to co napisal Rozkosmany sie wszystko zgadza
Mimo to dodam moje pare groszy.
1. Ja bym sprawdzil najpierw szczelnosc kolektorow wydechowych.
Jesli tam jest cos minimalnie nieszczelne to w momecie zamkniecia gazu moze tam wlasnie pociagnac ( odwrotnie niz normalnie ) powietrza do kolektora u wtedy tez se moze strzelic mimo normalnie a nawet bogato ustawionej mieszanki.

2. Domowych sposobow na ustawienie mieszanki ( oprocz wolnych obr. i minimalnych zmian w zakresie sredniego obciazenia ) praktycznei nie ma.
Na ucho tak jak pisze Rozkosmany to na stojacym motocyklu ( na hamowni juz tez nie wychodzi to tak prosto -> hałas ) sposób do jakis wirtuozow, dla normalnego motocyklisty z zepsutem sluchem od zaglosnych tlumikow to mozesz zapomniec.

Domowym sposobem to najlepiej porzadnie ustawic na fabrycznia ustawienia - Poziom paliwa , dysze , ustawienie iglicy, synchronizacja, ustawienie mieszanki na wolnych , tu najlepeij np. colortune

W odpowiednio wyposazonym ( takze w odpowiedni personel ) warsztatach
robi sie takei zeczy na szerokopasmowych lambda sondach w calym zakresie testow ( mozna by bylo dlugo pisac )

I jeszcze mala przestroga.
Nierozsadne grzebanie w skladze mieszanki to zazwyczaj smierc dla silnika
w przypadku za ubogiej stosunkowo szybka -> wypalpne zawory gniazda itd.
w razie za bogatej , powolna -> rozmywanie / rozcieczanie oleju paliwem.

pozdrawiam
voss

Dokładnie Gaźnik ustawiony tak jak w serwisówce, z nominalnymi dyszami i wykręconymi śrubkami dla wolnych obrotów o 2 i 1/4 ?
(Niech ktoś mnie ew. poprawi bo mogło mi sie potorbić z gaźnikami od hondy)
Z iglicą na tym rowku co ma być Ptalem o niego bo miałem wątpiwości. Drugi od góry.
Plus średnio na jeża standardowy filtr powietrza
To skład mieszanki na bank będzie w prawidlowym zakresie. Może nie idealnym ale ani ubogo ani bogato
Średnio na jeża poprawnie znaczy

ed. A takie tam wyszukane regulacje to i tak o kant kuli. Na słuch ustawisz na wolnych obrotach. Ale dla odmiany śrubki skladu wolnych obrotów największy wpływ mają na jałową pracę i odrobinę wpływu na początek średniego zakresu obrotów.
W przedziale od 5 tys i pod standardowym drogowym obciążeniem trzeba by mieć amerykański sprzęt żeby wyśledzić wpływ tych śrubek na sklad mieszanki.
Wtedy najwieksze znaczenie ma kaliber dyszy, iglica i spracowanie pary > membrana podciśnieniowa plus jej spręzyna<
Przy maksymalnym obciążeniu wpływ iglicy i membrany zanika a jedyny wpływ na skład mieszanki ma wtedy kaliber dyszy głównej.

Tak więc żeby idealnie ustawić to trzebaby przynajmniej w trzech zakresach obrotów to robić i utrudniać sobie dodatkowo zmianami obciążenia.
Skórka nie warta wyprawki. Lepiej zawierzyć mechaniolom z fabryki co na prototypach obczaili najlepszą kombinację.
Ktora zawarta jest w serwisówce oczywiście

Ps. ja w zeszłym roku pier..... się za przeproszeniem z filtrem K&N W końcu jakos udalo mi się na moje przyszczate oko i odrobine słuchu jaki mi został (jeżdże z zatyczkami) ustalić że najlepsza kombinacją jest podniesienie dyszy o pół rowka (znaczy podkładka wstawiona) i skrócenie sprężyn od membran o 3 pełne zwoje. Ale uwga, ja miałem drugi komplet sprężyn i dlatego chlastałem Membranki bardziej żywiołowo reagują na zmiany obciązenia i w bardzo wyraźny sposób wpływają na powera suzy w chwilach nagłej potrzeby. Z małym obciążeniem , ok 10-15 kilo w sakwach i bez specjalnych wygibasów, poza ruchem nadgarstka w okolicy ok 6 tys idzie mi na koło na 3-cim biegu

mam nadzieję, że ostatnie pytanie:
zna ktoś wymiary setów kierowcy ?
sv gaźnik

Rozkosmany... juz niektuzy tu twierdzili ze im svka idzie z drugiego biegu na kolo ale ze z 3 to ty chyba jestes pierwszy;)
Ja swoja na pierwszym odkrecam do konca i jak narazie nie udalo mi sie podniesc kola chyba ze przypadkiem ze sprzegla... chyba ze mam taka technike wiszenia nad kiera i dociazania przodu... to ze wazylem 110kg tez mialo znaczenie ale w tym ezonie juz mam 92 wiec moze pojdzie na kolo na pierwszym biegu hahah

