No po prostu jakoś żółta sv mi nie podchodzi Farba już zamówiona i szału nie będzie, bo maluję na czarną perłę

A ja myślałem że czarny matowy to najbardziej męski kolor
Perłowy to nie będzie pedalski przypadkiem ?

Już daj spokój...................

O kolorze decyduje gust, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje

Dokładnie!

Rozkosmany widzę że jak coś nie jest po Twojej myśli to jesteś złośliwy strasznie:P

Ależ skąd
to tylko żarty
( niemniej przyznaję, chociaż tutaj takie cos nie zaistniało. No więc bardzo mnie bawią chłopaki którzy boją się np. koloru jakiegoś żeby ktos przypadkiem nie pomyslał że .... To takie dresiarskie dla mnie jakby. I żeby nie było, mam gajor czarno-różowy Młoda mi kupiła, ale ładny nawet )

ja jutro maluję wszystkie plastiki i bak....
Oryginalnie był źółty... mi nie podchodzi....
No i będzie perłą.... czara perła...
No prawie.... w słońcu podchodzący pod ciemno-złoty brąz....
zobaczymy jak wyjdzie....
W pochmurny dzień jedynie czerń

temat przysnął bo aquaterowi zgasił się zapał pewnie. Jednak kibicuje każdemu z osobna żeby udało mu się dopiąć swego

Mnie jednak interesuje pomalowanie starej eski w kolor inny niż oryginalny. Niestety ale komplet moich plastików ma rysy, "amatorskie zaprawki szprejem" i pęknięcia szpachli. Kolor już wybrałem.


Ramy nie maluje. Zbyt pracochłonne a niestety nie dysponuje zbytnio wolnym czasem. Felgi? Nie wiem... może macie jakiś pomysł na nie?
Chce żeby było pomalowane "ze smakiem". Żeby nic sie nie gryzło.
Kolory które lubie- Ciemne, stonowane, nowoczesne, chrom, nierdzewka, złoto, czarny.

Myślę, że pasowałoby coś takiego do tego koloru, a na pewno by się wyróżniało na tle innych moto i ich felg.

Obrazek zapożyczony z galerii kolegi tilk8 Klik

A nie zginie ta felga z czarną oponą i ciemnymi lakierem plastików?

Odgrzebe kotleta
Planuje malowanie przed sezonem swojej sv650s w pelnej owiewce.
Aktualnie jest niebieski i myslalem o tym samym odcieniu ale w macie.
Chce odswierzyc bo troche lakiej juz zjechany- porysowany.
Co myslicie o takim odcieniu?
Dodam że rama i kola sa czarne.

Albo

Kolorystyka miodzio

nie wiem dlaczego ale wszystko inne w tym kolorze oprócz kawy mi nie podchodzi - chyba jakaś blokada w psychice

Jestem podobnego zdania co drk. Ja bym poszedł w niebieski
Ja natomiast się zastanawiam czy brać się za malowanie. Mam poprzecierany lakier na zadupku od pasków z torby i ogólnie w kiepskim stanie, ale w przyszłym sezonie planuje sporo torować i się zastanawiam czy jest sens malować.

Napisałem coś, ale się rozmyśliłem

Nie ma sensu .