Najzwyklejszą stację diagnostyczną robiącą przeglądy?
Ktoś tu pisał, że katalizator zaburza wynik, a ponoć już w gaźnikowcach jest...

Jak sobie wstawisz to będzie.

No właśnie też tak uważam, nawet na haynesie o kacie piszą dopiero od k3. Potrafisz, Kacper, potwierdzić, że <k3 nie ma kata?

Tak, jest różnica, ale nie ma to żadnego znaczenia bo motocykl rozgrzewa się prawidłowo pod obciążeniem.

No to mnie uspokoiłeś

Haynes mówi, że nie ma kata, internet mówi że nie ma kata, Edzio u mnie nie znalazł kata. Kurcze, czyżby nie było kata?

No i widzisz: dzięki Tobie zatoczyłem koło, powracając do pierwotnej mej wiary Mam nadzieję, że inne niedowiarki nawrócą się

Może ktoś z tego artykułu coś znajdzie dla siebie.

http://speedbike.pl/Tuning-motocykli/

Tak sobie oglądałem pompę oleju z 650, na pierwszy rzut oka jest niemal identyczna z zewnątrz jak ta w TL czy SV1000.
Numery części są inne, czyli pewnie od 1000ca jest wydajniejsza. Chcę poprawić smarowanie, a zmiana koła zębatego pompy odpada. Pozostaje podmianka z innego moto. Jakie jest wasze zdanie?

Czemu dorobienie koła zębatego na takie o mniejszej ilości zębów odpada?

edit:

Ok, przemyślałem to i chyba wiem dlaczego.

Nie mogę sobie za cholerę przypomnieć które metalowe koło zębate kosza sprzęgłowego napędza plastikowe koło pompy. Manual nie pokazuje tego wprost, ale wygląda na to, że małe, zdejmowane koło z kosza odpowiada za napęd pompy. Czyli jak coś to trzeba dorobić większe koło zębate na kosz sprzęgłowy i mniejsze koło na pompę. Tylko w jakich proporcjach? Bo można i przedobrzyć z tym ciśnieniem oleju...

Chciałem zejść do garażu i sprawdzić, bo mam zdjęte pokrywy, ale w ostatniej chwili przypomniało mi się, że przecież przyjechałem do rodziców na kilka dni

http://www.svrider.com/forum/showthread.php?p=3197777

Myślę, że zdjęcia z tego tematu rozwieją Twoje wątpliwości. Wygląda na to, że te mniejsze koło zębate napędza pompę

W serwisowce podaja cisnienie oleju jakie ma byc i gdzie sie go z zewnatrz mierzy.
Nie pamietam jakie tam sa wartosci ale mozna jej predkosc zwiekszyc 10 procent i o ile kanalow nie rozwiercisz to cisnienie wzrosnie i nie wiadomo czy skutkow negatywnych nie bedzie. Przydalo by sie te kanaly rozwiercic bo zwiekszajac wydajnosc pompy wzrosnie i tylko cisnienie no moze smarowanko tez bedzie lepsze ciezko powiedziec ...

Rozwiercić kanałów nie da rady wszystkich, w ogóle ryzykowny zabieg.
Myślałem nad dorobieniem innych zębatek żeby zwiększyć ciśnienie, ale właśnie o ile? 10% to sprawdzona metoda? Czy można więcej? Ogólnie chcę zadbać o panewki, żeby szlag ich nie trafił...

Ciezko powiedziec ja bym do tego podszedl tak ze zmierzyl bym liczbe zebow na jednym m i drugim kole policzyl przelozenie... potem w serwisowce zobaczyl bym jakie jest cisnienie oleju znamionowe trzeba by sprawdzic czy twoja tez tyle ma bo mogla sie zuzyc. No i jak jest wszystko ok to policzyl bym na nowo przelozenie dodajac ok 10 % powinno byc tak ze o 10% wzrosnie cisnienie ale tak nie bedzie bo pompy hydrauliczne maja swoja sprawnosc i podejzewam ze niejest liniowa wiec jak obroty zwiekszymy o 10 % to zaluzmy ze cisnienie wzrosnie kolo 9%. No i oszacowac czy te cisnienie tu duza roznica od nominalu czy nie no zawsze bedzie na plus... trzeba pamietac tez ze wzraz z dawaniem w palnik obroty pompy rosna i cisnienie tez wiec nie mozna przesadzic zeby sie nie okazalo ze przy 10000 tys/obr ci zacznie lac po silniku chociaz watpie ze cos takiego moglo by sie stac predzej opor na pompie bedzie na tylee duzy ze plastikowe zeby sie zerwa pompa przestanie dzialac no i dalej sobie dopowiedz... $$$$

Raz w pracy jak sie w zasilaczu hydraulicznym zepsul zawor przelewowy to cisnienie na tyle wzroslo ze ukrecilo wal z pompy ... tu i tu olej wiec wydaje mi sie ze jak przesadzisz to taki moze byc final..

Raczej się nic nie urwie, bo koło plastikowe zastąpi metalowe
Początkowo myślałem żeby zwiększyć ciśnienie ze 20% (strzał w ciemno), brałem pod uwagę to, że będzie lany rzadki olej syntetyczny. A i jeszcze dorzucam chłodnicę oleju, tylko raczej większą niż w silnikach wtryskowych.

Co do obciążania panewek to stopień sprężania chcę zostawić na 11,5:1 lub nawet zejść do 10,5:1.

A nie myślałeś o przeróbce/wymianie regulatora ciśnienia oleju? Bo pompa może mieć większą wydajność, ale co z tego, jak cały ten olej od razu wróci do miski?

Nie wiem jak w motorze jest czy dziala tak jak w ukl hydraulicznych ze przy jakims tam cisnieniu max otwiera sie i leci nadmiar na przelew.... jak dziala tak samo to lipa bo tylko zwiekszymy mu cisnienie przy wysokich predkosciach obrotow a do tego czasu cisnienie pozostanie to samo zgodnie ze sprawnoscia pompy... chyba ze uklad jest tak zbudowany ze ma stale cisnienie od predkosci obrotowej jalowej wtedy ma to jak najbardziej sens...

Oczywiście że zwiększanie wydajności pompy bez przeróbki zaworu przelewowego mija się z celem. Ciśnienie oleju powyżej progu otwarcia przelewu praktycznie nie wzrośnie. Wzrośnie jedynie przy bardzo małych obrotach ale to akurat bez znaczenia bo i tak w tym zakresie silnika się nie obciąża.