Myślę że waga przeszkadza. Ja tam nawet 70 nie mam i jedynki to przy byle odkręceniu wali w górę, z dwójki to prawie to samo. A z trzeciego tak jak napisałem, moge odkręcić gdy jest np. 3 tys , do oporu i w chwili gdy łapie ok 6 tys to ładnie idzie do góry. Nie da rady oczywiście złapac piona ale pojedzie tak przez jakis czas
(ale nie jest do końca seryjna jeżeli o to chodzi)
Ps. Jadąc z plecaczkiem to wogóle muszę uważac z gwałtownością dokładania do pieca

No widze ze pisales ze masz w sakwach 10 kg ziemniakow

To opisz co tam masz dlubniete moze cos podlapie..

A co ty badasz moja wiarygodność? Gdybym chcial sobie dodać to nie jeździłbym SV tylko Hayką.
Co do dłubnięcia to któryś z poprzedników rozwiercił trochę. Ściągałem kiedyś z konieczności głowice, ale nie zwróciłem uwagi. Jakiś czas temu za to oglądałem tknięty (pod wpływem forum) uszczelkę. Wchodzi że mam SV 750 S , tak mniej więcej. A poza tym nic szczególnego, tłumik przelot jak u wszystkich, K&N co do którego nie jestem pewien czy to ma jakieś extra zalety i po prostu możliwie dobrze w/g mnie wyregulowaną.
(o ziemniakach w sakwach zmilczę, dla dobra forum. Ale więcej tak nie pisz, ok ? )

Oki oki spoko niemislem tu na celu cie wpienic tylko wprowadzic troche humoru do dyskusji... pisales o sakwach a co jest w srodku... a ziemniaki to moja czesc humorystyczna sorki...

A wiarygodnosci twojej niesprawdzam poprostu bede moze tez kiedys cos robil z silnikiem warto wiedziec co kto robi i jakie sa efekty zeby potem opracowsc plan modyfikacji... sam mysle o big bore ale raczej +3mm to bedzie cos 690-pare pojemnosci...

Nic konkretnego powiedziec nie moge, bo sam modyfikacji żadnych nie robiłem. Ja ta swoja bide kupiłem dosłownie za grosze a całośc była łącznie w trzech workach. Poprzednim wlaścicielem był jakis słowak, kupił, jechnął sie kilka razy, zaliczył glebę. Miała pełne owiewki które połamał. Ja zaryzykowałem bo żadnych peknieć na ramie nie było a owiewki i tak w pi.....u w krzaki. Bo uważam że fabrycznej półowiece zdecydowanie lepiej wygląda.
Słowak nic nie wspominał że rozwiercona, pewnie nawet o tym nie wiedział. Ja zresztą też. Głowicę ściagałem bo świeca zgiła i ukreciła się. Potem fiasko z próbą wykręcenia resztki, wykrętak się złamał. I tutaj moge podac dokładny przepis jak się ratować, jak dorobic tuleję. Bo to robiłem.
Zamówiłem fabryczna uszczelkę, sprawdziłem potem że taka sama jak była założona. Ale ślad nadpaleń sugeruje że średnica cylindra większa. Czyli jest pewna niefachowość bo uszczelka po prostu sterczy w cylindrze. Pewnie z czasem spali sie do równego Ale tego nie wiem.
Na własna rekę to wywalłem seryjny tłumik i załozyłem K&N. Tłumik przelot G-force, ale szczerze to nie uważam żeby poza decybelami to cos dodał do osiągów.

ps. Udokumentowany to tylko miałem w całości przebieg. Bo prawie wszystkie paiery od MOT-u sie uchowały.
Pierwszy właściciel przejechał nią 9 tys, a następni aż do mnie nakręcili przebieg do zaledwie 12 tys mil. Słowak rekordzista. Jego MOT z przed czterech lat gdy kupił wskazywał przebieg 11700 a ja pierwszy MOT robiłem gdy na zegarze było 12100 To było w kwietniu zeszłego roku. Teraz mam nakręcone prawie 28 tys
(dałem za nią 400 funtów. Najtaniej kupiona frajda w życiu, ale cała zima w garażu zanim pojechała. I pochwale się, bo moja córka czyścila gaźniki. Zrobiła taki błysk z nich że az patrzeć na nie nie idzie bez ciemnych okularów)

Rozkosmany, a jaki Vmax osiągasz?
Tłoki 87 mm (czyli +6mm) dają 744 ccm.

EDIT: Dobra, odkopałem stare posty i sobie przypomniałem, że je czytałem - 245 km/h wg GPS... identyczny vmax jak Daytona 675

Rozkosmany, powiedz mi proszę, czy jak zdejmowałeś głowicę to zauważyłeś może ślady ingerencji w kanałach?

