W sumie
tyż prawa. Będę sie meczył cholera wie ile a mozna gotowca zapodać i tyle

no tak całkiem gotowe to, to nie jest. Elektronikę musisz sam polutować no i same zamontowanie do moto wymaga trochę inwencji.

Ja jeśli zdecyduje się zatrzymać mojego sv to tez założę jakiś psikacz na łańcuch.
Jak założę to się pochwale.

pozdrawiam
voss

Panowie, na forum są już tematy o olejarkach własnej produkcji, łącznie z pomysłami na różne sterowanie

Myślisz że nie wiemy ?
Tylko my prosze kolegi lubimy se coś odkryć na nowo i pogadać troszeczke
Tak lżej na duszy

Mało tego. Gadka, aż sworznie spęcza!

Czy do wymiany napędu trzeba mieć jakieś wyższe wykształcenie inżynieryjne czy laik sobie z tym poradzi?

laik sobie poradzi,

A srednio rozgarniety Slodowy sobie go sam zakuje

Pod warunkiem że ma czym.

No gumowym młotkiem nie da rady. A tu trzeba dwa i to metalowe.
Sorry. Profesjonaliści używają tylko profesjonalnych atestowanych zakuwarek.

Jak łańcuch masz na wierzchu i zamierzasz wyciągać wahacz to i można. Ale machanie młotkiem koło wahacza przynajmniej w moim wykonaniu to slaby pomysł.

Jeśli laik bez zakuwarki to radziłbym podjechać do mechanika na zakucie jednak a nie zastanawiać się czy to wytrzyma czy nie, to kwestia bezpieczeństwa.

Panowie napisałem o średnoi rozgarniętym Słodowym czyli chodzi o takie majsterklepki jak my.
Ja sobie zwsze zakuwam łańcuchy sam i jakoś dożyłem czterdziestki.
Trzeba po prostu myśleć przy tym zakuwaniu i pięknie się uda.
Powodzenia-ja nie dam 5dych komuś za coś co umiem zrobić sam.


A młotki muszą być dwa co najmniej po pół kg i szeroki punktak

szybkie pytanko, łańcuch JMT - czy to wogole cos warte ?? ktoś ma jakieś doświadczenia ?? czy lepiej wogole sie w to nie pakować i kupić DID'a ?

Daj se siana z ta kietą. Może ja zawaliłem coś ale wyciagnał się tak debilnie że jechało się jak na koniu.

szczota kup dida,

Popieram każde słowo ! Ja też sam zakuwam i także żem żyw ! Zakuwarki nie mam.

dokładnie - najważniejsze to nie dać się zwariować
wiele rzeczy zrobimy sami bez problemu i niepotrzebnych kosztów no chyba ze ktoś zbyt dużo ma kasy
to mogę numer konta podać od razu
znam przypadek gdzie kobiecie płynu hamulcowego dolali a skasowali za wymianę czujnika 200 zł ....
podobnie z tym łańcuchem komuś kto wie 8 minut zajmie a zabulisz jak za pół łańcucha

czasami człowiek z lenistwa i braku czasu jest w stanie wydać te 180 zł za wymianę napędu - ja tak zrobiłem ;]

Witajcie,
Wertuję forum i widzę, że generalnie do svki nie polecacie zapinki..czy serio zdarzyło się komuś z Was, żeby zapinka się wyczepiła? Rozmawiałem ostatnio ze znajomym, który pracuje w serwisie, gdzie robią tylko HD i tam napędy normalnie na zapinkę, a przecież w Harleyach sporo większy moment jest..