Nie wiem czy to już pisałem ale jak szukałem motocykla trafiłem na SV z Anglii, przebieg 20tyś km ogólnie ładna tylko miejscami mała rdza albo zaśniedziałe elementy. Odpalała od razu, nic nie kopciło. Już chciałem brać ale mówię do kolesia żeby dokumenty pokazał, patrzę na książkę serwisową a tam wyszło że motocykl obrócił licznik i miał łącznie nie 12tyś mil ale 112tyś mil czyli jakieś 180tyś km!!! Koleś zaskoczony i sam nie mógł uwierzyć(ogłoszenie godzinę później zdjął z allegro). W remont wątpię bo mała szansa żeby w UK się w to bawili. Motocykle wbrew pozorom sporo potrafią przejechać jak się ich nie katuje i jeżeli dużo jeżdżą tak, że silnik ciągle rozgrzany i dziennie sporo km a nie trasa 20km i koniec
W Polsce przez cofanie licznika nigdy nie wiadomo ile ma motocykl i jak się sypnie czasem może nie mieć licznikowych np. 50tyś km ale np. 140
PS. W tym niemieckim ogł. SV650 nie widzę wzmianki o remoncie.