Skwaro, optymisto, to ty jeszcze wierzysz w te 10%

Jest jeszcze kilka periodyków pisanych przez specjalistów dla specjalistów

Zgadza się. Np. "Słoniu-- SV na sterydach".

zna ktoś tego chłopaka

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

mi też tak pokazuje

zablokowal dostep ogolny pewnie. moze ktos stad?
a co tam bylo?

ups nie nie zauważyłem w sieci aż huczy od tego zdarzenia.

Niestety jestem zdania, że motorzysta sprowokował sytuację, a że kierowcę auta poniosło o wiele za bardzo to swoją drogą...

Można przestrzegać przed zbyt ostrożną jazdą? Chyba nie... w każdym razie mi dzisiaj serce stanęło, gdy zamiast odkręcić manetkę widząc żółte światło na sygnalizatorze, postanowiłem zahamować. Nie było to hamowanie awaryjne, nie było to hamowanie ostre. W każdym razie dopiero 2 sekundy po tym jak udało mi się zatrzymać, usłyszałem z tyłu pisk opon i gdy odwróciłem głowę, między mnie a krawężnik na zblokowanych kołach dosłownie na grubość lakieru wcisnął się aż po same lusterka jakiś gówniarz w fordzie. W ostatniej chwili udało mi się jeszcze puścić sprzęgło i wyrwać do przodu, ale gdyby miało dojść do kolizji to i tak bym nie zdążył i dostał strzała prosto w dupę.

Prawo jazdy od 12 roku życia powinni dawać. Zwiększyłoby to wpływy do budżetu.
Dobrze, że skończyło się na nerwach.

Zarówno ja jak i kierowca obsraliśmy się na miętowo, więc na następnych światłach każdy pokazał kciuk uniesiony ku górze i gitarka.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 00966.html od nas?

Dwa kaski widziałem na filmiku-jechał z plecakiem?
Fajny liter był...

Miałem raz podobną sytuację z tym, że odwrotnie - zahamował gość na żółtym przede mną w BMW a był prawie pod samymi światłami, byliśmy na środkowym pasie. Mój wielki błąd, że nie przyszło mi nawet do głowy, że on się jeszcze zatrzyma - był daleko pod światłami i jechał dość szybko a tu nagle stop. Niestety zanim on go wcisnął, ja już dodałem gazu będąc pewnym, że obaj na żółtym spokojnie przejdziemy. Ostatecznie nie hamowałem, śmignąłem między nim a gościem na lewym pasie omijając go i zatrzymując się po chwili na stacji żeby ochłonąć i podziękować, że się między nimi zmieściłem a na przejściu dla pieszych jeszcze nikogo nie było...

http://www.scigacz.pl/Wypadek,motocyklo ... 21790.html

W szpitalu zmarł 27-letni motocyklista, który w centrum Bytomia (woj. śląskie) zderzył się czołowo z samochodem osobowym. Na zdjęcia niebieska SVka.



Błąd podczas wyprzedzania motocyklista przypłacił życiem