Witam.
Mam czerwone siedzenie z 2008 roku. Chce je obić czymś czarnym bo czerwone wogóle nie bedzie pasowało do całości (cały bedzie czarny połysk/mat) Polecacie jakiś ciekawe skaj lub cos podobnego? Znalazłem coś takiego http://novarti.sklep2.pl/cnosso-p211-sk ... -p-13.html stosował ktoś?

Miałem dokładnie ten materiał na kanapie w v-stromie. Moim zdaniem wyglądało raczej tandetnie, a co najgorsze - poszycie było śliskie.

ostatnio wpadłem na coś takiego:
http://allegro.pl/eko-skora-tapicerska- ... 50904.html
koles na tanio a ia wybór spory ale neiwiem który gatunek byłby najodpowiedniejszy....

Ciekawa opcja. Jak ktoś stosował niech sie wypowie A jak nie to trzeba bedzie przetestować w sumie 30 zł to nie dużo a spróbować można w porównaniu do fachury co robi to za 300 zł..

powiem tak, nie testowalem eko skory ale kumpel co czyści, regeneruje i konserwuje skóry mówi że eko skóra to gówno, podejrzewam że pod wpływem temperatury, słońca i zmieniających się warunków atmosferycznych może zacząć pekać itp .

Z tego co mi powiedział tapicer to siedzeń nie powinno sie obijać naturalną skórą bo nasiąka i przemaka a póżniej gąbka gnije...

Obija się naturalną skórą, tylko pod nią idzie folia

przecież jak to na deszczu namięknie to massakra

Tez mi sie wydaje ze na siedzenia to tylko Skaj tylko jakis lepszy do tego celu.. tylko gdzie taki znależć..

może przetestuj ten spod linka który podesłałem bo tani i napisz jaki będzie efekt

zadzwonie do nich i popytam jeszcze. Ale i tak pewnie zamówie. Ale żeby sprobowac to bede musiał czekac az pojade do domu (studia w krakowie)

Gadałem z gościami od tego materiału wyżej i powiedzieli że nie polecają tego na kanapy motocyklowe. Materiał ten nie jest przewidziany na działanie warunków atmosferycznych... i powiedzieli że cena takich skajów motocyklowych od 60 zł..

Może ktoś sie chce zamienić siedzeniem czerwonym za czarne ??:P

a o skórach coś mówili? czy lepszy skay czy skóra?

Nie pytałem. Bo oni chbya nie mają naturalnej skóry. Ale o tym że nie warto naturalnej stosowac to słyszałem od innego tapicera.

No właśnie, fajny temat, też planuję obić siedzenie czymś nowym tylko nie wiem czym??

ja powiem szczerze że wg mnie lepiej oddać to do tapicera co wie co i jak zrobić. wszystko ok jeżeli to jest z jednego kawałka ale nawet przy jednym kawałku trzeba sie napocić zeby skóra dobrze się naciągnęła, nie bylo zmarszczek i innych tego typu akcji.... koszt u tapicera nie jest duży, ktos na forum już robił i wygladalo ok.
podejrzewam ze kilka osob kupi skórę/skay, spróbuje sama - nie wyjdzzie , materiał do wyrzucenia i do tapicera na końców i tak sie wybiere.... czasami nie warto robić takich rzeczy samemu, mimo to życzę powodzenia. obicie siedzenia przerabiałem w moim poprzednim moto gsxf.... kanapa i tak wylądowała u tapicera i kosztowalo mnie to 50 zł.