Ja pierdole,nie zasnę dzisiaj obawiając się koszmaru...

orzesz... szok .... nie psujmy tematu zdjęciami potworów.

Heh...no noo...
To ja już wolę tego tureckiego kooorvitłoka, co to nasze forum niedawno odwiedził

Marta wiesz, że jak zobaczyłam to zdjęcie to pomyślałam , że ktoś jej wszczepił kule do pchania zmiast cycków - takie lekkoatletyczne , żeby obicązenie zawsze na klacie było - nie musi korzystać z ciężarów na pakerni.

dziewczyny
sory
ale tym pogarszacie obraz takich jak ja - "pakujących" kobiet
pokazywanie skrajności niczemu nie służy

mięśnie mogą być czymś pięknym, pokazuję to w swoich postach
osiągnięcie takiego wyglądu kosztuje wiele wyrzeczeń, pracy i niestety łączy się z pokonywaniem uprzedzeń
pokazywanie karykatur uprzedzenia te pogłębia

a poza tym - co ona zrobiła - jej sprawa, jej ciało, cięzka praca wiele lat w siłowni, jej emocje i zapewne łzy jak jest sama
byc może nie chciała takiego efektu, ale wszystko poszło za daleko, to jak z anoreksją...
po co dokopywać?

Anuś przecież łamanie stereotypów to nasze drugie imię a niestety nie da się obojętnie przejść obok takiego zdjęcia. Ty kochanie jesteś śliczną, silną dziewczyną i NIE WYGLĄDASZ TAK!!!

Termiś...trzeba znać umiar...wiesz przecież o tym.

nie o to chodzi
ja się śmieję z idiotów
ale leżącego nie kopię

nie uważasz , że to idiotyczne ... ta...kobieta?

dla mnie to porażka
ale nie moja sprawa i nie moim zadaniem osądzać
jak mówiłam nie kopię leżącego

Ja nie wiem czy ona to zrobiła, czy jakiś magik od edytorów zdjęć, bo jak patrze na to zdjęcie to jest tak nierealne że masakra, a może po prostu nie chcę w nie wierzyć...

Ale żeby zamknąć temat i wrócić do nadanego to wstawiam zdjęcie aktorki, która tak bardzo mi się podoba że... [ojejkuojejku]

Termiś, teraz to ja Ci napiszę, tak jak Ty mi dzisiaj: lubię Cię . Dobrze gadasz

Jak już jesteśmy w temacie, to tutaj wszystko zostało powiedziane:

Cześć.
Czytałem, nie wtracalem się.
Od czasów Cory Everson kulturystki przeszły długą drogę do maskulinizacji. Ich domniemane łzy nie są żadnym usprawiedliwieniem czy wyjaśnieniem ze "być może nie chciała" .
Spójrz prawdzie w oczy:
Chciała i wiedziała co wyprawia z własnym ciałem. Takiego efektu nie osiągnęła w rok.
Walor estetyczny jak większość widzi - żaden.
Fakt, dużo pracy i wyrzeczeń. Kalokagatii w tym nie ma za grosz. Co najwyżej dowód wynaturzenia i deformacji jaka na własne życzenie ktoś sobie funduje. Albo przyjęcia fałszywej idei ze kobieta może dorównać mężczyźnie w każdej dziedzinie. Bo prawidłowo postawione pytanie brzmi czy w ogóle musi skoro natura nas ukształtowała odmiennie i te odmienności są fascynujące?
Na szczęście dla takich zgredow jak ja widzę od kilku lat trend odmienny. Powrót do korzeni kultury fizycznej jakim jest chociażby propagowanie kalisteniki wydaje mi się bardziej naturalny.
Nie bierz tego do siebie, ale nie jesteś jedyna osobą która ma własne przemyślenia oparte na doświadczeniach.
A moje takie właśnie sa.

Pozdrawiam

PS. Uprawianie jakiejkolwiek aktywności fizycznej sprzyja jeździe na moto, nawet pole dance.

Było o rurze to i ja sie wypowiem Termis kocham Cie mocno i podziwiam każdy ciężar który podnosisz, każdy mięsień który wypracowałas ciężka praca i uwielbiam patrzeć na Ciebie w siłowni kiedy ja ledwo daje radę z małym gryfem ty podrzucasz od tak 90 kg . Uwielbiam kiedy karzesz mi zwiększać ciężar i pracować ale kobieta przedstawiona na mojej fotce większość ,,efektu" a właściwie defektu zawdzięcza chemii . Wyglada potwornie i tym stwierdzeniem nie kopie jej leżącej i biednej a podkreślam naoczny fakt . Zniszczyła swoje ciało i swój organizm i zdrowie a w dodatku sztuczniejsza jest od tych barbie moich rowiesniczek . Nikt nie chciał a tym bardziej ja, zaatakować Ciebie zdjęciem tej kobiety , porostu nie da sie obojętnie przejść obok kogoś kto posunął sie w bodybildingu az tak daleko .

Wszyscy się zgodzimy, nie wszyscy powiedzą to na głos ale najważniejsze są: :D:D

...a klip w deseczkę

No nie wiem, 3:00

klasyka ...cała prawda o sensie istnienia