Tak trochę nie w temacie ale zastanawiam się jak należy traktować twoje posty widząc w twoim podpisie:
Ch
W
D
P

Nie wiem czy śmiać się czy płakać ?

A Montana ma rację że odpuściła, nie ma co ruszać g&%#$ bo smród większy.
Wielu forumowiczom Montana pomaga tak wiele, a niewiele za to żądając.
Montana .

Faktycznie nie w temacie i nie doczytałeś,bo jest chowam wszystko do plecaka.
Tego,że Montana komuś pomaga,nie neguję ani nie naskakuję na Nią-też nie doczytałeś.
P.S. nie interesuje mnie czy ktoś płacze czy się śmieje i z czego.To jest forum i takie komentarze są co najmniej nie na miejscu

Ja się tu zalogowałem,bo kupiłem i mam SV.Potrzebne mi wiedza i doświadczenie innych użytkowników motocykli,czym też się dzielę z innymi użytkownikami.Za komentarze typu"co to za podpis","nie wie czy się śmiać" itp bardzo dziękuję,ale jestem dużym chłopcem i nikt nie musi mnie prowadzić za rączkę

A ktoś Ci proponował ? Czy znowu "nie doczytałem"
Wyluzuj kolego, wesołych świąt.

Dajcie już spokój. Na Twoje, Jacku, pytanie otrzymałeś częściową odpowiedź. Też nie do końca rozumiem Twoje wpisy, ale nie ma potrzeby roztrząsać prywatnych ąsów i dąsów na forum.
Proponuję, żeby admin ponownie wyłączył wątek z komentowania.

Ja ci nie mówię z kim masz pisać z kim nie, tylko odpowiadam na pytanie. Chcesz dowiedzieć się czegoś to najlepiej jak zapytasz tego kto temat tworzył, albo tego kogo temat dotyczy. Temat został zamknięty, nie dlatego żeby Faraonecznia nie mogła się obronić/wypowiedzieć, a dlatego że były obraźliwe teksty bez potrzeby. Z resztą w przedostatnim poście jest wyraźnie napisane, że temat jest zamknięty, ale otwarty dla osób które chcą nieść coś nowego do rozwoju sytuacji. Mimo kolejnego tematu w tej samej sprawie, nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. I podejrzewam że tak już zostanie. Monte się wypowiedziała, Faraoneczka również. Nie dogadają się i tyle. Licznik poszedł dalej w obieg.

ok.powiedziane po męsku i gra muzyka.
Do pozamykania i bez urazy bo nie o to chodziło a mój podpis wiąże się z pewną historią i wielkim plecakiem ze stelażem ale to może innym razem

Jeśli chcecie to można zapytanie Jacka i/lub samą moją wypowiedź przekopiować do tamtego tematu gwoli wyjaśnienia, nie widzę problemu. Byłoby jasne dla kolejnych pytaczy.

Dobrze że temat został wznowiony gdyż teraz wiadomo że od faraoneczki nie należy nic kupować choćby nawet było prawdą że licznik przed wysyłką nie był uszkodzony to SPRZEDAWCA odpowiada ze przesyłkę a nie przewoznik jesli licznik był uszkodzony w czasie transportu z powodu niedbałego zapakowania a odpowiedz "niestety nie przyjmuje zwrotów" świadczy o niedojrzałości faraoneczki


Zgodnie z wcześniejszą sugestią, oba wątki są połączone, myślę, że temat jest wyczerpany.
admin