Po Hayabusie nie ma już nic. Możesz tylko zmieniać na ZZRa, ale to właściwie wciąż to samo.


Tapatalk HD z iPad

ZZR1400 albo K1300. Albo czas "zdziadzieć" i zakupić gl1600

BMW jednak odstaje osiągami więc ... nie ma już nic ...


Tapatalk HD z iPad

A skąd ten pomysł że Plastic'owi brakuje mocy i potrzebuje czegoś większego? Może sprzedał Hayke bo chce kupić Hayke - młodszy model ?

Znajomy zamienił Haykę na ZZR 1400, więc może tu uderzać?

Starszy Zzr jest gorszy od Hayabusy II ten nowy lepszy.


Wysłane z iPhone przez Tapatalk

aa ja zapytam doświadczonych bikerów co sądzicie o cbr 1100 xx ? brat się do drugiego moto takiego przymierza (jeden to za mało !) jako maszyna turystyczna ("sportowa")
Kronos Ty ganiasz wielkimi potworami i pewnie miałeś styczność z xx

Bardzo porządnie zrobiony motocykl. Chorowałem na ten motocykl ale kupiłem dużo tańszy ZZR1100. Pogadaj ze Zvierzakiem, on ma taką cebre viewtopic.php?f=9&t=3589. Jazda takimi motocyklami w trasie to poezja

ooo widzisz dzięki... ponoć właśnie moto poetyckie jest szczególnie dla miłośnika marki ( brat ma jeszcze horneta 600 z 2005)

Styczność tylko "w trasie". XX ma o wiele bardziej przyjazną pozycję bikera, wręcz porównywalną z dużym Bandziorem. Hayka jest skrajnie sportowa (z tych potworków), ZZR tylko lekko lepszy jeśli chodzi o pozycję.
Najmniej pali Hayabusa (4.7- 7 l ), ZZR (5.5 - 7.2) najwięcej XX (10 l/100 to u niego nic szczególnego)

a właśnie a bandzior 1250 też ciekawy sprzęt turystyczny

No dobra, przyznam się W grę wchodzi, puki co: ZZR 1400, VFR 1200 i ewentualnie Haya II.
Wiem, wiem...już widzę te posty pod moim - bierz VFR, bierz VFR...

To prawda, mocy nie szukam, ale nie wyobrażam sobie mieszania biegami przy wyprzedzaniu, a jeśli już zejdę o dwa w dół to jest taka pi...da, że moment i kilka Tirów jest łykniętych, ot tak jakbym wyprzedził dwa maluchy Łatwo jest się przyzwyczaić właśnie do takiej wygody w trasie.

XX mocno odstaje osiągami, a jak już Kronos napisał apetyt na paliwo ma duuuuży.

No ja na Twoim miejscu postawił bym na Hayabuse II


Tapatalk HD z iPad

Brzmi ciekawie? Jak ale mnie oba to potęga pod każdym względem zatem ciekaw jestem dla czego taka podpowiedź?

Lepiej trzymajcie kciuki, bo być może jutro już dokona się wybór

Może nowsza FJR 1300, albo Kawa Z1000SX

Jako obecny posiadacz Hondy CBR 1100 XX BlackBird napiszę to jeszcze raz ( bo już wyjaśniałem w innym wątku),
Pisanie o tym, ze sprawny XX może spalić 10 litrów to jakaś bzdura.
Chyba, że:
- piszemy o jeździe na torze
- piszemy o skrajnie rozregulowanym gaźnikowcu.
Niezależnie od marki każdy niesprawny gaźnikowiec będzie spalał dużo.
Ale wtedy może lepiej wyregulować i naprawić, zamiast liczyć spalanie.
Żaden sprawny i wyregulowany CBR 1100 XX nie ma prawa spalić podczas zwykłej eksploatacji 10 litrów.
Nie pisze już nawet o wtryskowcach XX, bo tam takie spalanie jest po prostu niemożliwe - komputer nie pozwoli.
Najwyższy wynik jaki osiągnąłem podczas eksploatacji ( wtrysk ) to 7,5 litra.
Było to jednak ekstremalne "dzidowanie", między innymi pobijałem rekord pomiędzy bramkami na A4 Kraków - Katowice.
Więc nie ma sensu straszyć spalaniem BlackBirda Nie odbiega ono od spalania podobnych motocykli.

No i takie info jest rzeczowe - moja wiedza jest papierowa, a jeśli chodzi o haykę potwierdzam wiedzę Kronosa.!

Hayabusa II będzie moim następnym motocyklem. To już postanowione
Generację I zastapiłem moim XX, ale dla gen II nie widzę już alternatywy.
Piękny, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju motong