Nie, kanały na bank nie były ruszane. Albo zbieg okoliczności, albo ten co robił znał się na tym , albo moja wiedza jest niekompletna.
Gdzieś wyczytałem że lepiej kanałów nie ruszać. Podobno brak ich naturalnej szorstkości wcale nie poprawia napełnienia a jest wprost przeciwnie. Cos jak ze skóra rekina która jest szorstka a dzieki temu paradoksalnie ma niski opór.
Za to polerowana była komora spalania. Zawory fabryczne jak mniemam. Któraś para była magnetyczna a druga nie. Nie pamiętam czy wydechowe łapały sie na magnes czy ssące
A prędkość zgadza się GPS wykazał 245 ale zostałem wyśmiany
(ale kątem oka widziałem że obrotomierz znacząco wali po czerwonym polu, tak wiec odcięcie też manipulowane)

ps. robiłem foty, jak je znajdę gdzieś w czeluściach kompa, albo drugiego doczepnego dysku to wstawię, może cos wyjaśni. Teraz za chiny nie pamiętam gdzie je upchałem

Czy zestaw cewek WN z wtryskowej malej sv podejdzie do litra? Zna ktos numer czesci/nr katalogowy??

Nie o polerowanie mi chodziło tylko o ich powiększanie
Ale jak mówisz, że były szorstkie (jak w typowym odlewie z formy piaskowej?) to raczej nie ruszane.

Myślę że manipulacja kanałami to juz wyższa szkola jazdy. Tam już zapewne zjawiska falowe odgrywaja niebagatelne znaczenie, przynajmniej gdy z silnika wypruwamy zyły i V-ke kręcimy pod naście tysięcy, czego zapewne nie lubi. Ja tam osobiście to mam cykora czy mi korbowody nie powyłaża i staram sie po czerwonym go nie ganiać.

Numery mogą się różnić, ale fizycznie będą pasować, przekładałem pomiędzy SV650 i DL1000.

Jaka jest średnica rury dolotowej wydechu i długość tłumika seryjnie w gaźnikowej SV?
Coś nie mogę znaleźć na forum .

Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi dzisiaj problem ustał wyczyściłem gaźniki i przy montażu zauważyłem że wąż od podciśnienia pompy paliwa jest pęknięty przy króccu cylindra od dołu( niewidoczne na pierwszy rzut oka) oraz w airboxie zaślepka gumowa rozleciała się i prawie nic z niej nie zostało. Motorek po synchronizacji działa ok jeszcze raz wielkie dzieki za sugestie i pomysły

Szanowni koledzy i koleżanki, miałem sobie przypadłość strzałów z tłumika, jak to pewnie większość forumowiczów po jakimś czasie. Na wolnych obrotach chodził w miarę w porządku, odpalał nawet bez ssania i tu chyba był problem ze zbyt bogatą mieszanką. Wyciągnąłem gaźniki w celu wyczyszczenia, to że tam benzyna była, jechało z airboxa PB i resztki oleju się tam znajdowały, podobnoś OK. Czy kierując się filmami instruktażowymi jak to rozebrać i wyczyścić jestem w stanie coś zepsuć? BTW to czy przez ten olej w airboxie może być on obecny w spalinach?
1.Dziwne zjawisko, ale przedni gaźnik miał śrubę regulacyjną obrotów tylko "chwyconą" czyli szło jakby na ssaniu, stąd moje wątpliwości co do linki. Wygląda trochę inaczej przy tylnym gaźniku, jakby było zaciągnięte cały czas, tylko jak to sprawdzić, i czy jest jakaś filozofia ją ściągnąć z przełączników prócz tej jednej śrubki mocującej samą linkę?
2.Wyciągałem oczywiście dysze i pływak i tak je wsadziłem co prawda jak były, ale trzeba je tam jakoś wysokościami ustawiać czy po prostu wkręcić wszystko ile wlezie?
3.Interesuje mnie też rezystancja na tym czujniku z gaźnika, on ma możliwość regulacji, niewielki co prawda bo z 3mm ruchu można nim zrobić, ale jest problem to ustawić tak jak w serwisówce 3,5K-6,5K na pierwszym obwodzie i wg tabelki będzie identycznie na drugim?
4.I teraz kwestia samej synchronizacji, a raczej śrubki, ile ją wkręcić przed syncho i czy będzie problem odpalić jak będzie źle i metodą prób i błędów, czy po prostu ruszy, ale będzie to już kwestia płynności samego silnika?
Z góry dziękuję za informacje LWG

szybkie pytanie, czy jest jakas techniczna roznica w wydechu/mocowaniu tlumika itp w sv 650 2004/2005 a 2006/do konca ?
chce kupic tlumik a ten ktory jest dostepny wg katalogu producenta jest do wersji 2006.

śr się chyba zmienia, przy wydechy jest CHYBA 51 lub 53mm