenia o tych olejach. 5W czy 15W (jak i inne) mogą to być zarówno oleje mineralne pół syntetyczne czy syntetyczne. Liczby to tylko płynność i lepkość. Więc np. olej 10W50 może być zarówno mineralny jak i syntetyczny.
Więc nie myl pojęć.

Masz duży przebieg, nic ci nie cieknie, olej nie spierdziela w oczach WIĘC PO CO ZALEWAĆ GĘSTSZY?
Co do rozszczelnienia. Stary silnik, kapać. X-lat jeździł na mineralnym. Nazbierało się syfu i innego dziadostwa, który osadził się na ściankach silnika. Lejesz rzadszego syntetyka, który wypłuka większość nagromadzonego syfu ze ścianek, a uszczelki leciwe to i zacznie się pocić. To samo tyczy się pierścieni na tłokach. Że może taki silnik żreć więcej oleju.

Więc proszę cię skończ już to ciągłe pierdzielenie o tych olejach bo nie dobrze się robi. CO nie wejdę na forum to: olej taki, olej sraki, na tym forum każdy poleca to, tamto sramto.

Jeśli te wiadomości zdają ci się być niezrozumiałe bądź zakłamane proszę zrób jakieś kilkuletnie eksperymenty na silnikach, napisz pracę i nas oświeć. A do tego czasu nie męcz tego forum swoją ciągłą paplaniną o tych olejach

I na mnie przyszła pora na wymianę... kilka stron wcześniej była mowa o Bel-Ray EXP 10W40, ktoś spróbował jak śmiga ? Teraz mam Valvoline i jakoś nie narzekam, chociaż z biegiem czasu biegi wchodziło z coraz większym oporem, dlatego chce spróbować innej marki.

Ja miałem kupowć BelRaya EXP ale zrezygnowałem bo dość mało opini o nim na forum. Wszyscy piszą że Motul jest ok i doszedłem do wniosku że nie będę kombinował bo nie wiele zyskam na tym a jedynie stracę jeśli okaże się niezbyt dobry. Dziś zalałem motul, jak na razie jest ok

Jak wlejesz olej wg.serwisówki to sie nic nie stanie.Suzuki nie podaje jakiej ma być marki tylko jaka gęstość.Więc lej co kupisz i pisz opinie-silnika nie zatrzesz jak wlejesz motula,bel-raya czy castrola.Bez obaw-ja zmieniam marki i moje sprzęty nie "narzekają":-)

Ok. Dam znać jak zmienię na Belraya

Nie wiem jakiego masz wlanego Valvoline - ale być może syntetyka. Bo akurat Valvoline poszło z technologią bardzo do przodu.
Jak wymienisz Bel-Ray EXP to pamiętaj, że to półsyntetyk.
Więc taka wymiana byłaby korkiem wstecz...

A co sądzicie o mobilu 1 racing 15/50 ?

Chcesz lać? z samej nazwy wynika że to olej do pałowania na torze w szlifierkach.To jest pełen syntetyk i uważam że zalanie nim silnika esfałki nie ma sensu,ale pewnie nie zaszkodzi więc lej

Castrol power 1 racing też z nazwy wynika...

A po co taki lać ? 15W50 ?

Czy aż tak ciężko wlać 10W-40?! xD

Bo tego oleju w klasie 10/40 nie mogę znaleźć , jest tylko 15/50 .

Co ? 10W40 nie możesz znaleźć ?

Gdzie mieszkasz ?

Czy wiecie gdzie kupić mobil1 10/40 ? Nie mobil tylko mobil1. Proszę o konkrety , a nie o pierdoly. Pozdrawiam.

Spokojna głowa Tu i tu pół syntetyk.

W piątek wymieniłem u koleżanki na tego BelRaya w FZS 600. Zrobiliśmy w weekend z 500-600 km. Z tego co mówiła biegi ciszej, lżej wchodzą i jakby silnik ciszej pracował ... Ale to w sumie nówka olej. Zobaczymy za 3 tysie

http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... 1+10W40+4T

A czym się różni "MOBIL" od "MOBIL1" ? Jest jeszcze "Mobil Medic" ale to całkiem co innego - Polska firma.

Tym , że to inne oleje.

Jest takie powiedzenie: jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy.
Dziś, chcąc zdążyć przed deszczem, walnąłem babocha przy tak banalnej czynności, jak wymiana oleju w silniku. Z pośpiechu po napełnieniu miski i rozgrzaniu silnika przez 3-4 minuty, zrobiłem dolewkę zapominając o poczekaniu, aż ścieknie - krótko mówiąc: wlałem do silnika 2900 ml oleju Szkoda mi go trochę, szczególnie, że zrobiłem wymianę na syntetyk (Shell Advance 4T Ultra 10W-40) z półsyntetyka (Castrol Power1 GPS 10W-40), więc jest ryzyko, że będę musiał robić dolewki. Przy poprzedniej wymianie zostało mi 1.5 litra z 4l baniaka, obecnie ledwo 100 ml w litrowej butelce. Nadmiar pójdzie od razu w odmy i do airboxa, czy mogę nadmiar traktować jako zapas do zużycia w trakcie sezonu - wiem, że Pedros lata na zakrytym przez olej okienku? A może da się jakoś odciągnąć przez wlew?

Na którym moto będzie lepiej chodzić ? Na "Mobil1" czy na "Mobil" ?