Oczywiście moim zdaniem zrobić takie sanie to nie problem.

Samo sterowanie elektroniką to wystarczy czujnik PT-100 plus tranzystor plus potencjometr.
Teraz pytanie gdzie mieścić ten czujnik ? Tego wam nie podpowiem hehe.

Linkę można zastąpić takim wynalazkiem:
http://sklep.auto-bajer.pl/silownik-tyl ... 03523.html

Kiedyś go montowałem kumplowi do otwierania tylnej klapy z pilota.

Co do zasady działania to bym widział tak. Po przekręceniu kluczyka czujnik bada temperaturę jeżeli mniejsza niż tam wartość XX to załącz elektromagnes linki.

Nie mogę się doszukać tematu o oponach- ma ktoś link pod ręką? (nie wierzę, że nie ma)

Opony -> viewtopic.php?f=23&t=304&view=unread#unread

Houston! We've had a problem here

Niby trochę się znam i jakos tam dał sobie radę. Jednak intryguje mnie bo w zasadzie pierwszy raz z czyms takim się spotykam.
Mianowicie falowanie obrotów że tak powiem, ale nie na wolnym chodzie. Tutaj jest jak zegarek.
Falowanie objawiło mi sie wczoraj podczas objazdu okolicy. Ponieważ nigdzie mi się nie spieszyło to nawet równo z blaszakami jechałem i to właśnie wtedy.
Silnik kołysze jakby gdy pracuje na małym obciążeniu, tak jakbym cały czas manipulował gazem. Mniej więcej z sekundową (może ciut dłuższą) ampitudą. Zmiana biegu np. na niższy żeby nadgonić obroty nie pomaga, to samo w drugą stronę. Kołysanie oczywiście natychmiast znika gdy obciążenie wzrośnie. Wystarczy lekko przyśpieszać i spokój. To samo gdy obciążenie większe bądź duże, powiedzmy od ok 100 na godzinę idzie już równo.

Ma ktoś jakis pomysł?

Czesc ! czy wie ktos moze od jakich motocykli pasowala przednia felga do sv 1000? czy podejdzie felga od GSX-R 750 , Srad , 2000rok? a moze ma ktos na sprzedaz przednie felge do sv1000 ? najlepiej w srebrnym malowaniu.

Dziekuje.

Do wymiany uszelki lewej kapy wystarczy przechylic moto czy trzeba spuszczac olej?

Wysłano z telefonu, nie licz na polskie znaki.

Wystarczy przechylic dość mocno na prawą stronę ja jak zwalałem lewą kapę to opierałem moto na crash padzie i o pieniek drewniany

Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk 2

Pomysl?
No w kazdym razie nie mam nic nowego.

A standart na takie dolegliwosci to ustawienie i synchronizacja gaznikow.
I to synchronizacja nie przy wolnych tylko tak przy 3000-5000 obr.

Ja ustawiam na troche podwyzszonych wolnych i potem krece tak na 3000 + i sprawdzam, i tam czesto trzeba jeszcze poprawic.

poza tym moze troche zbyt uboga mieszanka w zakresie srednich obr.
Albo w ktoryms z gaznikow troche sie sowak przyciera/ ciezej chodzi?
Ale to by bylo juz calkiem mocno odczowalne.

pozdrawiam
voss

Wie ktoś może jaka śruba siedzi w spuście oleju w gaźnikowej SVce i jaką ma długość?

To trochę strzał w ciemno, ale sprawdź cybanty ściskające króćce gaźników. Miałem właśnie taki problem, że pojawiła się tam drobna nieszczelność i objawy też były podobne. Przy małym otwarciu przepustnicy były jaja, pod większym obciążeniem drobne nieszczelności przestawały mieć wpływ i silnik pracował normalnie.

M 12x1.25 Dlugości niestety nie znam.

Poszukuję podóżków do svki. Czy coś takiego się na da http://allegro.pl/tuning-podnozki-ryflo ... 98471.html
Szukałem na forum, ale troche starych linków jest, a od cbr i gixxerów, ceny podobne jak nie wyższe.
Ew. może ktoś ma prawy kierowcy na zbyciu?

Cześć Wziąłem się za regulacje luzów zaworowych i muszę ściągnąć wałki rozrządu.
Co zrobić z napinaczem łańcuszka? Wykręcić go całkiem tymi dwoma śrubkami po bokach (ale czytałem gdzieś, że jeśli to zrobię to cały silnik potem będę musiał rozkręcić ) ? Czy może wykręcić tą śrubkę na śrubokręt w środku napinacza?

Szukałem ale nie znalazłem dokładnej informacji, a wole nie robić tego metodą prób i błędów.
Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc

hubi199, nie bedziesz sie wstydzil z tym jeździc?

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

W moim przypadku, moto ma jeździć a nie wyglądać. A że akurat te są najtańsze co zrobić , chyba, że masz jakiś inny pomysł.

Co do luzów.
Przed odkręceniem wałków, ustaw położenie wału tak jak jest w serwisówce. Następnie odkręć środek (ale pewnie masz oryginalne gaźnikowe napinacze więc to nic nie zmienia), a następnie obie śruby mocujące napinacz. Spokojnie nic się nie stanie, musisz uważać by nie wpadły do bloku, ale jak napinacz na miejscu jest, nie ma tkiej opcji.
Po tym wszystkim możesz ściągnąć wałki.

CZESC, tylne kolo wyważa się z zębatką czy bez? ( chodzi mi o zębatkę z zbierakiem). bo coś mam chyba zjeb... e po malowaniu proszkiem tylnej felgi i złożeniu do kupy wszystkiego ( zebatki, zbierak, tarczy hamulcowej i wymienie łożysk) na wulkanizacji naklejili mi 60 g obciążników w jednym miejscu. jest to wulkanizacja mojego znajomego i przedtem ( przed malowaniem ) koo było wyważane z zebatką i było mniej odważników. opona założona prawidłowo - dot 2012 Michelin PR3..... i teraz nie wiem czy się martwić czy nie..... czy możliwe jest że przy malowaniu gdzieś więcej proszku nałożyli i stąd ten cyrk. a wyważane było tą ręczną wyważarką..... pzdr
kumpel mówił że dziwne jest to że tyle odważników trzeba nakleić.....

Wiesz co, ja mam teraz naklejone 20g tak samo wyważane świeżo po malowaniu proszkowym. Wcześniej nie miałem nic naklejone. Ale 60g to faktycznie ciut dużo Może faktycznie jakoś im zeszło i lakier się zlał albo gdzieś mocniej piaskiem przeciągnęli.

Trzeba zdjąć oponę, obrócić o np. 90 stopni i spróbować ponownie.

opona była ściągana, przkekładana i dalej to samo.
sprostaowanie - naklejone mam 50 g.

dokładnie, jeżeli aż tyle ciężaru Ci nawalili, to trzeba poszukać takiego ustawienia opony aby było ok. Kiedyś gdzieś czytałem, że nie powinno być więcej niż 20-25 g na kole.